Jeff Liu. Nowy przedstawiciel Tajwanu w Polsce

MSZ Tajwanu zatwierdziło awans, w ramach którego Jeff Liu obejmie stanowisko przedstawiciela tego kraju w Polsce - poinformował portal Focus Taiwan. Dotychczasowa szefowa Biura Przedstawicielskiego Tajpej w Polsce Sharon Wu wróciła do kraju z powodów osobistych.

MSZ Tajwanu zatwierdziło awans, w ramach którego Jeff Liu obejmie stanowisko przedstawiciela tego kraju w Polsce – poinformował portal Focus Taiwan. Dotychczasowa szefowa Biura Przedstawicielskiego Tajpej w Polsce Sharon Wu wróciła do kraju z powodów osobistych.

Jeff Liu będzie odpowiadał za pomoc Tajwanu dla Ukrainy

.O nominacji Jeffa Liu (formalnie Liu Yong-jian), który pełnił funkcję rzecznika ministerstwa spraw zagranicznych od stycznia 2023 r., poinformował rząd w Tajpej w opublikowanym w środę komunikacie.

Liu będzie odpowiedzialny nie tylko za wymianę między państwami, ale też za pomoc Tajwanu dla Ukrainy i innych krajów – przekazała agencja CNA.

Liu uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie inżynierii środowiska na National Cheng Kung University, a następnie tytuł magistra dyplomacji na National Chengchi University. Wcześniej pracował w placówkach dyplomatycznych Tajwanu w Indiach, USA (Nowy Jork, Waszyngton) i Nowej Zelandii.

Dotychczasowa szefowa Biura Przedstawicielskiego Tajpej w Polsce (de facto ambasadorka) Sharon Wu Shang-nian, została „przeniesiona z powrotem do ministerstwa spraw zagranicznych w Tajpej w sierpniu ze względów osobistych”.

Jak zaznacza portal Focus Taiwan, Warszawa utrzymuje bliskie stosunki z Tajpej mimo braku oficjalnych stosunków dyplomatycznych.

Polska, podobnie jak większość krajów świata, nie utrzymuje formalnych stosunków dyplomatycznych z Republiką Chińską (Tajwanem). Kontakty ograniczają się do sfery gospodarki, kultury, edukacji oraz wymiany naukowo-technicznej, przy jednoczesnym braku kontaktów politycznych wysokiego szczebla. Kontakty prowadzone są poprzez podlegające polskiemu MSZ Biuro Polskie w Tajpej i Biuro Przedstawicielskie Tajpej w Polsce z siedzibą w Warszawie.

Rosyjska inwazja na Ukrainę skierowała uwagę na napięcia między Chińską Republiką Ludową a Tajwanem

.Intensywność militarnego zastraszania Tajwanu przez Pekin rośnie; strategia ta jest określana przez analityków jako „szara strefa” – sytuacja, w której podmiot próbuje osiągnąć swoje cele za pomocą działań tuż poniżej progu agresji zbrojnej. Działania Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej się nasilają – chiński lotniskowiec Liaoning kilkakrotnie przekroczył Cieśninę Tajwańską w lipcu 2017 r., marcu 2018 r. i marcu 2022 r., częstsze stały się chińskie ćwiczenia wojskowe na wodach u wybrzeży wyspy Tajwan. W 2020 r. doszło do 380 incydentów z udziałem samolotów chińskich, które naruszyły tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej, a w 2021 r. doszło do tego aż 746 razy. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2022 roku tajwańską strefę obrony powietrznej naruszyło już 348 samolotów Państwa Środka.

Strategia szarej strefy ma dwojaki cel: utrzymanie napięcia w cieśninie oraz wywieranie ciągłej presji politycznej na rząd Tajwanu. Pekin dąży do ustanowienia „nowej normalności”. Na reakcję Waszyngtonu nie trzeba było długo czekać.

„Obecność chińskich okrętów w cieśninie i budowa sztucznych wysp na Morzu Południowochińskim są przedmiotem rozmów. Większość analityków uważa, że na razie Chińska Republika Ludowa nie dysponuje potencjałem wojskowym umożliwiającym inwazję na Tajwan. Do osiągnięcia tego celu nie wydaje się wystarczająca w szczególności chińska flota. Jednak w ciągu kilku lat Pekin będzie w stanie uzupełnić ten deficyt” – pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze Stefano PELAGGI, profesor na Uniwersytecie Rzymskim „La Sapienza.

Minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu powiedział w wywiadzie dla CNN, że kraj ten uważnie obserwuje rozwój wydarzeń związanych z rosyjską inwazją na Ukrainę. Asymetryczne działania wojenne w Europie, dysproporcja sił zbrojnych, ale także niekonwencjonalne wykorzystanie przez stronę ukraińską terenu wykazują wiele podobieństw do możliwego scenariusza chińskiej inwazji na Tajwan. Zachodnia mobilizacja przeciwko rosyjskiej inwazji oraz jednolite stanowisko głównych krajów europejskich wobec tej wojny wzbudziły uwagę Pekinu. Pamięć Komunistycznej Partii Chin o sankcjach nałożonych na Chiny po stłumieniu przez ich władze protestów na placu Tiananmen jest wciąż żywa. Widmo możliwych ograniczeń eksportowych wywołuje w Chinach niepokój – mimo wielokrotnych prób rozwijania konsumpcji krajowej nadal są one w dużym stopniu uzależnione od rynków zachodnich. Ryzyko wybuchu globalnej wojny przeraża Pekin, a działania siłowe przeciwko Tajwanowi poważnie zaszkodziłyby chińskiej projekcji zewnętrznej, opartej na hasłach pokojowego współistnienia i harmonijnego rozwoju.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 listopada 2024