Jakie środki zamierza podjąć Francja na rzecz ekologii?
Agnès Pannier-Runacher jest francuską minister ds. transformacji ekologicznej. W wywiadzie dla „Journal du Dimanche” przedstawia środki, jakie ministerstwo zamierza podjąć na rzecz ochrony środowiska i wpływ, jakie będą miały one na codzienne życie Francuzów.
.„Sensem ekologii jest ochrona Francuzów. Ochrona ich przed katastrofami naturalnymi, związanymi ze zmianami klimatycznymi. Ochrona ich przed niedostatkiem wody, przed wysokimi cenami żywności, energii. Ochrona ich przed zanieczyszczeniami, które szkodzą ich zdrowiu. Ekologia stała się również narzędziem suwerenności wobec zmniejszania zasobów naturalnych. Niezależnie czy chodzi o wodę, surowce czy energię” – podkreśla Agnès Pannier-Runacher.
„Mamy do czynienia ze zmniejszeniem zasobów ryb i spadkiem wydajności rolnictwa. Nie dotyczy to wyłącznie Francji. Trudno powiedzieć, że to wina ekologii! Ekologia jest wręcz najlepszym rozwiązaniem, aby na to odpowiedzieć. Kwestia suwerenności jest jeszcze bardziej uderzająca w obszarze energetyki. Importujemy 99 proc. naszych paliw kopalnych. Czy chcemy mieć gaz, w którym zależni będziemy od Rosji, Stanów Zjednoczonych, Algierii? Jedynym sposobem na wyjście z tej sytuacji jest porzucenie paliw kopalnych” – stwierdza.
Jak podkreśla Agnès Pannier-Runacher, francuskie prawo jest jednym z najbardziej surowych w zakresie ochrony środowiska. „Każdy nowy projekt wymaga bardzo rygorystycznej pracy – co czasami jest nam wypominane – aby uniknąć, ograniczyć i rekompensować wpływ na środowisko” – zaznacza.
Wprowadzenie we Francji „stref niskiej emisji”, w których ograniczono możliwość wjazdu starszych samochodów, emitujących dużą ilość spalin, wywołało krytykę wśród części społeczeństwa i niektórych posłów. „O czym mówimy? O 48 000 przedwczesnych zgonów każdego roku z powodu zanieczyszczeń powietrza, o 30 000 dzieci, u których, każdego roku, pojawia się astma. I to nie bogaci mieszkańcy zadrzewionych centrów miast są dotknięci, ale ci, którzy mieszkają wzdłuż tras komunikacyjnych. (…) Władze lokalne mogą oczywiście wprowadzić wyjątki dla osób, które nie są w stanie funkcjonować bez samochodu. Dla mnie, ekologia musi sprzyjać osobom z niższych klas społecznych, musi przynosić korzyść najsłabszym i ich chronić” – stwierdza minister.
.Część społeczeństwa krytykuje również konieczność przeprowadzania diagnostyki efektywności energetycznej przy wynajmie mieszkań, która pociąga za sobą trudności w wynajmie dla posiadaczy mieszkań, posiadających niską wydajność energetyczną. „Po pierwsze, chciałabym doprecyzować, że to, co przewiduje prawo, to nie zakaz wynajmu, ale danie lokatorowi możliwości wymagania obniżenia czynszu, jeśli nie zostały przeprowadzone prace renowacyjne, pozwalające na obniżenie rachunku” – zaznacza Agnès Pannier-Runacher. Jak stwierdza, „rażącą niesprawiedliwością” jest wzrost liczby osób, nieposiadających dostatecznych środków, aby zapewnić ogrzewanie w swoim mieszkaniu. „Dotyczy to jednej trzeciej Francuzów. Lokatorzy są potrójnie poszkodowani: płacą czynsz rynkowy, ich rachunek za energię jest trzykrotnie wyższy niż rachunek ich sąsiadów, a w dodatku jest im zimno. Uważacie, że to akceptowalne? Ja nie” – podkreśla minister. Jak dodaje, państwo przewidziało 2,3 miliarda euro na pomoc dla niezamożnych właścicieli mieszkań przy pracach nad renowacją termiczną mieszkań.
oprac. JD
