Koniec z krajowymi "go-it-alone", które szkodzą Europie - pisze kanclerz Niemiec Olaf Scholz w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”

„Koniec egoistycznego blokowania decyzji europejskich przez poszczególne państwa członkowskie” – napisał kanclerz Niemiec Olaf Scholz w artykule dla niemieckiej gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Scholz uważa, że Niemcy powinny przejąć odpowiedzialność za Europę i świat w oparciu o wartości demokracji i wolności.

„Koniec egoistycznego blokowania decyzji europejskich przez poszczególne państwa członkowskie. Koniec z krajowymi „go-it-alone”, które szkodzą Europie jako całości. Po prostu nie możemy już sobie pozwolić na krajowe weta, na przykład w polityce zagranicznej, jeśli chcemy być nadal słyszalni w świecie konkurujących ze sobą wielkich mocarstw” – pisze kanclerz Niemiec Olaf Scholz w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Olaf Scholz wezwał do większej jedności państw UE. Kanclerz stwierdził, że rosyjska agresja „obróciła w gruzy europejski i międzynarodowy porządek pokojowy ostatnich dziesięcioleci”. Jak stwierdził dotychczas UE reagowała na „neoimperializm” Putina z „bezprecedensową determinacją i jednością”, jednak Wspólnota nie może na tym poprzestać i musi dojść do porozumienia również w innych dziedzinach.

Na wartości demokracji i wolności Niemcy mogą się oprzeć, gdy przejmą odpowiedzialność za Europę i świat w tych trudnych czasach – pisze kancelarz Scholz.

Kanclerz zaznaczył, że Niemcy są świadomi wpływu decyzji kraju na geopolitykę Unii Europejskiej. Jednak – jak uznał – to Niemcy powinni przejąć odpowiedzialność za przyszłość „geopolitycznej UE” – która będzie zaprzeczeniem imperializmu i autokracji – oraz za Europę i świat. Niemcy – jako państwo leżące w środku Europy oraz państwo niegdyś będące po obu stronach żelaznej kurtyny – miałyby zjednoczyć „Wschód i Zachód, Północ i Południe w Europie”.

„Wypracowując rozwiązania wspólnie z innymi i powstrzymując się od działania w pojedynkę. I łącząc Wschód i Zachód, Północ i Południe w Europie, jako kraj leżący w centrum Europy, jako kraj, który leżał po obu stronach żelaznej kurtyny.”

Scholz przygotowuje Niemców na długotrwałe skutki sankcji na Rosję

.Jak napisał Scholz, zatrzymanie Putina nie jest łatwą drogą „nawet dla tak silnego, zamożnego kraju jak nasz [Niemcy]”. – Będziemy potrzebować siły przetrwania – zaznaczył Scholz wspominając o przeszkodach i niepewnościach, nasilonych przez wojnę na Ukrainie: pozrywane łańcuchy dostaw, brakuje surowce, brak pewności na rynkach energii panuje niepewność związana z wojną.

Będziemy potrzebowali dużo siły przebicia. Już teraz wielu obywateli odczuwa skutki wojny, zwłaszcza wysokie ceny benzyny i żywności. Wielu z nich z niepokojem patrzy na kolejne rachunki za prąd, olej czy gaz. Rząd niemiecki uruchomił więc pomoc finansową w wysokości znacznie przekraczającej 30 mld euro, aby wesprzeć obywateli. Różne środki zaczynają teraz przynosić efekty. Prawda jest jednak taka, że gospodarka światowa stoi przed wyzwaniem niespotykanym od dziesięcioleci.

Kanclerz zaznaczył, że Putin musi zdawać sobie sprawę, że dotychczasowe sankcje nie zostaną niesione, dopóki Rosja nie zaprzestanie działań zbrojnych. – Jeżeli nie przeciwstawimy się teraz agresji Putina, może on kontynuować [rozpoczętą inwazję] – ostrzegał Scholz. Kanclerz zaznaczył także, że NATO nie może już wykluczać możliwości rosyjskiego ataku na terytorium sojuszu.

Widzieliśmy to już: inwazja na Gruzję w 2008 roku, potem aneksja Krymu w 2014 roku, atak na wschodnią Ukrainę i wreszcie w lutym tego roku na cały kraj. Pozwolenie na to, by Putinowi uszło to na sucho, byłoby zezwoleniem na łamanie prawa przez siłę praktycznie bez konsekwencji. Wtedy ostatecznie zagrożona byłaby także nasza własna wolność i bezpieczeństwo. „Nie możemy już wykluczyć ataku na integralność terytorialną sojuszników”. To zdanie znajduje się w nowej koncepcji strategicznej NATO, którą 30 sojuszników wspólnie przyjęło na szczycie w Madrycie pod koniec czerwca – spuentował kanclerz.

Oprac. KR
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 lipca 2022