Joe Biden wygrał prawybory Demokratów w Karolinie Południowej

Biden

Prezydent USA Joe Biden zdecydowanie wygrał w sobotę prawybory Partii Demokratycznej w Karolinie Południowej – wynika z częściowych rezultatów głosowania. Są to pierwsze oficjalnie sankcjonowane prawybory Demokratów, które wyłonią kandydata partii na prezydenta.

Joe Biden wygrał prawybory Demokratów w Karolinie Południowej

.Agencja Associated Press oraz inne ośrodki analityczne ogłosiły Bidena zwycięzcą tuż po zamknięciu lokali wyborczych i spłynięciu pierwszych wyników. Choć rozmiar zwycięstwa prezydenta nie jest dokładnie znany, wiadomo, że z dużą przewagą pokona swoich dwóch konkurentów, kongresmena z Minnesoty Deana Phillipsa oraz autorkę poradników Marianne Williamson. Po przeliczeniu głosów z ok. 25 proc. komisji, Biden ma 97 proc. głosów, Williamson – 1,8 proc., zaś Phillips – 1,2 proc.

W tym roku po raz pierwszy od dekad prawybory w Karolinie Południowej są pierwszymi w kalendarzu wyborczym, zamiast Iowa i New Hampshire, które tradycyjnie inaugurowały wyścig. Powodem przesunięcia miała być większa różnorodność etniczna Karoliny Płd. – w której mieszka znaczna populacja Afroamerykanów – wobec niereprezentatywnie „białych” Iowy i New Hampshire.

Co prawda prawybory w New Hampshire odbyły się już 23 stycznia, ale będą się liczyć jeśli chodzi o rozkład delegatów dopiero na konwencji partii w Chicago, która formalnie wybierze kandydata partii w listopadowych wyborach prezydenckich. W New Hampshire również wygrał Biden, zdobywając niemal 2/3 głosów, mimo że formalnie nie kandydował i nie figurował na kartach wyborczych.

Wybory w USA

.Biden wygrał zdecydowanie i jest murowanym faworytem reszty wyścigów mimo słabych notowań w sondażach i wyrażanych w badaniach wątpliwości wyborców, co do jego wieku i stanu zdrowia.

Jego konkurenci nie są powszechnie znani. Phillips to spadkobierca fortuny po firmie alkoholowej i w Kongresie zasiada dopiero od 2019 r. Twierdzi, że zdecydował się kandydować po tym, jak nie zdołał skłonić do startu w prawyborach żadnego z bardziej prominentnych polityków partii. Williamson ubiegała się o partyjną nominację już w 2020 r., lecz nigdy nie była uważana za poważną kandydatkę.

Republikańskie prawybory w Karolinie Południowej odbędą się 24 lutego. Pierwsze dwa wyścigi – w Iowa i New Hampshire – wygrał były prezydent Donald Trump, a jego jedyną pozostałą konkurentką jest była gubernator Karoliny Płd. Nikki Haley.

Sany Zjednoczone na czele globalnej koalicji

.Joe BIDEN, 46. prezydent Stanów Zjednoczonych, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „O naszej sile nie stanowi przykład naszej mocy, lecz moc, z jaką dajemy przykład. Pamiętajmy, że zwrócone ku nam są oczy całego świata. Przemawiałem w tej sali rok temu, zaledwie w kilka dni po tym, jak Władimir Putin rozpętał w Ukrainie krwawą wojnę. To zbrodnicza agresja, przywołująca obrazy śmierci i zniszczenia, jakie przypadły Europie w udziale podczas II wojny światowej. Inwazja Putina była sprawdzianem, czy wyciągamy wnioski z historii. Sprawdzianem dla Ameryki. Sprawdzianem dla świata. Czy stanęlibyśmy w obronie najbardziej fundamentalnych wartości? Suwerenności? Prawa ludzi do życia wolnego od tyranii? Czy stanęlibyśmy w obronie demokracji? To dla nas sprawa zasadnicza, ponieważ pozwala utrzymać pokój i hamuje zapędy potencjalnych agresorów, którzy zagroziliby naszemu bezpieczeństwu i dobrobytowi. Rok później mamy odpowiedzi na te pytania. Tak, stanęlibyśmy w obronie. I tak, tak właśnie uczyniliśmy”.

„Razem zrobiliśmy to, z czym Ameryka zawsze radzi sobie najlepiej, jak potrafi. Daliśmy przykład. Zjednoczyliśmy się w ramach NATO i zbudowaliśmy globalną koalicję. Przeciwstawiliśmy się agresji Putina. Stanęliśmy po stronie narodu ukraińskiego. Dziś wieczorem ponownie dołączyła do nas Pani ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych. Reprezentuje ona nie tylko swój naród, lecz również jego odwagę. Pani Ambasador, Ameryka jest zjednoczona we wspieraniu Pani ojczyzny. Macie nasze wsparcie tak długo, jak to będzie konieczne. Nasz naród czyni wysiłki na rzecz wolności, poszanowania godności i pokoju – nie tylko w Europie, lecz wszędzie. Nim objąłem urząd, mówiono, jakoby Chińska Republika Ludowa rosła w potęgę, a Ameryka przygasała. Nigdy więcej”.

„Wyjaśniłem prezydentowi Xi, że zależy nam na konkurencji, a nie konflikcie. Nie zamierzam przepraszać za to, że inwestujemy w silną Amerykę. Że inwestujemy w amerykańskie innowacje i branże, które nadadzą kształt przyszłości, a które rząd Chin zamierzał zdominować. Że inwestujemy w sojusze i współpracę z naszymi sojusznikami celem ochrony naszych zaawansowanych technologii, aby nie zostały użyte przeciwko nam. Że modernizujemy naszą armię, mając na uwadze zapewnienie stabilności i powstrzymanie agresji. Jesteśmy obecnie na najsilniejszej od dziesięcioleci pozycji, aby konkurować z Chinami lub kimkolwiek innym na świecie. Zobowiązuję się do współpracy z Chinami w tych obszarach, w których mogą one wesprzeć amerykańską rację stanu i przynosić korzyści całemu światu”.

„Ale nie łudźcie się. Postawiliśmy w zeszłym tygodniu sprawę jasno: jeśli Chiny zagrożą naszej suwerenności, będziemy działać na rzecz ochrony naszego kraju. I tak zrobiliśmy. I powiedzmy sobie szczerze: wygrana w rywalizacji z Chinami powinna nas wszystkich zjednoczyć. Stoimy w obliczu poważnych, ogólnoświatowych wyzwań. Na szczęście w ciągu ostatnich dwóch lat demokracje urosły w siłę, a nie osłabły. Autokracje stały się zaś słabsze, a nie silniejsze. Ameryka ponownie wzywa świat do sprostania wyzwaniom, od ochrony klimatu i opieki zdrowotnej na całym globie, przez brak bezpieczeństwa żywnościowego, po terroryzm i naruszanie integralności terytorialnej. Nasi sojusznicy intensyfikują swoje działania, wydając i robiąc więcej niż dotychczas. Budujemy mosty z naszymi partnerami po drugiej stronie Pacyfiku i Atlantyku. A ci, którzy wróżą Ameryce klęskę, boleśnie dowiadują się, jak bardzo się pomylili. Stawianie na naszą porażkę nigdy nie było dobrym pomysłem” – pisze Joe BIDEN w tekście „Ameryka z każdego kryzysu wychodzi silniejsza„.

PAP/Oskar Górzyński/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 4 lutego 2024