Mąż Swiatłany Cichanouskiej uwolniony dzięki Donaldowi Trumpowi

Swiatłana Cichanouska

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska poinformowała 21 czerwca na platformie X, że uwolniony został jej mąż Siarhiej Cichanouski. „Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu” – napisała opozycjonistka.

Swiatłana Cichanouska dziękuje Donaldowi Trumpowi

.W sieci zamieściła nagranie przedstawiające jej przywitanie z mężem. W swoim wpisie Swiatłana Cichanouska podziękowała prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, specjalnemu wysłannikowi prezydenta USA ds. Ukrainy Keithowi Kelloggowi, który spotkał się 21 czerwca z przywódcą Białorusi Aleksandrem Łukaszenką, innym członkom amerykańskiej administracji i unijnym partnerom.

„To jeszcze nie koniec. 1150 więźniów politycznych nadal przebywa za kratkami. Wszyscy muszą zostać uwolnieni” – napisała białoruska opozycjonistka. Siarhiej Cichanouski znalazł się w grupie 14 uwolnionych więźniów – wynika z wpisu amerykańskiego prawnika Johna Coale’a. „Silnie przywództwo Donalda Trumpa doprowadziło dziś do uwolnienia na Białorusi 14 więźniów” – napisał na X adwokat, dziękując jednocześnie władzom Litwy za współpracę i pomoc.

Odsiadujący wyrok 18 lat więzienia mąż Swiatłany Cichanouskiej został w 2023 roku skazany na dodatkowe półtora roku więzienia za niepodporządkowanie się personelowi kolonii karnej. Swiatłana Cichanouska została kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku po tym, gdy władze nie pozwoliły jej mężowi zarejestrować swej kandydatury. Siarhiej Cichanouski został zatrzymany 29 maja 2020 roku podczas pikiety przedwyborczej i od tamtej pory był więziony. W grudniu 2021 roku został skazany na 18 lat więzienia m.in. za „organizację zamieszek”.

Protesty na Białorusi w 2020 r.

.Na temat protestów Białorusinów przeciwko reżimowi Łukaszenki w 2020 r., na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Piotr DŁUGOSZ w tekście “Na Wschodzie bez zmian“.

“Patrząc na masowe protesty ludności, strajki robotników w zakładach przemysłowych czy udział młodzieży w marszach, widzimy niespotykaną dotąd skalę społecznego wzburzenia i mobilizacji przeciw władzy. Jednakże brutalne działanie służb mundurowych wobec protestujących, a także zatrzymania, pobicia, tortury wskazują, że autorytarna władza nie zmieni dotychczasowej polityki, tylko zaostrzy kurs na represje wobec swoich niepokornych obywateli. Widać już w tej chwili, że potencjalnych liderów opozycji wyrzuca się z kraju, tak jak miało to miejsce w przypadku jednej z działaczek opozycji, zabranej z więzienia i porzuconej z workiem na głowie na pasie ziemi niczyjej między Białorusią a Ukrainą”.

“Wielu obserwatorów protestów białoruskich od samego początku porównuje je do narodzin „Solidarności” w latach 80. XX w. Jeszcze inni przywołują niegdysiejsze protesty na Ukrainie, kiedy to po sfałszowanych przez Wiktora Janukowycza wyborach w 2004 r. doszło do wybuchu Pomarańczowej Rewolucji i przejęcia władzy przez Wiktora Juszczenkę i jego drużynę. Część zainteresowanych snuje też analogie do Arabskiej Wiosny rozpoczętej w 2010 r., kiedy to wybuch społecznego gniewu i przemocy zmiótł reżimy w Afryce Północnej, prowadząc do upadku krwawych dyktatorów, np. Muammara Kaddafiego w Libii czy Husniego Mubaraka w Egipcie”.

.”Można znaleźć zbieżności między rewoltą “Solidarności”, Pomarańczową Rewolucją czy Majdanem, a dzisiejszymi protestami na Białorusi. Jednakże należy uwzględnić także istotne różnice między opisywanymi konfliktami, co prowadzi do wniosków raczej pesymistycznych jeśli chodzi o bliską przyszłość Białorusi” – pisze prof. Piotr DŁUGOSZ.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-dlugosz-na-wschodzie-bez-zmian/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 czerwca 2025