Polacy po raz pierwszy w historii lepiej postrzegają swoją pozycję społeczno-ekonomiczną niż rodzice

W ostatnim ćwierćwieczu w Polsce zaszły istotne zmiany w postrzeganiu awansu społecznego – wynika z analiz przeprowadzonych przez badaczy. Własną pozycję społeczno-ekonomiczną jako lepszą od pozycji rodziców oceniają przede wszystkim osoby urodzone przed 1980 r.

W ostatnim ćwierćwieczu w Polsce zaszły istotne zmiany w postrzeganiu awansu społecznego – wynika z analiz przeprowadzonych przez badaczy. Własną pozycję społeczno-ekonomiczną jako lepszą od pozycji rodziców oceniają przede wszystkim osoby urodzone przed 1980 r.

.Już wcześniej badano, jak przedstawiciele różnych pokoleń z krajów demokracji zachodniej postrzegają własną pozycję (zawód i osiągnięcia dochodowe) na tle innych pokoleń. Większość osób twierdziła wówczas, że jest w gorszej sytuacji, niż ich rodzice.

Natomiast niedawno Alexi Gugushvili z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, profesor socjologii z Uniwersytetu w Oslo oraz dr Olga Zelinska z Uniwersytetu SWPS ponownie zbadali, jak tematyka awansu społecznego wygląda w Polsce. Swoje wyniki opublikowali w artykule w „Applied Research in Quality of Life”.

Jak Polacy postrzegają swoją pozycję społeczno-ekonomiczną

.„Patrzymy na trendy na przestrzeni ostatnich 25 lat, korzystając z danych CBOS oraz z jedynego w Polsce badania panelowego (długookresowe obserwacje tych samych osób), czyli POLPAN” – poinformował portal Nauka w Polsce Alexi Gugushvili, profesor socjologii z Uniwersytetu w Oslo.

Badacze podkreślają, że „w ciągu ostatnich dwóch dekad w Polsce zaszły istotne zmiany w postrzeganiu awansu społecznego, zarówno w wymiarze czasowym, jak w grupach wiekowych”.

W 1988 r. w późnym okresie komunizmu w Polsce, kiedy rozpoczęto badania POLPAN, Polacy oceniali swoją pozycję społeczną średnio na 5,4 punktów w skali od 1 do 10. Dekadę później – w 1998 r. – przeciętny respondent oceniał swoją pozycję na 4,7 punktów. „Porównanie oddaje poczucie ogólnej degradacji, które zdominowało polskie społeczeństwo w pierwszej dekadzie po upadku komunizmu” – napisali badacze.

Udział procentowy osób postrzegających swoją pozycję społeczną jako lepszą niż ich rodzice stopniowo zmniejszał się od końca lat 90-tych, osiągając minimum w 2013 r., aby następnie ponownie wzrosnąć pod koniec ubiegłej dekady. „Dane CBOS wskazują, że w 2019 r. odnotowano największy w historii odsetek Polaków, którzy czuli, że radzą sobie lepiej niż ich rodzice” – napisali naukowcy w artykule w „Applied Research in Quality of Life”.

Poczucie awansu społecznego jest subiektywne

.Z analizy rezultatów badania CBOS wynika, że odsetek Polaków, którzy postrzegają swoją pozycję społeczno-ekonomiczną jako lepszą niż pozycja ich rodziców, wzrósł z 43 proc. w 2013 r. do 56 proc. w 2019 r. Natomiast z monitoringu Polskiego Badania Panelowego (POLPAN) wynika, że odnotowano spadek tego samego wskaźnika: z 60 proc. w 1998 r. do 48 proc. w 2018 r. „Mogą być dwa powody, dla których wyniki badań się różnią. Po pierwsze, pytanie o subiektywny odbiór awansu społecznego jest nieco inne w różnych badaniach. A po drugie, grupa, na której prowadzone są badania, również się różni, ponieważ POLPAN monitoruje te same osoby w określonym przedziale czasu” – tłumaczy Alexi Gugushvili.

Co wpływa na ocenę swojej pozycji społecznej? Jak wskazują badacze, jest to: wiek respondenta, poziom wykształcenia, stan cywilny, miejsce zamieszkania oraz poziom rozwoju gospodarczego.

„Poczucie awansu społecznego lub utrzymania pozycji wynika przede wszystkim z porównania pozycji własnej z pozycją innych członków społeczeństwa” – wyjaśniają naukowcy. Na pozytywną ocenę poczucia awansu społecznego wpływa zmiana roli społecznej, dochodów gospodarstwa domowego i obiektywnej pozycji zawodowej.

Wyniki badań CBOS oraz POLPAN wskazują, że poczucie awansu międzypokoleniowego jest najbardziej powszechne wśród respondentów urodzonych przed 1980 rokiem. „Ci, którzy postrzegali swoją pozycję społeczną jako niższą niż ich rodzice, stanowili około jedną piątą respondentów i dominowali wśród nich urodzeni w późniejszych dziesięcioleciach” – odnotowali autorzy badania.

