Karol Nawrocki krytykuje Wołodymyra Zełenskiego. „Zachowuje się nieprzyzwoicie wobec Polski”

Karol Nawrocki krytykuje Wołodymyra Zełenskiego za to, iż dalej nie nie wydał zgody na przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. „To, co robi prezydent Ukrainy wobec Polski w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, jest nieprzyzwoite, bo nie możemy podjąć ekshumacji” – powiedział na spotkaniu w Suwałkach (woj. podlaskie) kandydat obywatelskiego komitetu poparcia powołanego przez tzw. starą krakowską inteligencję, który z poparciem PiS startuje w wyborach prezydenckich 2025.
Kto wygra wybory prezydenckie 2025?
.Odpowiedź na pytanie, kto zwycięży w wyborach prezydenckich, poznamy dopiero po głosowaniu, przeliczeniu głosów, a następnie po zatwierdzeniu wyniku wyborów przez Sąd Najwyższy, zaś finalnie i nieodwracalnie dopiero po zaprzysiężeniu przyszłego Prezydenta RP przed Zgromadzeniem Narodowym (połączonymi izbami Sejmu i Senatu), które powinno zostać przeprowadzone 6 sierpnia 2025 r.
Do tego czasu możemy jedynie posiłkować się cząstkowymi sondażami i analizami, które pojawiają się każdego dnia – napływając z kolejnych ośrodków badawczych. Sondaże prezydenckie 2025 wciąż cechują się tymi samymi warunkami brzegowymi, które analitycy zamieniają w trendy przedwyborcze.
Karol Nawrocki krytykuje Wołodymyra Zełenskiego
.Karol Nawrocki przebywa 8 lutego w północno-wschodniej Polsce. Rano odwiedził Sejny i Augustów, po południu spotkał się z mieszkańcami Suwałk i okolic. Pytany o sprawę ekshumacji polskich ofiar rzezi wołyńskiej, Nawrocki powiedział, że „to co robi prezydent Ukrainy wobec Polski jest nieprzyzwoite, bo my nie możemy podjąć ekshumacji”.
Zaznaczył, że odkąd jest prezesem Instytutu Pamięci Narodowej wspiera Ukrainę, ale – według niego – kraj, który nie pozwala na pochowanie polskich ofiar nie może być częścią wspólnoty europejskiej. „Deklaruję od samego początku mojej drogi jako kandydata na prezydenta, że dla mnie dyskusja o bezwarunkowym przyjęciu Ukrainy do Unii Europejskiej jest nie do przyjęcia, bowiem państwo, które nie wyraziło zgody na ekshumację i pochowanie 120 tysięcy Polaków, a my chcemy być traktowani w sposób partnerski i zrównoważony, nie może tworzyć europejskiej wspólnoty, bo jeszcze nie pozwolili nam pochować naszych ofiar, a to jest naszym obowiązkiem” – powiedział Karol Nawrocki.
„Nie będę reprezentował agendy państwa ukraińskiego”
.Dodał, że jest Polakiem i nie będzie reprezentował agendy państwa ukraińskiego. Przypomniał, że Polska po wybuchu wojny pomogła Ukraińcom, których „przyjęliśmy pod swój dach”, jak mówił, a także przekazała Ukrainie sprzęt wojskowy. „My nikomu nic nie musimy udowadniać. My jesteśmy jak miłosierni Samarytanie, otwarci na pomoc drugiej osobie, gotowi do tego, aby współpracować z różnymi mniejszościami narodowymi” – mówił Karol Nawrocki, który przypomniał, że właśnie w woj. podlaskim żyje wiele mniejszości narodowych i religijnych i „żyje się im tam dobrze”.
Mówił też o bezpieczeństwie narodowym na przesmyku suwalskim. Podkreślił, że to współpraca z USA i budowanie siły NATO jest drogą Polski do bezpieczeństwa. Zaznaczył jednak, że aby to szczególne miejsce i cała Polska były bezpieczne, musimy zadbać sami o swoje bezpieczeństwo. „Musimy zbudować minimum 300-tysięczną armię, największą armię NATO w Unii Europejskiej” – powiedział Nawrocki. Zaznaczył, że Polska musi się zbroić, żeby była bezpieczna.
Przesmyk lub korytarz suwalski to pojęcie w terminologii NATO. Dotyczy terenu obejmującego Suwalszczyznę, Augustów i Sejny. Przesmyk stanowi połączenie terytorium państw bałtyckich z Polską i resztą państw NATO oraz rozdziela terytorium obwodu królewieckiego i Białorusi. Według armii USA, region ten należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.
Kim jest Karol NAWROCKI?
.Karol Nawrocki jest historykiem, działaczem społecznym, popularyzatorem i obrońcą polskiej historii. W latach 2017-2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, jednak najdłuższy czas w swojej pracy był związany z Instytutem Pamięci Narodowej. Jest jednym z bardziej aktywnych popularyzatorów polskiej historii i jej obrońcą, co sprawia, że środowiska patriotyczne i tradycjonalistyczne widzą w nim świetnego kandydata w wyborach prezydenckich 2025 r.
Z Instytutem Pamięci Narodowej Karol Nawrocki jest związany od 2009 r., kiedy to został pracownikiem gdańskiego oddziału tej organizacji. W 2014 r. nastąpił pierwszy istotny awans Karola Nawrockiego w strukturach instytucji, gdyż został wtedy Naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN. Odpowiadał wówczas za kierowanie pracami zespołu naukowo-edukacyjnego na obszarze województwa pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Na kilka lat rozstał się z tą instytucją państwową w 2017 r., kiedy to wybrano go na dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Dnia 28 maja 2021 Sejm większością głosów wybrał go na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji do Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Taką samą decyzję podjął 23 lipca 2021 Senat – od tego momentu Karol Nawrocki sprawuje urząd prezesa tej instytucji.
Działając w oddziale Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku Karol Nawrocki był szczególnie zainteresowany wzmacnianiem i propagowaniem wiedzy oraz pamięci dotyczącej żołnierzy wyklętych z tego województwa. Był chociażby przewodniczącym Koalicji na Rzecz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku, a także współinicjatorem nazwania jednej z ważniejszych tras, jaka została oddana do użytku w 2012 r. w Gdańsku, jako Aleja Żołnierzy Wyklętych. Współorganizował również uroczysty pogrzeb państwowy Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”.
.Karol Nawrocki jako prezes IPN już wielokrotnie odnosił się do problemu wciąż nie przeprowadzonych na dużą skalę ekshumacji polskich ofiar ludobójstwa na Wołyniu. — Wolna Polska także czci swoich bohaterów i chowa ich z należnymi honorami – choćby od ich śmierci minęło nie osiem dni, lecz osiem dekad. W ramach Instytutu Pamięci Narodowej, którym mam zaszczyt kierować, działa Biuro Poszukiwań i Identyfikacji, zatrudniające historyków i archiwistów, ale też genetyków czy archeologów. W Polsce i za granicą odnajdujemy szczątki ofiar czystek etnicznych z lat 1917–1989 oraz dwóch systemów totalitarnych: niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu. Ludzi pogrzebanych w nieoznakowanych dołach śmierci, którzy na zawsze mieli zostać wymazani z historii. Przywracamy im tożsamość. — napisał na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” Karol Nawrocki.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