Mgławica Pierścień – jaki dokładnie ma kształt?

Astronomowie stworzyli najdokładniejszy jak dotąd obraz 3D, jednego z najbardziej charakterystycznych obiektów w znanym kosmosie, jakim jest Mgławica Pierścień.

.Mgławica Pierścień jest prawdopodobnie jednym z najczęściej fotografowanych obiektów na nocnym niebie, po raz pierwszy uchwyconym w 1886 roku, ale jej wewnętrzna struktura była przedmiotem dyskusji od czasu jej odkrycia,

Wykorzystując zaawansowane techniki mapowania długości fal radiowych Submillimeter Array (SMA), naukowcy z University of Manchester ustalili, że ma ona strukturę elipsoidalną, kończąc wieloletnią debatę.

.Mapując emisję tlenku węgla (CO), obserwacje dostarczyły kluczowych informacji na temat jej struktury, która została podkreślona przez zimny gaz molekularny otaczający gorący wymieszany z pyłem, widoczny na zdjęciach wykonanych przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a (HST) i Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST).

Odkrycie jest wynikiem współpracy naukowców z Rochester Institute of Technology, Center for Astrophysics at Harvard & Smithsonian, Macquarie University, Jet Propulsion Laboratory, National Radio Astronomy Observatory i University of Manchester.

„Przeanalizowaliśmy dane i struktura elipsoidalna była oczywista, więc byliśmy w stanie stworzyć prosty model geometryczny. Teraz rozumiemy kształt jaki ma Mgławica Pierścień. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dał nam załamany obraz tego, jak obiekt wygląda na niebie. SMA pozwala nam dokładnie zmierzyć prędkości gazu molekularnego w mgławicy, dzięki czemu mogliśmy dostrzec, co porusza się w naszym kierunku, a co oddala” – tłumaczy Joel Kastner z Rochester Institute of Technology.

Wcześniejsze teorie sugerowały, że Mgławica Pierścień może mieć kształt pierścienia lub przypominać bańkę mydlaną. Jednak nowy model, oparty na danych SMA, potwierdza jej elipsoidalną strukturę i przedstawia bardziej szczegółowe zrozumienie prędkości i lokalizacji cząsteczek tlenku węgla wyrzucanych przez umierającą gwiazdę, która ją stworzyła – szczegóły, których nie można wywnioskować z obrazów teleskopowych, nawet przy użyciu potężnych obserwatoriów kosmicznych NASA, takich jak Webb i Hubble.

Analizy astronomów wskazały również, że minęło około 6 tysięcy lat od czasu, gdy umierająca gwiazda, która była wówczas czerwonym olbrzymem, wyrzuciła gaz molekularny, który uformował mgławicę. Dane z Submillimeter Array ujawniły też plamy gazu poruszające się z dużą prędkością obserwowane na każdym końcu elipsoidalnej powłoki, co sugeruje obecność gwiazdy towarzyszącej wpływającej na cały kształt struktury,

.„Mgławica Pierścień jest ikonicznym obiektem na nocnym niebie, ulubionym zarówno przez profesjonalnych astronomów, jak i amatorów. Jednak zrozumienie jej prawdziwej struktury było bardzo trudne. Wygląd pierścienia jest zwodniczy. Nowe dane ujawniły lekko zdeformowaną beczkę widzianą z góry, z dużym bąbelkiem wychodzącym przez górną i dolną jej część. Na zdjęciach z Webba są one widoczne jako nałożone na siebie, ale nowe dane pozwalają nam oddzielić je od ich różnych prędkości. Bańka jest nachylona względem beczki. Teraz będziemy musieli dowiedzieć się, jak gwiazda może wyrzucać dwie tak różne struktury w różnych kierunkach” – podsumowuje Albert Zijlstra z University of Manchester.

Oprac. EG