Tendencja, jaką odnotowano w Polsce, pokrywa się z wynikami badań w Stanach Zjednoczonych, gdzie osoby urodzone przed 1960 rokiem również częściej oceniały swoją pozycję społeczną jako lepszą niż rodzice.

„W Polsce grupą odniesienia dla wcześniejszych pokoleń, urodzonych przed 1980 r. byli rodzice, którzy doświadczyli trudów i okrucieństw dwóch wojen światowych oraz walki o niepodległość, podczas gdy dla współczesnych pokoleń poziom zamożności rodziców nie wydawał się zbytnio różnić od ich własnego” – tłumaczą badacze. Jednocześnie podkreślając, że „dla wielu osób w krajach postkomunistycznych rodzice nie są główną grupą odniesienia w porównaniach społecznych”.

Jak wyjaśniono w publikacji, badania nad postrzeganiem awansu społecznego i jego wyjaśnieniem były w dużej mierze motywowane chęcią określenia jego potencjalnego wpływu na różne aspekty życia jednostek. Jednocześnie – jak zaznaczyli badacze, istnieje coraz więcej dowodów na to, że postrzeganie awansu społecznego jest ważnym elementem wpływającym na jakość i proces podejmowania wyborów życiowych. Dlatego – ich zdaniem – przyszłe badania powinny skupić się na określeniu, czy postrzeganie awansu społecznego, poza konsekwencjami dla zdrowia i dobrego samopoczucia, ma również wpływ na inne obszary życia, takie jak postawy i zachowania polityczne lub gospodarcze.

Metodologia

.Badacze korzystali z danych Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS), które regularnie przeprowadza cykl badań przekrojowych „Aktualne problemy i wydarzenia” na reprezentatywnej próbie dorosłej populacji polskiej, liczącej około 1000 respondentów na badanie. Od 1999 r. pytania związane z postrzeganym awansem społecznym były zadawane kilkakrotnie.

Głównym źródłem danych było Polskie Badanie Panelowe (POLPAN) prowadzone przez Instytut Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk (IFiS PAN). Ten zestaw danych został zaprojektowany do badania struktury społeczno-ekonomicznej i nierówności. W POLPAN ci sami respondenci byli przesłuchiwani na temat różnych aspektów ich życia co pięć lat, od 1988 r. do 2018 r.

Badanie miało ograniczenia. „Mogliśmy korzystać tylko z danych z końca lat 1990, co nie pozwoliło nam zbadać trendów w czasach komunistycznych i we wczesnej Polsce demokratycznej, kiedy to miały miejsce głębokie reformy polityczne, społeczne i gospodarcze” – zastrzegli naukowcy. Natomiast w przypadku analizy danych badań grupowych i indywidualnych CBOS mieli oni dostęp tylko do badań z 2004 i 2013 r., co ograniczało możliwość kompleksowej analizy trendów postrzegania awansu społecznego i efektywnego ich porównywania z wynikami badań w ramach POLPAN.

Zmiany w strukturze demograficznej. Problem starzenia się społeczeństw

.„Starzenie się będzie miało decydujący wpływ na kształt relacji społecznych i ekonomicznych w przyszłości. Brak opieki dla wzrastającej liczby osób starszych doprowadził m.in. do przyjęcia programów imigracyjnych, które dziś znacznie zmieniają skład etniczny społeczeństw” – pisze prof. Jennifer D. SCIUBBA, autorka książek „8 Billion and Counting” oraz „The future faces of war”.

Badaczka przypomina, że „koniec XX wieku był kulminacją trwających dziesięciolecia zmian populacyjnych zmierzających w kierunku niższej płodności i wysokiej średniej długości życia. Demografia, nowe rozkłady wieku – większy odsetek osób starszych w stosunku do osób w wieku produkcyjnym lub młodzieży – przyniosły ze sobą także mnóstwo pytań o polityczne, ekonomiczne i społeczne konsekwencje takiego stanu rzeczy”.

Jak podkreśla, „Konsekwencje tych zmian i starzenia się populacji można bowiem podzielić na trzy główne kategorie: polityczne, gospodarcze i społeczne. Badania demograficzne często koncentrują się wyłącznie na władzy politycznej różnych grup wiekowych i próbują ocenić stopień, w jakim konflikt międzypokoleniowy pojawia się wraz ze zmianą wielkości grup wiekowych i przesuwaniem się ich wymagań dotyczących organizacji usług publicznych czy różnorakich polityk. Badania nad ekonomicznymi skutkami starzenia się społeczeństw dotyczą zmieniającego się charakteru samego rynku pracy oraz możliwości wzrostu makroekonomicznego w obliczu przemian demograficznych. Wreszcie badania nad społecznym wpływem starzenia się populacji dotyczą głównie dobrostanu na poziomie indywidualnym i rodzinnym, ponieważ konieczność opieki nad starzejącymi się członkami populacji wywiera określoną presję na jednostki, rodziny i całe społeczności. Demografia wywołuje więc dziś wiele kontrowersji aż po pytanie, czy starzenie się populacji jest trendem, który powinniśmy uznać za sukces, czy wręcz przeciwnie”.

PAP/Anna Mikołajczyk-Kłębek/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 12 lutego 2023