Kim Dzong Un rozpoczyna przygotowania do wojny z imperializmem

Pełne przygotowanie do wojny jest „kluczowym zadaniem” armii – zwrócił uwagę przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un, cytowany przez oficjalną agencję KCNA, która zrelacjonowała nadzorowane przez Kima ćwiczenia taktyczne sił specjalnych, obejmujące operacje z użyciem dronów.

Kim Dzong Un potwierdził wysłanie do Rosji ponad 10 tys. żołnierzy

.Reżimowa agencja KCNA przytoczyła słowa Kima, który powiedział, że „nasze rewolucyjne siły zbrojne są teraz odpowiedzialne nie za kilka frontów, choć najważniejszym z nich jest antyimperialistyczny front klasowy, lecz pełne przygotowanie się do wojny jest najważniejszym zadaniem”.

Analitycy, na których powołuje się południowokoreańska agencja Yonhap, interpretują słowa o froncie antyimperialistycznym jako próbę legitymizacji wysłania północnokoreańskich wojsk do wspierania wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Na zdjęciach opublikowanych przez media w Pjongjangu widać żołnierzy w kamuflażu obsługujących drony. Południowokoreański wywiad informował wcześniej o szkoleniu wojsk Korei Płn. w Rosji w zakresie taktyki i obsługi bezzałogowych statków powietrznych.

Media południowokoreańskie sugerują również, że celem ćwiczeń, które miały miejsce we wtorek, jest wymiana w armii Pjongjangu doświadczeń bojowych zdobytych przez żołnierzy na froncie rosyjskim, zwłaszcza w zakresie taktyki dronowej.

Korea Północna oficjalnie potwierdziła pod koniec zeszłego miesiąca wysłanie do Rosji ponad 10 tys. żołnierzy i broni. Tłumaczono to tym, że – jak podkreślono – „więzi wojskowe między obydwoma krajami wzrosły na mocy kompleksowego traktatu o partnerstwie strategicznym, podpisanego przez Kima i prezydenta Rosji Władimira Putina w zeszłym roku”.

Uzależnione od Pekinu, jedno z najniebezpieczniejszych państw świata

.Przełom nastąpił w latach 60., kiedy rząd w Seulu zaczął wspierać industrializację zorientowaną na eksport i wprowadził zachęty do innowacji technologicznych. W tym samym momencie stan gospodarki Korei Północnej zaczął się pogarszać, głównie z powodu centralnego zarządzania oraz decyzji reżimu o skierowaniu swoich zasobów na rozwój programów wojskowych, szerzącej się korupcji oraz klęsk żywiołowych i katastrof spowodowanych przez człowieka.

Luka finansowa między Północą a Południem konsekwentnie pogłębiała się; według danych World Factbook w 2015 r. PKB na mieszkańca Korei Północnej wyniósł 1700 USD w porównaniu do 37 000 USD w Korei Południowej. Ponad 40 proc. mieszkańców Korei Północnej jest niedożywionych. Minimalny wymagany wzrost dla wojskowych poborowych wynosi 144 cm, co wskazuje na zaniedbania i złe zarządzanie w obszarze opieki nad mieszkańcami Korei Północnej.

Biorąc pod uwagę skupienie się Kim Dzong Una na własnym przetrwaniu i programie broni jądrowej, można powiedzieć, że jest mało prawdopodobne, aby koreański reżim zmienił swój model gospodarczy i polityczny. Jednakże Kim Dzong Un zdaje sobie sprawę, że bogactwo sąsiedniej Korei Południowej jest czynnikiem kryzysogennym jego państwa i dlatego próbował uczynić Koreę Północną bardziej „nowoczesną”, budując ośrodki narciarskie, wieżowce, parki rozrywki i luksusowe domy towarowe.

Generalnie niedocenianie Korei Północnej byłoby błędem. Od dziesięcioleci (bo już w latach 60. XX wieku) reżim północnokoreański zajmował się rozwojem broni jądrowej, inwestując w jej rozwój znaczne środki. Za czasów Kim Dzong Una Korea Północna jest potężniejsza i groźniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Północnokoreański dyktator przetestował dotychczas cztery razy więcej pocisków balistycznych niż jego ojciec i dziadek razem wzięci. Przeprowadził również cztery testy broni jądrowej.

Kim Dzong Una wspiera jego siostra Kim Jo Dzong, która jest jego zaufaną powierniczką i doradczynią. W 2020 roku, po przyjęciu kilku publicznych urzędów, jej rola stała się bardziej widoczna, co wskazuje, że brat ma do niej absolutne zaufanie. Kim Dzong Un przyznaje coraz więcej uprawnień swojej siostrze, prawdopodobnie aby zapewnić ciągłość reżimu, jeśli sam zachoruje lub stanie się niezdolny do pracy. Może też odgrywać rolę w wychowaniu dzieci Kim Dzong Una, które są zbyt małe, aby przejąć władzę.

Dynastia Kimów opiera swoją władzę na represjach i strachu. Rządzący Koreą Północną wykorzystują obozy pracy i obozy jenieckie oraz system nadzoru, aby utrzymać uległość mieszkańców kraju. Jednocześnie reżim nagradza tych, którzy wykazują największe oddanie i lojalność wobec przywódcy, przywilejami, luksusowymi przedmiotami oraz możliwościami edukacji i kariery, co wzmacnia system.

Mieszkańcy Korei Północnej (a nawet uciekinierzy z tego kraju) na ogół wielką sympatią darzą założyciela kraju, Kim Ir Sena. Jest on postrzegany jako „ojciec” kraju, walczący ze znienawidzonymi japońskimi kolonialistami, ratujący swój lud przed amerykańskimi „imperialistami”. Jego panowanie zbiegło się również z okresem prosperity, którym Korea Północna cieszyła się dzięki pomocy Związku Radzieckiego i krajów bloku komunistycznego.

Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/jung-h-pak-w-jaki-sposob-korea-polnocna-stala-sie-jednym-z-najniebezpieczniejszych-panstw-swiata/

PAP/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 maja 2025