Jakie są warunki zniesienia sankcji na Syrię?

Syryjski rząd tymczasowy

Syryjski rząd tymczasowy, sprawujący władzę po upadku i ucieczcie prezydenta Baszara al-Asada, zapowiedział w niedzielę, że od przyszłego miesiąca podniesie wynagrodzenia pracowników sektora publicznego o 400 proc. Nowe władze Syrii zaapelowały też do USA o zniesienie sankcji, jakie od kilku lat były nałożone przeciwko reżimowi Baszara al-Asada, ale są utrzymywane nadal w mocy.

Syryjski rząd tymczasowy apeluje do USA

.”To pierwszy krok w kierunku awaryjnego rozwiązania problemów rzeczywistości gospodarczej w kraju” – powiedział agencji Reutera Mohammed Abazid, minister finansów w nowym rządzie. Koszt podniesienia płac szacuje się na ok. 127 mln dolarów. Podwyżka ma być sfinansowana z istniejących zasobów państwowych oraz z połączenia pomocy regionalnej, nowych inwestycji i wysiłków na rzecz odmrożenia syryjskich aktywów przechowywanych za granicą.

Wiosną 2024 r. Bank Światowy zauważył, że w 2022 r. w ubóstwie żyło 69 proc. ludności Syrii, natomiast 20 proc. – w skrajnej biedzie. Minister spraw zagranicznych Syrii Asad Hasan al-Szibani zaapelował do Stanów Zjednoczonych o zniesienie paraliżujących sankcji nałożonych na jego kraj, podkreślając, że są one przeszkodą na drodze do szybkiej odbudowy ogarniętego wojną kraju. Szibani, który składał wizytę w Katarze, powiedział dziennikarzom, że sankcje „są obecnie wymierzone w naród syryjski, a nie, jak wcześniej, w reżim Asada”.

Społeczność międzynarodowa czeka na to, w jaki sposób nowi liderzy w Damaszku wykorzystają swoją władzę, i nie spieszy się ze zniesieniem ograniczeń gospodarczych nałożonych na Syrię – zauważył portal Głos Ameryki. Przypomniał, że szefowa niemieckiego MSZ, Annalena Baerbock, która złożyła w Syrii wizytę w piątek, oświadczyła, iż zniesienie sankcji nałożonych na Damaszek będzie zależało od procesów transformacyjnych w tym kraju. „Europa będzie wspierać, ale Europa nie będzie sponsorem nowych struktur islamistycznych” – zapowiedziała niemiecka minister. Podczas wizyty podkreślała, że w proces transformacji winny być włączone wszystkie grupy społeczne a Syria winna stać się „bezpiecznym domem dla wszystkich swoich mieszkańców. Władzę w Damaszku przejęło 8 grudnia islamistyczne ugrupowanie Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), obalając w błyskawicznej ofensywie reżim Baszara al-Asada po 24 latach jego rządów.

Wojujący islam

.O problemie terroryzmu łączącego się we współczesnym świecie najczęściej z wojującym islamem, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Tomasz BIAŁEK w tekście „Europa. Witraż z granitu? Kontynent pod presją islamskiego terroryzmu„. Autor porusza w nim również kwestie wiążące się z polityką migracyjną.

„Uczestniczyłem w Izraelu w spotkaniu specjalistów z wielu krajów dotyczącym analizy zagrożeń terrorystycznych dla tego państwa i ich implikacji międzynarodowych. Prowadził oficer izraelskich służb specjalnych i jednocześnie wykładowca akademicki. Utkwił mi w pamięci jego wywód o relacji między budową muru na granicy z terytoriami palestyńskimi a demografią. Posługując się statystykami przekonywał, że nawet najbardziej rozbudowane służby specjalne nie są w stanie kontrolować szybko zwiększającej się populacji arabskiej, wśród której liczba terrorystów rośnie proporcjonalnie do ludności. 2 procent ze 100 to 2, ale z 300 to już 6, a liczby te idą w tysiące. Fale należy powstrzymać tamą. Stąd mur czyli rozwiązanie stosowane od wielu lat, także przez USA na granicy z Meksykiem. Statystyki liczby zamachów terrorystycznych w Izraelu przed budową muru i po jego wybudowaniu jasno pokazały, że mur spowodował ich spadek o około 90 procent. 90 procent! Pamiętam jak powiedział wówczas, że kwestie demograficzne będą miały decydujący wpływ na przyszłość Izraela, a Europa spotka się z podobnymi dylematami już za kilka, kilkanaście lat. Nie mylił się. Ale jakiż mur możemy postawić wokół setek wysp greckich?”.

„A więc dobrze. Pozostaniemy otwarci. Swobody obywatelskie w Europie pozwalają głosić swą naukę każdej odmianie islamu. Tym najgroźniejszym także. Jest to skrupulatnie wykorzystywane przez fanatyków religijnych do pozyskiwania wyznawców „prawdziwej wiary”. Wzrost liczby muzułmanów i możliwości kształtowania od dziecka ich postaw, powodują pomnożenie członków organizacji terrorystycznych. To czysta statystyka. Rachunek prawdopodobieństwa zastosowany w socjologii dowodzi, że w każdym środowisku wyodrębnia się grupa osób skłonnych do działań przestępczych, brutalnych, skrajnych. Skoro więc rośnie liczba muzułmanów, automatycznie rośnie liczba osób sprzyjających niszczycielskiej odmianie tej zacnej religii”.

.„Chrześcijańska Europa ma jednakże dwa państwa o mocno muzułmańskim charakterze. To Albania i w mniejszym stopniu, ale jednak, Bośnia i Hercegowina. Szczególnie przykład Albanii pokazuje, że to w pełni zorganizowane państwo o korzeniach islamskich. Funkcjonujące w otoczeniu chrześcijańskim skupia się przecież w polityce wewnętrznej, ale i zewnętrznej (co budzi niepokój, ale to temat do innych rozważań) na kwestiach narodowościowych, a nie religijnych. Oddziaływanie na Bałkany ze strony Albanii ma charakter skupiający potencjał i więzi Albańczyków, a nie muzułmanów. Retoryka narodowa dominuje nad wyznaniową. To dowód, że funkcjonowanie w europejskim kręgu kulturowym mocno oddziałuje na model państwa, które żyje w symbiozie z dominującą religią, ale nie ma inklinacji państwa wyznaniowego. Strukturą państwową bardziej związaną z wyznaniem jest Turcja, mimo tradycyjnego już dla tego kraju, rozdziału państwa od religii” – pisze Tomasz Białek.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/tomasz-bialek-europa-witraz-z-granitu/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 stycznia 2025