Misja Polaris Dawn – pierwszy prywatny spacer w kosmosie
Czworo astronautów weźmie udział w komercyjnej misji firmy SpaceX Polaris Dawn, podczas której odbędzie się pierwszy prywatny spacer kosmiczny. Start z centrum NASA na Florydzie, z wykorzystaniem rakiety Falcon 9.
Kto weźmie udział w misji Polaris Dawn?
.W misji weźmie udział czworo astronautów: miliarder i przedsiębiorca Jared Issacman, który pełniący rolę dowódcy; emerytowany podpułkownik Sił Powietrznych USA Scott „Kidd” Poteet oraz dwie inżynierki Sarah Gillis oraz Anna Menon – oficerka medyczna.
Podczas pięciodniowej misji Polaris Down załoga ma w planach przeprowadzenie 36 eksperymentów i badań naukowych, w tym m.in. wykona zdjęcia mózgów astronautów metodą rezonansu magnetycznego oraz podejmie próbę wykonania zdjęć rentgenowskich bez użycia aparatu, wykorzystując naturalne strumienie promieniowania rozchodzące się w przestrzeni kosmicznej.
Trzeciego dnia lotu Issacman i Gillis wykonają pierwszy komercyjny spacer kosmiczny w historii, na wysokości ok. 700 km nad Ziemią. Będzie to także test nowych kombinezonów wyjściowych EVA SpaceX. Hełm, wydrukowany w 3D, zawiera dodatkowy daszek, wyświetlacz przezierny (HUD) oraz kamery, dostarczające informacji o ciśnieniu, temperaturze i wilgotności względnej skafandra. Zastosowano także nowy materiał izolujący termicznie.
Mimo że spacerować w kosmosie będzie tylko para astronautów, to cała załoga musi założyć skafandry. Wiąże się to z tym, że kapsuła Crew Dragon nie ma śluzy powietrznej, więc jej wnętrze będzie narażone na działanie kosmicznej próżni. W ubiegłym tygodniu podczas konferencji prasowej Issacman zapowiedział, że cała operacja zajmie ok. dwóch godzin.
Astronauci w planach mają także przetestowanie przesyłanie komunikatów za pomocą impulsów laserowych, zamiast sygnałów radiowych, między kapsułą Crew Dragon a konstelacją satelitów Starlink firmy SpaceX .
Misja Polaris Down ma ustanowić nowy rekord wysokości dla kapsuły załogowej na orbicie okołoziemskiej osiągając 1400 km. Najwyższą do tej pory misję okołoziemską przeprowadzili astronauci NASA Richard Gordon i Charles Conrad z Gemini 11 w 1966 r., osiągając wysokość 1369 km.
Dla trojga astronautów będzie to dziewiczy lot. Issacman odbył komercyjny lot w 2021 r. jako dowódcą Inspiration4, pierwszej na świecie całkowicie cywilnej misji kosmicznej.
Jak informuje na swojej stronie SpaceX start misji Polarsi Dawn planowany jest na wtorek o godz. 3:38 czasu wschodnioamerykańskiego (godz. 9:38 rano czasu polskiego). Podano także dwie dodatkowe godziny startu: 5:23 i 7:09 czasu lokalnego. Zastrzeżono, że w razie potrzeby start może także odbyć się w środę w tych samych godzinach.
Polaris Dawn jest pierwszym z lotów z trzech zaplanowanych przez SpaceX, które mają na celu przetestowanie technologii wykorzystanej w lotach załogowych.
Czy Elon Musk skolonizuje Kosmos?
.W marcu 2018 r. na festiwalu South by Southwest (SXSW) w Austin, w stanie Teksas, Elon Musk ogłosił, że SpaceX zamierza wysłać pierwszy „statek międzyplanetarny” na Marsa w pierwszej połowie 2019 r. Musk jest znany z wyznaczania wyśrubowanych – ktoś mniej uprzejmy rzekłby „nierealnych” – terminów realizacji projektów, które odzwierciedlają jego rozmach jako twórcy innowacji. Obserwatorów jego poczynań charakteryzuje zatem mieszanka braku zaufania w pierwotnie zapowiadane terminy z pełną wiarą w jego zdolność do realizacji projektu na czas.
W końcu Musk jest twórcą firm PayPal, Tesla, SolarCity, SpaceX i the Boring Company: gigantów, które namieszały na rynku. Założenie nawet jednej z tych firm stanowiłoby historyczne osiągnięcie, a słowa kogoś, kto może wpisać je wszystkie do swojego CV, na pewno wzbudzają uwagę innych. Co ważne, Musk ma do przekazania coś więcej niż tylko nudne dane, jak kwartalne prognozy produkcji pojazdów (choć jak przyznaje, jemu samemu podnoszą one ciśnienie). Jego rozważania dotykają ważkich tematów, takich jak zagrożenia, jakie sztuczna inteligencja niesie dla ludzkości, hipoteza, że żyjemy w symulowanej rzeczywistości czy nieuchronność trzeciej wojny światowej. Albo – jak na festiwalu SXSW – tego, w jaki sposób można posłać ludzi na Marsa.
Większość informacji prasowych na ten temat koncentruje się na kwestiach technicznych. To oczywiste – jeszcze dziesięć lat temu nie byliśmy nawet pewni, czy w ogóle istnieje bezpieczny sposób, aby wysłać ludzi na Czerwoną Planetę. Ale jeśli Musk ma rację, jesteśmy o kosmiczne mgnienie oka od urzeczywistnienia tej wizji, nawet jeśli jego prognozy i rzeczywistość nieco od siebie odbiegają.
Zatem techniczne aspekty podróży na Marsa to jedno. Jednak równie ważną kwestią jest to, jak mogłoby wyglądać życie na Marsie, a konkretniej – jak na tej planecie miałoby funkcjonować społeczeństwo. Szef SpaceX nie stroni od żadnego z tych tematów.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB