Jesteśmy dumni z Powstania Warszawskiego – prof. Piotr Gliński

prof. Piotr Gliński

Powstanie Warszawskie musiało wybuchnąć. Taki był moment historyczny, taki był nastrój w Warszawie, takie były odczucia. Gdyby nie było decyzji odgórnej, to wybuchłoby najprawdopodobniej oddolnie – powiedział minister Kultury prof. Piotr Gliński

Prof. Piotr Gliński o Powstaniu Warszawskim

.”Powstanie Warszawskie musiało wybuchnąć. Taki był moment historyczny, taki był nastrój w Warszawie, takie były odczucia. Gdyby nie było tej decyzji odgórnej to Powstanie wybuchłoby najprawdopodobniej oddolnie – powiedział minister Kultury prof. Piotr Gliński

Minister przyznał, że historia Powstania Warszawskiego łączy się z losami jego rodziny. Mama Piotra Glińskiego służyła w batalionie „Zośka”.

„Moja mama była z takiej prostej, robotniczej rodziny. Pierwsze pokolenie ze wsi w mieście. Jej rodzice nie przeżyli wojny. Babcia została zabita przez Niemców. (…) Nie mam zdjęcia dziadków, nic nie zostało po nich. A mama, po powrocie z obozu, po Powstaniu, w jednej sukience, wróciła do miasta, gdzie nikogo nie było” – wspominał.

Polska. Od zawsze po stronie wolności

.Profesor zwyczajny nauk humanistycznych i minister kultury i dziedzictwa narodowego, Piotr GLIŃSKI w tekście „Polska. Od zawsze po stronie wolności” zaznacza, że: „Podczas II wojny światowej, od września po upadek Berlina, w ruchu oporu, na morzach i oceanach, w powietrzu, „gdzie był wróg, tam walczyli Polacy”. Następnie sprzeciwili się narzuconemu siłą systemowi komunistycznemu. To „Solidarność” – polski fenomen, ruch wolnościowy o charakterze insurekcyjnym, obywatelsko-pracowniczym, postmodernistycznym, religijno-moralnym, republikańskim, rewolucyjnym i społecznym – zainicjowała zwycięski proces demontażu sowieckiej dominacji w Europie Środkowej i Wschodniej”.

„Dla Polaków zatem solidarność i umiłowanie wolności to nie pusty slogan, ale geopolityczna koncepcja – jeden z kluczowych filarów polityki zagranicznej. Jest dumą, ale też obowiązkiem. By zapobiec pokonaniu Ukraińców, trzeba wspólnego wysiłku i solidarności. Polska w tym wysiłku nie ustaje i zawsze solidarnie będzie występować w obronie wolności” – pisze prof. Piotr Gliński.

Prof. Piotr Gliński o obchodacg Powstania Warszawskiego

.Minister dopytywany o obchody Powstania Warszawskiego zaznaczył, że pamięć o Powstaniu była głównie niesiona przez Warszawiaków. Po latach w podtrzymanie pamięci o Powstaniu włączył się prezydent Lech Kaczyński. „To jemu zawdzięczamy, że powstało Muzeum Powstania Warszawskiego” – podkreślał minister. „Ktoś budował te instytucje, ktoś tego nie robił. (…) Dlaczego Muzeum Powstania Warszawskiego powstało dopiero 19 lat temu, to jest pytanie do tych, którzy tego nie robili” – powiedział.

W Warszawie 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.

Walka z imperium zła

.Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan OŁDAKOWSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Powstanie Warszawskie zaś to wydarzenie, w którym totalitarnemu złu przeciwstawia się młodzież stolicy. Przeciwstawiają się mu ludzie, którzy nie chcą być zawodowymi żołnierzami, ale pragną żyć w wolnej Polsce. Tymczasem nagle i z wyroku historii muszą walczyć z bronią w ręku, bo tylko w ten sposób mogą wolną Polskę odzyskać i stworzyć. Fenomenem Powstania Warszawskiego jest idea obywatelskości, czyli zbiorowego ruchu młodych ludzi, którzy zasilili narodową armię, Szare Szeregi, harcerstwo i postanowili powiedzieć „nie” totalitarnemu złu”.

„Opowiadanie tej historii jest dzisiaj szczególnie ważne. Obecnie, gdy goście z zagranicy pytają mnie o II wojnę światową i słuchają opowieści o Holokauście, nierzadko okazuje się, że swoją wiedzę czerpią jedynie z kilku filmów fabularnych. I kiedy są skonfrontowani z losami prawdziwych ludzi, zaczynają pytać: „Dlaczego ktoś do tego dopuścił?”. To nie jest zarzut wobec Polski. To zarzut wobec aliantów i wszystkich tych, którzy pozwolili, aby dwa powstania w stolicy naszego kraju, które były powiedzeniem „nie” totalitarnemu imperium zła, czyli Powstanie w Getcie Warszawskim i Powstanie Warszawskie, walczyły osamotnione” – pisze Jan OŁDAKOWSKI w tekście „Polska 1944, Ukraina 2022″.

PAP/Jarema Jamrożek/WszystkcoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 sierpnia 2023