Łotwa wzmacnia ochronę granicy z Białorusią

Łotwa

Łotwa wzmacnia ochronę granicy z Białorusią, co stanowi jasny sygnał dla łotewskiego społeczeństwa i władz białoruskich, że w tej sprawie „nie będzie żartów” – podkreślił w środę łotewski premier Kriszjanis Karinsz. Ocenił, że „presja z Białorusi stopniowo wzrasta”.

Łotwa przygotowana na prowokacje Białorusi

.Szef łotewskiego rządu zaznaczył, że wzmocnienie ochrony granicy to też sygnał, że granica Łotwy, która zarazem jest zewnętrzną granicą UE, jest i będzie chroniona – pisze agencja LETA. Łotwa podjęła decyzję o zmobilizowaniu dodatkowych sił do ochrony granicy po wykryciu w ciągu jednej doby 96 prób jej nielegalnego przekroczenia. Strona łotewska przekazała, że posiada też informacje świadczące o możliwym wzroście zagrożenia hybrydowego.

Wzrost liczby nielegalnych prób przekroczenia granicy

.We wtorek łotewska straż graniczna poprosiła o pomoc wojsko i policję w chronieniu granicy z Białorusią. Odwołano z urlopów pracowników straży granicznej, a także zawieszono urlopy tym, którzy ich jeszcze nie wzięli. Szef MSW Maris Kuczinskis ocenił, że mobilizacja dodatkowych sił to logiczny krok, ponieważ liczba nielegalnych prób przekroczenia granicy znacząco wzrasta.

Spotkanie prezydentów Polski i Łotwy

.W Belwederze 16 sierpnia odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Łotwy Edgarsem Rinkeviczsem. Na wspólnej konferencji prasowej prezydent Duda poinformował, że z głową łotewskiego państwa rozmawiał m.in. na temat bezpieczeństwa: zarówno w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę, jak i hybrydowego zagrożenia ze strony białoruskiej. Dodał, że problem ataków hybrydowych dotyczy zarówno Polski jak i Łotwy.

Rozmowa dotyczyła kwestii strzeżenia granicy i środków w tym celu podejmowanych. Duda mówił, o działaniach podejmowanych przez Polskę, w tym o skierowaniu dodatkowych oddziałów wojska w pobliże granicy. Prezydent poinformował, że kolejnym tematem rozmowy było wsparcie, jakiego Polska udziela Ukrainie oraz wyniki ostatniego szczytu NATO. Zaznaczył, że polski „kontyngent wojskowy jest obecny na Łotwie w ramach NATO Enhanced Forward Presence (Wysunięta Obecność NATO), ustanowionego podczas szczytu w Warszawie w 2016 roku”.

Modernizacja polskiej armii zwiększa bezpieczeństwo także Łotwy

.Podkreślił, że opowiedział prezydentowi Łotwy o tym, jak wygląda modernizacja polskiej armii i wzmacnianie potencjału militarnego Polski. „Mówiłem to w kontekście tego, że to wzmocnienie naszego bezpieczeństwa jako państwa prawie sąsiedniego wobec Łotwy, obecnego militarnie na Łotwie w ramach sojuszniczego wsparcia, ale także jako sojusznika w ramach NATO, ma oczywiście również ten efekt, że tym samym wzrasta bezpieczeństwo Łotwy” – mówił. Zapewnił, że Polska wesprze militarnie Łotwę, „gdyby zaistniała jakakolwiek potrzeba”.

Współpraca w ramach Trójmorza

.Prezydent poinformował, że poruszone zostały również kwestie związane z gospodarką. Przypomniał o powołanej do życia w 2022 r. Polsko-Łotewskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. Mówił o realizowanych projektach infrastrukturalnych, jak budowa linii kolejowej Rail Baltica oraz drogi Via Baltica. Zaznaczył, że poruszony został także temat współpracy energetycznej oraz rozwoju współpracy w ramach Trójmorza. „To jest temat niezwykle istotny. Wartość tej współpracy stała się szczególnie jaskrawie widoczna w związku z rosyjską agresją na Ukrainę” – stwierdził Duda.

Przyjazne relacje polsko-łotewskie

.Prezydent Rinkeviczs wskazał, że Polska to trzecie odwiedzane przez niego państwo od czasu, kiedy w lipcu objął urząd prezydenta Łotwy. „To nie jest przypadkowe, to bardzo symboliczne” – podkreślił. Zapewnił, że w czasie swojej prezydentury będzie dbał o to, by przyjazne relacje z Polską jeszcze bardziej się rozwinęły. Jak relacjonował, podczas spotkania z prezydentem Dudą rozmawiano o tym, co Polska i Łotwa robią dla zwiększenia bezpieczeństwa w regionie.

Hybrydowa agresji Łukaszenki

.”Omówiliśmy także sytuację na naszych granicach z Białorusią. Widzimy konieczność ścisłej koordynacji i wymiany informacji, zważywszy na to, że reżim Łukaszenki wykorzystuje migrację do walki. Ponadto, na Białorusi pojawiła się grupa Wagnera. Musimy przygotować się na prowokacje” – powiedział prezydent Łotwy. Rinkeviczs docenił polskie plany modernizacji armii. „Jesteśmy wdzięczni Polsce za wsparcie i inwestycje w nasze bezpieczeństwo” – powiedział prezydent Łotwy, wskazując na misję patrolowania nieba nad Morzem Bałtyckim oraz obecność polskiego kontyngentu.

