Kim jest Katarzyna Sokołowska nowa szefowa Instytytu Polonika
Katarzyna Sokołowska została wskazana przez komisję konkursową na kandydatkę na stanowisko dyrektorki Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika” – podało 25 października MKiDN. Minister kultury Hanna Wróblewska zaakceptowała kandydaturę.
Kim jest Katarzyna Sokołowska?
.Jak napisano w komunikacie, Sokołowska obejmie stanowisko dyrektorki Instytutu w styczniu 2025 r. Podano, że do udziału w konkursie zgłosiło się 6 osób. „Komisja konkursowa doceniła doświadczenie Katarzyny Sokołowskiej w zakresie zarządzania instytucją kultury działającą w środowisku międzynarodowym. Ważnym aspektem było także systemowe ujęcie przez kandydatkę roli Instytutu Polonika w kontekście działań podejmowanych przez inne polskie instytucje publiczne, działające zarówno w obszarze kultury i ochrony dziedzictwa, jak i współpracy międzynarodowej” – czytamy.
Katarzyna Sokołowska to menedżerka kultury, absolwentka filologii germańskiej na Uniwersytecie Wrocławskim, studiowała na Uniwersytecie w Heidelbergu oraz ukończyła studia menedżerskie MBA. Doświadczenia zawodowe zdobywała m.in. na stanowiskach kierowniczych w instytucjach publicznych zajmujących się promocją polskiej kultury (Instytuty Polskie w Lipsku, Berlinie i Düsseldorfie). Pracowała również w polskich i międzynarodowych organizacjach pozarządowych oraz w sektorze prywatnym.
Specjalizuje się w dyplomacji publicznej, marketingu narodowym, polityce kulturalnej i polityce pamięci oraz public affairs. Zarządzała projektami społecznymi, kulturalnymi, edukacyjnymi oraz związanymi z międzynarodową współpracą gospodarczą i inwestycjami. Obecnie doradza w międzynarodowej organizacji pozarządowej Save The Children w ramach odpowiedzi na kryzys uchodźczy w związku z agresją Rosji na terenie Ukrainy. Od kwietnia stanowisko p.o. dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika” pełni Sylwia Tryc. Jej poprzedniczka Dorota Janiszewska-Jakubiak została w kwietniu odwołana z pełnionej funkcji przez ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
W ubiegłym tygodniu media informowały o tym, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił odwołanie Janiszewskiej-Jakubiak ze stanowiska dyrektora Instytutu „Polonika”. Wyrok nie jest prawomocny. Janiszewska-Jakubiak również brała udział w konkursie. Resort kultury przekazał, że czeka na doręczenie wyroku i uzasadnienie sądu w tej sprawie. „Po odwołaniu z funkcji dyrektora i zakończeniu urlopu bezpłatnego pani Dorota Janiszewska-Jakubiak, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, objęła funkcję Radcy w Departamencie Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego” – napisano.
Projekt „Opowiadamy Polskę Światu”
.„Opowiadamy Polskę Światu” to realizowany od 2017 r. największy pod względem zasięgu projekt promocji polskiej historii, kultury i nauki. Miliard sześćset pięćdziesiąt milionów (1 650 000 000) to zasięg tekstów opublikowanych we wrześniu 2022 r. w ponad 70 krajach, bez płatnych powierzchni reklamowych. Projekt realizowany jest przez zespół Instytutu Nowych Mediów, wydawcę miesięcznika opinii „Wszystko co Najważniejsze”. Najnowsza odsłona poświęcona pamięci o zbrodni katyńskiej powstała przy współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej. Wszystkie teksty projektu w wielu wersjach językowych publikujemy na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl
„Moc projektu „Opowiadamy Polskę Światu” widać właśnie w takich momentach. Gdy widoczny jest wpływ tego, co piszemy, co tłumaczymy, co publikujemy wspólnie z naszymi partnerami – redakcjami współpracującymi z całego świata. Gdy teksty trafiają do odbiorców i rozbudzają w nich ciekawość naszym krajem, zwiększają poziom zrozumienia dla tego, jacy jesteśmy, jak i dlaczego tak, a nie inaczej reagujemy, dlaczego tak wysoko cenimy sobie takie wartości, jak wolność, solidarność, demokracja”.
„Gdy inspirują powstawanie kolejnych publikacji, wystąpień polityków i prac naukowców, książek. Gdy zmieniają percepcję Polski i innych krajów regionu, utrudniając działania tym, którzy zawsze, gdy tylko znajdą ku temu sposobność, przypisują nam niecne intencje” – pisze Eryk MISTEWICZ.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