List wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza z okazji Święta Wojska Polskiego

Władysław Kosiniak Kamysz wyraził sprzeciw słowom Dymytra Kułeby, zaznaczając, że bez upamiętnienia i ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej nie ma mowy o przyszłości.

W liście wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który skierowany został do żołnierzy Wojska Polskiego z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2024 roku, minister obrony nawiązuje do bogatego dziedzictwa historii polskiego oręża, przypominając o kluczowej dla Polski Bitwie Warszawskiej oraz o ogólnym bohaterstwie, jakie wiąże się z walką o niepodległość.

Obrona przed totalitarnymi ideologiami

.Święto Wojska Polskiego, obchodzone w rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, odwołuje się do jednego z najważniejszych momentów w polskiej historii, kiedy to Wojsko Polskie powstrzymało ofensywę bolszewicką, co miało kluczowe znaczenie nie tylko dla Polski, ale także dla Europy. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w swoim liście pisze. – Obchodzimy je w rocznicę jednego z najważniejszych zwycięstw w naszej historii – Bitwy Warszawskiej, podczas której Wojsko Polskie odparło napaść Armii Czerwonej niosącej krwawą rewolucję Europie Zachodniej – czytamy. To przypomnienie nie jest przypadkowe – wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz nie tylko oddaje hołd przeszłym pokoleniom żołnierzy, ale także umiejscawia Polskę jako obrońcę zachodnich wartości przed totalitarnymi ideologiami.

Ku czci żołnierzy

.List wicepremiera Kosiniaka-Kamysza pełni także funkcję integrującą, podkreślając wspólną odpowiedzialność społeczeństwa i wojska za bezpieczeństwo kraju. Minister obrony zwraca się w nim do pełniących służbę obecnie żołnierzy, zaznaczając ich rolę w kontynuowaniu tradycji polskiego oręża. – Dziś Wy kontynuujecie tradycje obrońców suwerennej i niepodległej Polski – czytamy w liście. Jego słowa przypominają, że współczesne pokolenia wojskowych, niezależnie od zmieniających się realiów, muszą dbać o te same wartości, które przyświecały ich poprzednikom – honor, odwagę i poświęcenie.

W swoim przesłaniu na Święto Wojska Polskiego, Władysław Kosiniak-Kamysz stawia armię w centrum troski o państwo. Przypomina, że żołnierze nie tylko bronią granic Polski, ale także odgrywają kluczową rolę w operacjach zagranicznych oraz w działaniach na rzecz obywateli w trudnych sytuacjach, takich jak klęski żywiołowe. Wicepremier wyraża wdzięczność za służbę Polsce. – W dniu Święta Wojska Polskiego dziękuję za Waszą służbę – czytamy w liście. Te słowa podkreślają znaczenie misji realizowanych zarówno w kraju, jak i poza jego granicami, a także rolę wojska w zapewnianiu bezpieczeństwa wewnętrznego, zwłaszcza w momentach kryzysu.

Władysław Kosiniak-Kamysz nie ogranicza swojego przesłania wyłącznie do armii. W jego słowach pojawia się ważny apel do społeczeństwa, aby doceniać wysiłki żołnierzy i okazywać im wdzięczność. Zwraca uwagę, że wsparcie społeczne odgrywa istotną rolę w budowaniu morale armii. – Wdzięczność i duma to dla żołnierzy polskich ważne wsparcie – czytamy.

Poparcie społeczne, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy to zaufanie do instytucji państwowych, w tym armii, staje się fundamentem stabilności społecznej i politycznej, twierdzi w liście wicepremier. Wspólne celebrowanie takich świąt, jak Święto Wojska Polskiego, nie tylko umacnia więzi między wojskiem a społeczeństwem, ale również służy budowaniu świadomości narodowej.

Wyzwania globalne

.W obliczu globalnych wyzwań, takich jak rosnące napięcia międzynarodowe, sytuacja na wschodnich granicach NATO oraz zagrożenia hybrydowe, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stawia armię w roli gwaranta bezpieczeństwa i stabilności państwa. Jego list to swoisty apel do zjednoczenia sił w obronie suwerenności Polski. Ponadto, poprzez odwołanie do Bitwy Warszawskiej, wicepremier podkreśla, że historia może być nie tylko źródłem inspiracji, ale także lekcją dla współczesnych polityków i obywateli.

List Władysława Kosiniaka-Kamysza jest także częścią szerszej inicjatywy, która ma na celu wzmocnienie pozytywnego wizerunku polskiego wojska oraz budowanie dumy narodowej z jego osiągnięć. Słowa ministra obrony są próbą połączenia przeszłości z teraźniejszością i przyszłością, umacniając wizerunek Polski jako państwa niezłomnego, które na przestrzeni dziejów nie tylko walczyło o swoją wolność, ale także odgrywało ważną rolę w obronie wolności innych narodów. Słowa, które minister obrony kieruje do żołnierzy i obywateli, podkreślają, że służba w wojsku to nie tylko obowiązek, ale także zaszczyt i kontynuacja wiekowych tradycji, które umocniły polską tożsamość narodową. – Dziękuję za hołd składany Bohaterom 1920 roku oraz wszystkim żołnierzom, którzy walczyli o wolną Ojczyznę, a także za wspieranie i okazywanie szacunku Tym, którzy dziś troszczą się o jej bezpieczeństwo – pisze Kosiniak-Kamysz, przypominając, że przeszłość i teraźniejszość są nierozerwalnie ze sobą związane, a obrona suwerenności to misja, która nigdy nie traci na aktualności. Pełną treść listu przeczytać można tutaj

Wsparcie armi i żołnierzy

.List wicepremiera to nie tylko hołd dla żołnierzy, ale także apel do społeczeństwa, by wspierało armię i doceniało jej wysiłki. W obliczu współczesnych zagrożeń, takie przesłanie staje się szczególnie ważne, gdyż przypomina o roli, jaką Wojsko Polskie odgrywa w obronie niepodległości i stabilności kraju.

Polska od lat jest bastionem bezpieczeństwa na Wschodniej flance NATO. Zmieniający się świat wymaga jednak nowych działań.

oprac. MK

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 sierpnia 2024