Konflikt Afganistanu z Pakistanem. Rozmowy w Dosze pozwolą uniknąć wybuchu wojny?

Konflikt Afganistanu z Pakistanem

Delegacje Afganistanu i Kataru przeprowadzą w Dosze, stolicy Kataru, rozmowy pokojowe po ponad tygodniu zaciętych przygranicznych walk – poinformowała w dniu 18 października agencja Reutera, powołując się na rządy i media obu krajów.

Konflikt Afganistanu z Pakistanem

.Władze talibów potwierdziły w dniu 18 października, że afgańska delegacja – na czele z ministrem obrony i szefem krajowej agencji wywiadowczej – wyruszyła do Kataru, aby wziąć udział w rozmowach z przedstawicielami sąsiedniego kraju. Jak podała państwowa pakistańska telewizja PTV, delegacja Pakistanu również jest w drodze na rozmowy z 18 października 2025 r.

W ostatnich dniach przy granicy Pakistanu z Afganistanem doszło do najkrwawszych starć od lat, w których zginęły dziesiątki osób, a setki zostało rannych. Wieczorem w dniu 15 października zawarto 48-godzinne zawieszenie broni, które wygasło wieczorem 17 października. Kilka godzin później Pakistan dokonał ataku przy granicy. Wcześniej w dniu 16 października w wyniku starć granicznych po stronie afgańskiej zginęło co najmniej 40 cywilów, a 170 zostało rannych – podała agencja AFP.

Pakistan obwinia Afganistan o dawanie schronienia rebelianckiej islamistycznej grupie Tehrik-i-Taliban Pakistan (TTP). TTP od 2007 r. atakuje pakistańskie siły bezpieczeństwa, dążąc do obalenia rządu i wprowadzenia w Pakistanie fundamentalistycznego prawa islamskiego. Kabul zaprzecza tym oskarżeniom. Oba kraje dzielą granicę o długości ponad 2,6 tys. km, ale Afganistan nigdy jej nie uznał. 

Czy wojna w Afganistanie była w ogóle potrzebna?

.Amerykańska okupacja Afganistanu, która rozpoczęła się w październiku 2001 r., jest często uważana za wojnę słuszną w przeciwieństwie do inwazji na Irak. Wojna w Iraku była w ocenie wielu niepotrzebnym konfliktem. Ale nagły, choć nieunikniony upadek afgańskiego rządu i odradzające się rządy talibów wywołały nowe pytania o to, dlaczego armia amerykańska wkroczyła do Afganistanu i co w ciągu dwudziestu lat udało się USA osiągnąć – pyta prof. Mark JUERGENSMEYER w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Czy wojna w Afganistanie była w ogóle potrzebna?„.

W pierwszych dniach po dramatycznych wydarzeniach z 11 września 2001 r. wydawało się, że nikt nie wątpi, że sprawcy tego ohydnego czynu muszą zostać schwytani i pociągnięci do odpowiedzialności. Kiedy stało się jasne, że reżim talibów w Afganistanie pomógł ukryć Osamę bin Ladena i innych przywódców światowego ruchu dżihadystycznego, którzy mieli swoją bazę operacyjną w tym kraju, wielu wydawało się oczywiste, że musi upaść sam reżim.

Chociaż nikt nigdy nie oskarżył afgańskich przywódców o bezpośredni udział w planowaniu i przeprowadzeniu aktu terrorystycznego z 11 września 2001 roku, uznano, że ukrywają terrorystów. Co więcej, talibowie utrzymywali surowy, ekstremistyczny reżim bez poparcia międzynarodowego. Tylko trzy kraje na świecie oficjalnie uznawały rządy talibów przed 11 września – Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Pakistan – a po atakach na World Trade Center zostały zerwane nawet te nieliczne powiązania. Wydawało się, że nikt nie chciał stanąć w obronie Afganistanu, gdy armia amerykańska przygotowywała się do inwazji na ten kraj.

.Talibowie byli jedną z kilku rywalizujących partii islamskich w następstwie upadku wspieranego przez Sowietów reżimu, który rządził krajem od czasu, gdy rewolucja sauryjska wyniosła do władzy socjalistów w 1978 roku. Po długiej i wyniszczającej walce między wspieranym przez Sowietów afgańskim reżimem socjalistycznym i islamskimi siłami oporu – mudżahedinami („bojownikami”) – Związek Radziecki wycofał swoje poparcie w 1989 r. Reżim Mohammada Nadżibullaha został wkrótce obalony.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-mark-juergensmeyer-czy-wojna-w-afganistanie-byla-w-ogole-potrzebna/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 października 2025