Mołdawia chce wzmocnienia współpracy z Polską

Polska wspiera Mołdawię i stara się pomóc w ustabilizowaniu tamtejszej napiętej sytuacji. Pomagamy na wielu poziomach, aby kraj ten mógł stać się częścią Unii Europejskiej - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Kiszyniowie. Podkreślił również, że Polska i Mołdawia tworzą wspólny front w walce z rosyjskim imperializmem.

Polska wspiera Mołdawię i stara się pomóc w ustabilizowaniu tamtejszej napiętej sytuacji. Pomagamy na wielu poziomach, aby kraj ten mógł stać się częścią Unii Europejskiej – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Kiszyniowie. Jak podkreślał, Polska i Mołdawia mają wspólne cele polityczne. Premier Mołdawii Dorin Recean zaznaczył, że Mołdawia chce wzmocnienia współpracy z Polską.

Polska i Mołdawia tworzą wspólny front przeciw rosyjskiej agresji

.Szef rządu RP przybył z wizytą w Mołdawii, gdzie spotkał się w czwartek z premierem Dorinem Receanem. Na wspólnej konferencji prasowej z szefem mołdawskiego rządu polski premier wskazywał, że historia Polski i Mołdawii „splatała się” wiele razy, co skłania do tego, by oba państwa jak najbliżej ze sobą współpracowały „przy zagrożeniach, które pojawiły się wokół nas”. „Dziś, w obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainę, (…) spotykamy się z podobnymi problemami, wyzwaniami, ryzykami i zagrożeniami” – zaznaczył.

Jak podkreślił, Polska i Mołdawia starają się dostarczać pomoc dla walczącej Ukrainy. „Doskonale rozumiemy zagrożenie wojną hybrydową ze strony Rosji, szantaż gazowy, energetyczny, atak energetyczny, ruską inflacja, która jest widoczna zarówno w Mołdawii i w Polsce, to wyzwania, z którymi się mierzymy” – wyliczał, dodając, że wspólnym wyzwaniem jest też rosyjska propaganda – aktywna i w Polsce, i w Mołdawii.

„Oba nasze kraje żyją w cieniu wojny, już od ponad roku mierzymy się z konsekwencjami wojny i oba nasze narody udzielają również wsparcia dla uchodźców z sąsiedniej Ukrainy. Ale nad Mołdawią dodatkowo ciąży cień rosyjskiego zagrożenia i rosyjskiego garnizonu obecnego w Naddniestrzu. To wyzwanie, z którym Mołdawia musi się dodatkowo mierzyć. Moskwa straszy rząd w Kiszyniowie regularnie na najróżniejsze sposoby” – mówił premier Morawiecki.

Tym bardziej – jak dodał – należy docenić wysiłek premiera Receana i prezydent Mołdawii Mai Sandu i wszystkich w tym kraju, którzy „starają się w pokojowy sposób ułożyć życie ze swoimi sąsiadami i stać się częścią europejskiej rodziny narodów, w sposób zinstytucjonalizowany również, czyli częścią UE”. „Aby Europa była bezpieczna musimy zapewnić, by Ukraina wygrała wojnę, by Rosją ją przegrała. Mołdawia pomaga tu wszystkim krajom kochającym pokój w inicjatywach, które zmierzają do ustabilizowania sytuacji w tej części świata, ustabilizowania sytuacji w regionie” – podkreślił.

Polska i Mołdawia współpracują politycznie i gospodarczo

.Premier podkreślał, że Polacy tak samo jak mieszkańcy Mołdawii rozumieją doskonale, „czym jest gorący oddech rosyjskiego niedźwiedzia na naszym karku”, stąd wspólne działania w celu pozbycia się zagrożeń. „Staramy się wyciągnąć z Warszawy do Mołdawii pomocną dłoń i ustabilizować sytuację w tym pięknym kraju” – powiedział.

Mateusz Morawiecki przypomniał jak ważnymi momentami w polskiej historii było przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej, dlatego też „staramy się pomóc Mołdawii, aby także była częścią Unii”. Dodał, że pomoc ta odbywa się na wielu poziomach a Polska za pośrednictwem MSWiA i jej szefa Mariusza Kamińskiego oferuje m.in. pomoc sprzętową oraz szkolenia różnych służb MSW Mołdawii.

Morawiecki poinformował, że zdecydował o przekazaniu Mołdawii 20 przemysłowych generatorów prądu, które mają zabezpieczać mołdawskie szpitale oraz inne instytucje publiczne przed wyłączeniami prądu.

„Również nasz narodowy przewoźnik LOT rozwija połączenia lotnicze z Mołdawią, to dzisiaj jest ponad 10, chyba około 13 połączeń tygodniowo między Warszawą a Kiszyniowem, między Polską a Mołdawią. To też przyczyni się do zwiększenia szans na połączenia gospodarcze między Mołdawią a Polską” – powiedział.

