Linia frontu na Ukrainie - 1250 km² Rosji kontrolowanych przez Kijów

Linia frontu na Ukrainie

Kontrolujemy 1250 kilometrów kwadratowych w obwodzie Kurskim w tym 92 miejscowości – powiedział w poniedziałek w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Siły Zbrojne Ukrainy od 6 sierpnia prowadzą ofensywę w Rosji na terenie obwodu kurskiego.

Linia frontu na Ukrainie

.”Naiwny i iluzoryczny koncept tak zwanych rosyjskich czerwonych linii, który służył jako podstawa do oceny tej wojny przez część sojuszników, rozpadł się w ostatnich dniach, gdzieś koło Sudży” – powiedział prezydent na spotkaniu z ukraińskimi ambasadorami, odnosząc się do pierwszej rosyjskiej miejscowości zajętej przez Ukraińców. Linia frontu na Ukrainie zmienia się stale, stale ewoluuje.

Ponadto Zełenski zwrócił uwagę, iż tempo dostaw zachodniego wsparcia wojskowego na Ukrainę uległo spowolnieniu. Ofensywę wojsk ukraińskich w głąb obwodu kurskiego nazwał „największą inwestycją” dającą możliwość zapewnienia powrotu do domu ukraińskim jeńcom wojennym.

Jak przekazała agencja Reutera, Zełenski zaapelował do swoich sojuszników o zezwolenie na użycie przekazanej przez nich broni na prowadzenie ostrzału celów w głębi Rosji.

Wyjaśnił, że ten warunek postawiony przez Zachód jest powodem problemów armii Ukraińskiej na wschodnim odcinku frontu, gdzie rosyjskie wojska dokonały postępów.

Wołodymyr ZEŁENSKI: Trwamy, walczymy i zwyciężymy

.Oto co mówił Wołodymyr Zełenski w Kongresie: „Jest to nie tylko walka o terytorium, o tę czy inną część Europy. To walka nie tylko o życie, wolność i bezpieczeństwo Ukraińców czy jakiegokolwiek innego narodu, który Rosja próbuje podbić. Ta walka określi, w jakim świecie będą żyły nasze dzieci i wnuki, a potem ich potomstwo. Określi, czy będzie to świat demokracji – dla Ukraińców i dla Amerykanów; dla wszystkich. Tej bitwy nie można wstrzymać ani odłożyć na później. Nie można jej też zignorować w nadziei, że ocean lub inna przeszkoda zapewni ochronę.

Od Stanów Zjednoczonych po Chiny, od Europy po Amerykę Łacińską i od Afryki po Australię – świat jest zbyt powiązany i współzależny, by w obliczu walki, która się toczy obecnie, ktokolwiek mógł stać z boku i czuć się bezpiecznie. Nasze dwa narody są w tej bitwie sojusznikami.A przyszły rok będzie punktem zwrotnym. Punktem, w którym ukraińska odwaga i amerykańska determinacja muszą zagwarantować przyszłość naszej wspólnej wolności. Wolności ludzi, którzy bronią swoich wartości” – stwierdził Zełeński.

Wołodymyr ZEŁENSKI: Chylę czoła przed Tobą, Polsko! Brawa dla Was, Polacy! 

.Warto też wspomnieć wystąpienie Wołodomyra Żeleńskiego w Warszawie, przy Zamku Królewskim, gdzie mówił: „My, Ukraińcy i Polacy, znamy się od bardzo dawna i teraz w sercu polskiej stolicy ukraińskie serca docierają do każdego z polskich serc. To dla mnie zaszczyt być tutaj. Kieruję do Was słowa wdzięczności i siły. Wdzięczności, bo nie ma już takich momentów, w których bylibyśmy osobno, w których nie bylibyśmy zjednoczeni. 

Ukraińskie i polskie serca biją dla jednej wolności, dla niepodległości naszych państw, dla naszej rodzimej Europy, dla naszego wspólnego domu. Zwyciężymy. Nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem ukraińsko-polskim – i dzięki temu spełnią się słowa: „Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy”.

Będziemy sprawować rządy, my, bracia, w naszych własnych krajach. Za każdym razem, gdy ukraińska flaga wraca na należne jej miejsce na ziemi ukraińskiej, a rosyjski okupant ucieka, wzmacnia się też flaga polska. Żółto-niebieski i biało-czerwony – te cztery kolory są silniejsze od wrogiego trójkoloru. Każda wygrana bitwa ukraińskich bohaterów o nasze niepodległe państwo zapewnia ochronę również polskiej niepodległości. Polskie Kraby i Pioruny w rękach Ukraińców przywracających wolność naszemu narodowi dodają siły także i Waszej wolności – oto, co znaczy nasza siła, Ukraińców i Polaków, idących ramię w ramię. Jestem wdzięczny za to braterstwo każdemu Polakowi. Chylę czoła przed Tobą, Polsko! Brawa dla Was, Polacy! (…)

Wróg chciał pogrzebać naszą wspólną niepodległość i rozproszyć w przestrzeni rosyjskiej nasze kultury narodowe – lecz my stoimy mocno. Jesteśmy razem, Ukraińcy i Polacy – ramię w ramię. Oddamy całe to zło w epitafium na grobie rosyjskiego imperializmu. Jesteśmy z Tobą, Polsko, ramię w ramię. Ustanowimy wolność w Europie na zawsze. Tyrania przegra, kiedy przegra w Ukrainie. Moskwa nie będzie zabijała, Petersburg nigdy więcej nie będzie dzielił. Na tym wspaniałym placu i w każdym innym polskim miejscu, jak również na wszystkich majdanach Ukrainy – po naszym zwycięstwie już nigdy nie będzie Rosji” – mówił Zełenski.

PAP/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 19 sierpnia 2024