Francuski rząd chce walczyć z nielegalną imigracją na Majotcie

Majotta, mayotte, francuskie terytorium zamorskie

Cyklon „Chido”, który uderzył we francuską wyspę Majotta, dokonał poważnych zniszczeń, zwłaszcza w dzielnicach zamieszkanych przez licznych imigrantów. Francuscy ministrowie chcą skorzystać z okazji, aby wzmocnić walkę z nielegalną imigracją i publikują w tej sprawie wspólny apel w najpoważniejszym dzienniku francuskim, czyli „Le Figaro”.

Śmiertelny bilans cyklonu

.Cyklon „Chido” przeszedł 14 grudnia 2024 r. przez francuski zamorski departament Majotta na Oceanie Indyjskim. Według oficjalnego bilansu 39 osób straciło życie, a 5600 zostało rannych. Slumsy, w których zamieszkiwali nielegalni imigranci, zostały „całkowicie zniszczone”. Niektórzy politycy, jak posłanka Majotty Estelle Youssouffa i komendant policji François-Xavier Bieuville, twierdzą, że ofiar śmiertelnych może w związku z tym być kilkaset lub kilka tysięcy.

Katastrofa, która mocno dotknęła skupiska imigrantów, wywołała dyskusję na temat lepszego zarządzania przybywającymi na wyspę imigrantami. Minister Spraw Wewnętrznych Bruno Retailleau, minister Terytoriów Zamorskich Manuel Valls i minister Wojsk Sébastien Lecornu opublikowali w dzienniku „Le Figaro” artykuł zapowiadający większą stanowczość w polityce imigracyjnej na wyspie.

Ministrowie przeciwko nielegalnej imigracji

.„Na Majotcie, francuskim terytorium spustoszonym przez cyklon »Chido«, nasze ministerstwa są w pełni zmobilizowane, aby nieść pomoc potrzebującym mieszkańcom. Wszyscy jednak dostrzegają potworną rzeczywistość: bezład imigracyjny pogorszył tragedię” – piszą politycy na łamach „Le Figaro”.

„Problemy na Majotcie nie rozpoczęły się zresztą tą katastrofą naturalną. Od dawna nasi majotyjscy współobywatele muszą borykać się codziennie z konsekwencjami chaosu imigracyjnego w zakresie bezpieczeństwa, kwestii sanitarnych i socjalnych. Niekontrolowana imigracja wywiera presję na usługi publiczne (dostęp do wody, szpitali i szkół). W trakcie dwudziestu lat ludność wyspy wzrosła pięciokrotnie. Jedna czwarta jej mieszkańców przebywa tu nielegalnie. Ponadto co drugi mieszkaniec nie jest Francuzem!” – wyjaśniają Retailleau, Valls i Lecornu.

Odbudowa ze zniszczeń na wyspie jest niepowtarzalną okazją, aby zaostrzyć podejście wobec nielegalnych imigrantów. „Prawda jest taka, że bez zdecydowanego stanowiska w sprawie imigracji odbudujemy Majottę prowizorycznie: żadne problemy nie zostaną rozwiązane i wszystko zacznie się od nowa. Nasi rodacy na wyspie mówią nam o tym i musimy ich słuchać. Łatwo jest 8000 kilometrów stąd umywać ręce i nie przejmować się skutkami masowej imigracji w fałszywym humanizmie, który zdejmuje z nas odpowiedzialność i winę”, piszą ministrowie rządu François Bayrou.

Ich podejście wydaje się ambitne: „Zapewniliśmy środki do przywrócenia zdolności wykrywania niechcianych przybyszy na morzu, poprzez rozmieszczenie systemów dronów, radarów oraz cywilnych i wojskowych samolotów obserwacyjnych, i do uzupełnienia już istniejących zasobów. Od 22 grudnia 2024 r. te nadzwyczajne środki umożliwiły nam aresztowanie 170 nielegalnych imigrantów i zatrzymanie 106 z nich. Do końca stycznia zostaną zainstalowane cztery radary, oprócz radaru południowego, a także trzy kamery bardzo dalekiego zasięgu, aby objąć trasy najczęściej wykorzystywane przez przemytników; od wiosny będą testowane trzy drony nowej generacji; wkrótce zostaną dostarczone nadajniki; zostaną uruchomione nowe urządzenia przechwytujące, a nasze zdolności nadzoru powietrznego zostaną w ciągu najbliższych kilku dni wzmocnione przez trzeci samolot” – dodają.

Walka ze źródłem problemu

.Ale namierzanie nielegalnie przybywających imigrantów jest niewystarczające. Trzeba także walczyć z powodami, dla których migranci tak licznie przybywają na Majottę. Bruno Retailleau, Manuel Valls i Sébastien Lecornu piszą także o tym: „Musimy zająć się przyczynami bezładu migracyjnego na archipelagu. Aby to zrobić, potrzebujemy środków legislacyjnych. Podczas swojej wizyty na archipelagu premier powiedział, że należy zadać pytanie o wstrzymanie prawa ziemi. Ale już teraz można podjąć inne zdecydowane środki, takie jak wydłużenie okresu legalnego pobytu rodziców, aby dzieci miały dostęp do francuskiego obywatelstwa, zwalczanie oszustw związanych z uznaniem ojcostwa lub rozszerzenie pomocy w dobrowolnym powrocie obywateli afrykańskich do ich kraju pochodzenia”.

„Naszym celem musi być zmniejszenie zachęt imigracyjnych i zwiększenie liczby oddalanych nielegalnych imigrantów z 25 000 dziś do 35 000”, ogłaszają autorzy tekstu. Dodajmy, że te środki walki z nielegalną imigracją powinny zostać rozszerzone na całą Francję. Nie tylko wyspa Majotta cierpi w wyniku masowej migracji. Wstrzymanie prawa ziemi powinno zdecydowanie zostać wprowadzone, podobnie jak zaprzestanie wypłacania świadczeń socjalnych cudzoziemcom. Jeżeli te pomysły nie wzbudzają kontrowersji, gdy jest mowa o Majotcie, nie powinny ich wzbudzać również w odniesieniu do reszty Francji.

oprac. Nathaniel Garstecka

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 stycznia 2025