Wojna hybrydowa

.Na temat specyfiki wojny hybrydowej i jej różnorakich form, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Michał KLEIBER w tekście “Konflikt hybrydowy to dużo więcej niż propaganda internetowa“.

“Terminy takie jak konflikt, agresja, atak czy wręcz wojna, podawane z określeniem hybrydowyhybrydowa, większości z nas kojarzyły się dotychczas z szerzonymi w internecie dezinformacją, propagandą i kłamstwem. Opinia ta ukształtowała się oczywiście na podstawie wielu przeprowadzonych i niestety często skutecznych działań tego typu. Wyobraźnia władców państw autorytarnych z jednej strony, a rozwój nowych technologii i metod agresji z drugiej zmieniły jednak ten obraz sytuacji. Sformułowanie „konflikt hybrydowy” wyszedł ze swych pierwotnych ram i poprzez stosowanie niespodziewanych działań może być dzisiaj wywoływany praktycznie we wszystkich obszarach życia publicznego”.

“W istocie idea działań hybrydowych nie jest nowa, ale rozwój globalizacji, mobilności i nowych technologii zasadniczo zwiększył jej zakres i konsekwencje. Skuteczne zapobieganie zagrożeniom hybrydowym ze strony państw autorytarnych i ugrupowań terrorystycznych wymaga od świata demokratycznego zdecydowanego podjęcia wielu przemyślanych działań. Są one niezbędne, aby móc określać zagrożenia hybrydowe, a ich sednem jest szerzenie społecznej świadomości zagrożeń, przewidywanie możliwych wydarzeń i ścisła współpraca rządów, instytucji publicznych i prywatnych oraz całych społeczeństw”.

”Konflikt na granicy polsko-białoruskiej wzmocnił zainteresowanie tym tematem. Jak dzisiaj dokładnie już rozumiemy, intencją białoruskich i rosyjskich prowodyrów konfliktu była m.in., a może wręcz głównie chęć destabilizacji politycznej naszego kraju i jego pozycji w UE za pomocą nieznanej dotychczas i całkowicie nieoczekiwanej metody umożliwiania nielegalnego przekroczenia granicy tysiącom niepożądanych imigrantów. Zebrane w trakcie tego konfliktu doświadczenia niejako wymuszają na nas pogłębioną refleksję na temat podobnie nieprzewidywalnych niebezpieczeństw”- pisze prof. Michał KLEIBER.

100. rocznica niepodległości Łotwy

.Na temat tego jak Łotwa obchodziła swoją 100. rocznicę odzyskania niepodległości, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Michał KŁOSOWSKI w tekście „PR-owy majstersztyk w 100-lecie odzyskania niepodległości. Na Łotwie„. Autor zwraca w nim uwagę jakie wartości przyświecają łotewskiemu społeczeństwu.

„Obchody stulecia niepodległości Łotwy to dla kraju czas szczególny. Bo i sama Łotwa to niezwykłe państwo, w którym blisko 50% obywateli uznaje się za Rosjan. Ogromny miks religijny i społeczny nie przeszkadza w pielęgnowaniu wspólnej tożsamości, a nawiązania do dwudziestolecia międzywojennego są chyba najsilniejsze w całym regionie. Łotysze dumni są ze swojej historii i kultury (zwłaszcza), z faktu, że w międzywojennej Europie Ryga była miastem, w którym życie kulturalne i społeczne kwitło na miarę Nowego Jorku, i gdyby nie wojna, to… Znamy tę śpiewkę dobrze, prawda?”.

.”Łotewskie obchody pokazują niewielki kraj o wielkiej ambicji. Otwarty na przybyszów, tolerancyjny, jednak silnie pielęgnujący tradycję, widoczną szczególnie w śpiewie i widowiskach teatralnych, niezbywalnej części łotewskiej tożsamości. To przecież na scenie teatru 18 listopada 1918 roku podpisano uroczysty akt proklamacyjny; teatr jest zresztą doskonałym symbolem, dzięki któremu idea powołania do życia państwowości łotewskiej stała się faktem. Przez wieki, od czasów zjednoczenia bałtyckich plemion, Łotysze byli jakby aktorami na deskach teatru, którego właścicielem i dyrektorem był zawsze ktoś inny. Niemcy – zakon kawalerów mieczowych – Polacy i Szwedzi, a wreszcie Rosjanie i znowu Niemcy po kolei rządzili ziemiami nad Dźwiną. Zorganizowana państwowość łotewska nie istniała nigdy wcześniej – w przeciwieństwie do Rusi Białej czy Rusi Halickiej, z których swoje korzenie wywodzą dzisiejsze Białoruś i Ukraina. Kiedy w 1918 roku na scenie teatru w centrum Rygi łotewscy Ojcowie Niepodległości podpisali uroczysty akt, nie było wcale jasne, czy społeczeństwo wybije się na niepodległość. Udało się jednak, a niedługo potem opracowano pierwszą łotewską konstytucję. Wbrew sąsiadom w dużej mierze oddolnie udało się zainicjować powstanie państwa, które dziś świętuje 100 lat od tego czasu”.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 16 sierpnia 2023
Fot. Flickr/Latvijas armija