Stosunki z Rosją powinny zostać zerwane - Karol NAWROCKI

Gdyby nie prezydent Andrzej Duda głos Polski, ale i Europy nie byłby dziś słyszalny w Białym Domu – uważa kandydat obywatelski na prezydenta, popierany przez PiS prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. W Radiu Zet w poniedziałek 3 marca 2025 r. ocenił, że prezydent Andrzej Duda daje odpór antyamerykańskiej rebelii prowadzonej przez premiera Donalda Tuska. Karol Nawrocki o stosunkach z Rosją wyraził się w zdecydowanych i ostrych słowach.
„Andrzej Duda daje odpór antyamerykańskiej rebelii Donalda Tuska”
.Karol Nawrocki w Radiu Zet ocenił, że gdyby dzisiaj nie było prezydenta Andrzeja Dudy, to głos Polski, ale też i Europy nie byłby słyszalny w Białym Domu. „Pan prezydent wykonuje swoje zadania, dając też odpór tej antyamerykańskiej rebelii Donalda Tuska” – powiedział kandydat w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki podkreślił, że do rozłamu między UE a USA nie może dojść.
Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki dodał, że jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej w USA, Tusk „atakował i insynuował wobec Donalda Trumpa rzeczy, których Donald Trump nie zrobił”, co stawia Polskę w bardzo trudnej sytuacji. „Trzeba to jasno powiedzieć, gdybyśmy dzisiaj nie mieli prezydenta Andrzeja Dudy bylibyśmy postawieni w trudnej sytuacji” – powiedział.
Karol Nawrocki był też pytany o niedzielną wypowiedź posła PiS Przemysława Czarnka, który powiedział m.in. że gdyby wyobrazić sobie, polskiego prezydenta, który jedzie do USA i mówi tam, że żąda „następnych wojsk amerykańskich, bo jak nie, to będzie w niebezpieczeństwie Ameryka”, to byśmy powiedzieli „no głupek”. Według Czarnka podczas piątkowej wizyty w Waszyngtonie „tak się zachował prezydent Ukrainy, która jest pod bombami rosyjskimi”.
Karol Nawrocki o nieprzyzwoitych zachowaniach prezydenta Ukrainy względem sojuszników
.Karol Nawrocki w Radiu Zet ocenił, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski „zachowuje się w sposób nieprzyzwoity w stosunku do swoich sojuszników, także do Polski”, nie docenia ich wysiłku i „to zostało dostrzeżone także w Białym Domu przez prezydenta Trumpa”. „Tak nie buduje się bezpieczeństwa swojego państwa” – powiedział Karol Nawrocki.
Na uwagę, że na wypowiedź prof. Przemysława Czarnka krytycznie zareagował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar, który ocenił, że poseł PiS powtarza narrację Rosji i uderza w bezpieczeństwo Polski oraz Europy, Karol Nawrocki stwierdził, że „pan ambasador Ukrainy powinien zająć się relacjami polsko-ukraińskimi” i „powinien wpływać na to, aby Polska mogła podjąć ekshumacje na Wołyniu, a nie opiniować prof. Czarnka”.
Karol Nawrocki o stosunkach z Rosją oraz o Ukrainie, która „musi traktować Polskę jak partnera, a nie jak gospodarstwo pomocnicze”
.Odnosząc się do określeń użytych przez prof. Przemysława Czarnka Karol Nawrocki powiedział, że on „takich sformułowań nie używa” i że „każdy ma swoją poetykę wypowiedzi”. Zapewnił jednocześnie, że jeśli zostanie prezydentem będzie – ze względów strategicznych i architektury bezpieczeństwa – wspierał Ukrainę, ale musi ona traktować Polskę „jak partnera, a nie jak gospodarstwo pomocnicze”.
Karol Nawrocki został też zapytany, czy Polska powinna zerwać stosunki dyplomatyczne z Rosją. „Tak” – odpowiedział kandydat na prezydenta. Karol Nawrocki o stosunkach z Rosją powiedział: „Jest wiele kwestii ekonomicznych, wiele kwestii które odnoszą się do relacji polsko-rosyjskich, natomiast jeśli pyta pan o moje stanowisko w tej kwestii, to utrzymywanie stosunków dyplomatycznych z państwem, które jest barbarzyńskie, nie jest dla Polski dobre” – powiedział Karol Nawrocki o stosunkach z Rosją.
Pierwsza wizyta prezydencka Karola Nawrockiego? Waszyngton z międzylądowaniem w Watykanie
.Zapytany w Radiu Zet, którą stolicę jako pierwszą odwiedziłby po wygranych wyborach i objęciu urzędu prezydenta Karol Nawrocki odpowiedział, że „z całą pewnością najpierw poleciałby do Waszyngtonu, z międzylądowaniem w Watykanie”.
Karol Nawrocki jest dziś jednym z dwóch wyraźnych faworytów wszystkich sondaży prezydenckich przeprowadzanych przed wyborami prezydenckimi rozpisanymi na niedzielę 18 maja 2025 r. Według części sondaży może on zwyciężyć z wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej i kandydatem tej partii Rafałem Trzaskowskim, który także jest zaliczanym do faworytów i prowadzi we wszystkich sondażach przed pierwszą turą.
PAP/AJ