Kto poprowadzi francuską centroprawicę do zwycięstwa ?
Obecnie współtworząca rząd francuska centroprawica zaczyna zastanawiać się kogo wystawić w najbliższych wyborach prezydenckich we Francji, które odbędą się w 2027 roku. Premier Michel Barnier wypada obiecująco w sondażach, ale minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau wygrywa zdecydowanie wśród wyborców prawicowych – donosi dzisiejszy Journal du Dimanche.
Kto najlepiej reprezentuje centroprawicę?
.Tygodnik le Jounal du Dimanche (JDD) zlecił instytutowi IFOP przeprowadzenie badania wśród Francuzów, aby dowiedzieć się, który z polityków „najlepiej reprezentuje prawice”. Kwestia zasadnicza, bo zawirowania ostatnich miesięcy (rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego, przyspieszone wybory, powstanie nowego rzędu) spowodowały wiele zmian na centroprawicy i na prawicy francuskiej.
Partia Republikanów podzieliła się, najpierw na skutek sojuszu jej przewodniczącego Erica Ciotti z prawicowym Rassemblement National Marine Le Pen, później do strategii wobec prezydenta Emmanuela Macron: czy wejść do rządu, ryzykując bycie oskarżoną o „kolaborację z obozem centrowym”, czy „pozostać niezależną”, ale przez to „przegapić szansę na rządzenie krajem”. Ostatecznie zwyciężyła opcja wejścia do rządu, i tym sposobem centroprawica powróciła do sterów władzy, 12 lat po odejściu Nicolasa Sarkozy’ego z Pałacu Elizejskiego.
.Wyniki sondażu bardzo się różnią w zależności od opcji politycznej, z którą utożsamiają się respondenci. I tak 49% ogółu Francuzów wskazało premiera Michela Barniera jako polityka najlepiej reprezentującego centroprawicę. Na drugim miejscu (48%) plasuje się były premier Edouard Philippe (2017-2020) i na trzecim (45%) były socjalista Gabriel Attal, także były premier (styczeń-wrzesień 2024). Mocno wejście na czwarte miejsce zaliczył obecny MSW Bruno Retailleau (44%), a na piątym (43%) jest jego poprzednik (2020-2024) Gérald Darmanin. Można wiec jak najbardziej stwierdzić, ze stanowisko premiera i ministra spraw wewnętrznych najbardziej się Francuzom kojarzy z post gaullistowską centroprawicą.
Przy czym klasyfikacja wygląda trochę inaczej wśród wyborców każdego z obozów. Wyborcy bloku centrowego skupionego wokół prezydenta Emmanuela Macrona, wybierają na pierwszym miejscu Edouarda Philippe’a, na drugim Gabriela Attala i dopiero na trzecim Michela Barniera, ex-aequo z Geraldem Darmanin. Wyborcy centroprawicy, z kolei, na pierwszym miejscu z wynikiem 80% wskazali Bruno Retailleau oraz, co ciekawe, Xaviera Bertranda, byłego ministra pracy prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego znanego za swoją niechęci do Marine le Pen i Rassemblement National. Na trzecim miejscu, ale bardzo blisko (79%), znajduje się premier Michel Barnier. Ośrodek IFOP zbadał także szerzej poglądy prawicowych obywateli (czyli łącznie z wyborcami Rassemblement National i Reconquête), nie tylko wyborców centroprawicy. Wśród nich, to Michel Barnier i Bruno Retailleau triumfują z wynikiem 60%. Edouard Philippe zamyka podium, jednak daleko z tylu (54%).
Kurtuazja premiera Barniera, „sarkozizm” ministra Retailleau
.Michel Barnier, mimo że stoi na czele mniejszościowego i zagrożonego rządu (łączącego centrum i centroprawicę), zyskuje sympatię wśród Francuzów. Zawdzięcza to swojemu stylowi i charakterowi, bardzo różniącego się od prezydenta Macron. „Dzięki swojemu statecznemu, staromodnemu stylowi polityki premier uosabia przełom po dziesięciu latach rządów Emmanuela Macrona – w ministerstwie gospodarki za prezydenta Francoisa Hollande najpierw, a następnie w Pałacu Elizejskim. Jest to niewątpliwie najpotężniejszy czynnik wpływający na jego wiarygodność w oczach opinii publicznej” – komentuje le Journal du Dimanche.
„Istnieje bardzo wyraźny efekt związany z rolą premiera w trudnym kontekście, który silnie legitymizuje człowieka bardziej kojarzonego z gaullizmem niż z prawicą” – wyjaśnia Frédéric Dabi, szef instytuty IFOP, na łamach JDD. Z jego uznanymi w Pałacu Elizejskim i w bloku centrowym cechami „uprzejmości” i „ustępliwości”… „Nie jest pokręcony jak inne zwierzęta z jego gatunku”, rozszyfrowuje otoczenie prezydenta.
.Tygodnik Journal du Dimanche także zauważa przebicie się w opinii publicznej szefa MSW Bruno Retailleau. Centroprawicowy polityk partii Republikanów bardzo ambitnie rozpoczął sprawowanie funkcji przy placu Beauvau, atakując nielegalną imigrację i krytykując za dominującą rolę praworządności nad demokracją. „Minister spraw wewnętrznych bezwstydnie łączy imigrację z przestępczością, co jest „ideą powszechnie podzielaną przez Francuzów” – potwierdza Dabi. Podczas gdy Darmanin tylko połowicznie to zakładał, Retailleau wbija tę tezę Francuzom do ich domów rano, w południe i wieczorem” – potwierdza JDD.
Na tym się nie kończą powody popularności nowego szefa MSW: „Hiperaktywny, wygadany, Retailleau robi tak jak Sarkozy w 2002 roku (kiedy przyszły prezydent przejął ministerstwo spraw wewnętrznych) i rozpala płomień prawicowego ludu, który od dawna był hamowany w kwestiach królewskich”.
„Nie ma wątpliwości, że w ciągu zaledwie kilku tygodni […], Retailleau zyskał zupełnie nowy wymiar. Ma teraz wszelkie powody, by postrzegać siebie jako kandydata na prezydenta w 2027 roku” – konkluduje artykuł tygodnika. Czy więc Bruno Retailleau będzie w stanie poprowadzić centroprawicę do zwycięstwa w 2027 roku?
Oprac. Nathaniel Garstecka