Pomoc odbywa się także, jak dodał Morawiecki, poprzez Bank Gospodarstwa Krajowego w celu rozwinięcia mołdawskich instytucji rozwojowych, co ma pomóc w szybkim odbiciu gospodarki po pandemii, kryzysie inflacyjnym oraz energetycznym zgotowanym przez Rosję.

„Handel gazem był dla Moskwy bardzo często narzędziem szantażu politycznego i tak jest cały czas. Dlatego doceniamy, że Kiszyniów podjął ambitny program uniezależnienia się gazowego od Rosji” – podkreślił premier Morawiecki. Dodał, że Mołdawia w tym aspekcie idzie drogą Polski.

Premier zaznaczył, że w dobie wojen hybrydowych ważne jest również bezpieczeństwo cyfrowe i zapewnił, że Polska jest gotowa również na wsparcie Mołdawii w wysiłkach mających na celu zabezpieczenie przestrzeni cyfrowej.

Mołdawia chce wzmocnienia współpracy z Polską

.Premier Mołdawii Dorin Recean podkreślał, że docenia wkład Polski w projektach modernizacji jego kraju. „Republika Mołdawii korzysta ze wsparcia fundacji polskiej Solidarity Fund i z platformy Polish Aid, w ramach których zostało zorganizowanych i przeprowadzonych zostało około 260 projektów w zakresie rozwoju regionalnego obszarów wiejskich i rolnictwa i – co ważne – również w zakresie praworządności”. „Budowa odpornych instytucji jest niezmiernie ważna, abyśmy mogli pracować na rzecz dobrobytu naszych obywateli i abyśmy tutaj, u nas budowali Europę” – dodał.

„Chcemy wzmocnić współpracę z Rzeczpospolitą Polską” – zapowiedział Recean. „Priorytetem jest rolnictwo i transport, ale również doceniamy szeroki program współpracy w zakresie spraw wewnętrznych, obronności i ucyfrowienia, jak również bezpieczeństwa cybernetycznego” – podkreślał. „Polska już znajduje się wśród 10 największych, najważniejszych krajów, jeżeli chodzi o wymianę handlową z Republiką Mołdawii” – dodał i zaprosił Polaków, aby zobaczyli na miejscu, jakie są możliwości inwestycyjne w zakresie energii, rolnictwa i usług cyfrowych.

Recean poinformował, że na forum mołdawsko-polskim zostały podpisane memoranda w zakresie budowy kolei, rozszerzenia łańcuchów transportowych i odnawialnych źródeł energii.

Premier Mołdawii zapewniał, że polski LOT mógłby budować swój potencjał w Kiszyniowie, co mogłoby zapewnić lepsze połączenia dla obywateli i przedsiębiorców z Mołdawii.

To Zachód musi przyciągnąć Republikę Mołdawii do siebie

.„W przekonaniu większości obywateli Republiki Mołdawii integracja z Zachodem nie powinna doprowadzić do pogorszenia relacji z Federacją Rosyjską, wobec której z różnych powodów, którym warto poświęcić odrębną refleksję, społeczeństwo przeważnie nie żywi resentymentów” – pisze Bartłomiej ZDANIUK, polski politolog i dyplomata, ambasador Polski w Republice Mołdawii w latach 2017-2022.

Jak podkreśla, „nieoczywista dla Polaka specyfika Republiki Mołdawii znajduje swoje pełne odzwierciedlenie w stosowanym nazewnictwie. Tak oto w polskim dyskursie konsekwentnie stosowana jest błędna i myląca nazwa Mołdawia. Tymczasem istniejące państwo ze stolicą w Kiszyniowie to Republika Mołdawii – i nie chodzi tu wyłącznie o różnicę semantyczną, ale o bardzo istotną różnicę merytoryczną. Republika Mołdawii nie jest sukcesorem prawnym dawnej Mołdawii (Księstwa Mołdawii – Principatul Moldovei) ani nie obejmuje większości jej dawnych ziem. Co więcej, granice dzisiejszej Republiki Mołdawii obejmują również obszar, który nigdy do Księstwa Mołdawii nie należał. Jest nim w przybliżeniu terytorium separatystycznego regionu naddniestrzańskiego”.

Ambasador zauważa, że „obywatele Republiki Mołdawii są (krystalizującym się) narodem politycznym o zróżnicowanym substracie etnokulturowym”. (…) Różnorodność jest charakterystyczna dla całego terytorium Republiki Mołdawii w jej międzynarodowo uznanych granicach. Co więcej, wyzwaniem pozostaje skonsolidowanie państwa i narodu choćby w lojalistycznej części kraju, o Naddniestrzu nawet nie wspominając”.

„Jedynym skutecznym sposobem na zakotwiczenie Republiki Mołdawii i jej obywateli na Zachodzie jest dalsza mrówcza, choć nie zawsze spektakularna praca od podstaw. A obywatele Republiki Mołdawii są na takową współpracę gotowi” – twierdzi Bartłomiej ZDANIUK.

PAP/Grzegorz Bruszewski, Rafał Białkowski/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 kwietnia 2023
Fot. KPRM