Morze Południowochińskie w debacie międzynarodowej

Oczy świata coraz częściej zwracają się w kierunku Azji Południowo-Wschodniej, a zwłaszcza na Morze Południowochińskie. Wśród odwiedzających region polityków i dyplomatów coraz częściej pojawiają się głosy na tematy konieczności zachowania pokoju w tamtej części świata. Mówił o tym między innymi minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski, który we wrześniu był w Singapurze, w Malezji i na Filipinach.
.Poza wizytami polityków czy przywódców religijnych, papież Franciszek także niedawno był w Azji Południowo-Wschodniej, o regionie mówią też eksperci i naukowcy. W dniach 6-8 listopada 2024 w Manili odbędzie się konferencja Dialog Na temat Morza Południowochińskiego. Wezmą w nim udział politycy, eskperci i działacze z Japonii, Malezji, Australii, Filipin i Indii.
Pokój w regionie Morza Południowochińskiego
.Już w czerwcu bieżącego roku Filipiny wezwały do dialogu z Chinami po incydencie morskim na Morzu Południowochińskim, który zwiększył napięcia w regionie. Incydent dotyczył działań w rejonie spornych wód, do których zarówno Manila, jak i Pekin roszczą swoje prawa. Rząd Filipin podkreślił, że dialog i współpraca są kluczowe dla rozładowania sytuacji oraz utrzymania stabilności w regionie, który jest kluczowy dla międzynarodowego handlu. Pomimo napięć, Filipiny dążą do wymiany zdań, podkreślając znaczenie prawa międzynarodowego i poszanowania suwerenności państw.
Niedawny incydent to jeden z wielu sporów, które w ostatnich latach wybuchają w tym strategicznie ważnym regionie. Pekin wielokrotnie oskarżano o agresywne działania, mające na celu wzmocnienie pozycji i nagłośnienie roszczeń terytorialnych, co budzi obawy w sąsiednich krajach, a także na arenie międzynarodowej. Manila, będąca kluczowym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w regionie, balansuje między potrzebą obrony swoich interesów a unikaniem eskalacji konfliktu z chińskim sąsiadem.
Rząd Filipin dąży więc do oparcia dialogu na porozumieniach międzynarodowych, w tym Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza (UNCLOS). Władze Filipin wielokrotnie też podkreślały, że sporne wody stanowią integralną część terytorialnej suwerenności Filipin zaznaczając, że spory należy rozwiązywać na drodze pokojowej.
Dialog między Filipinami a Chinam, a także w obrębie szerzej pojętej debaty międzynarodowej ma kluczowe znaczenie dla stabilności regionu, zwłaszcza w kontekście intensyfikujących się działań militarnych i rosnącej presji międzynarodowej w regionie.
„Dialog w Manili na temat Morza Południowochińskiego”
.Jednym z pomysłów na złagodzenie napięć jest organizacja konferencji i paneli z uczestnictwem szerokiego grona międzynarodowych ekspertów i dyplomatów. Spotkania takie odbywają się, gdy nadal głośne są przypadki naruszania wód terytorialnych sąsiednich krajów przez marynarkę wojenną i lotnictwo Chińskiej Republiki Ludowej. Chociażby rząd w Tokio alarmuje, że Chiny nadal zwiększają budżet obronny do wysokiego poziomu oraz intensywnie i szybko wzmacniają swoje zdolności nuklearne i balistyczne, a jednocześnie intensyfikują działalność wojskową wokół Japonii. W przeciągu ostatnich tygodni chińskie okręty kilkukrotnie naruszały granice Japonii.
Niedawno na spornych wodach odbył się również niezapowiedziany test pocisków balistycznych. Chińska armia przekazała za pośrednictwem ministerstwa obrony informację o wystrzeleniu międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) wyposażonego w atrapę głowicy bojowej. Był to pierwszy od 44 lat test ICBM przeprowadzony przez Chiny.
Co więcej, Pekin wziął udział w wspólnych ćwiczeniach z rosyjską marynarką wojenną. Zgrupowanie wykonało zadania wspólnego manewrowania, przeciwdziałania bezzałogowym łodziom pozorowanego wroga, prowadzenia rozpoznania i monitorowania sytuacji na powierzchni morza z udziałem śmigłowców pokładowych. Sojusznicza dla Pekinu Rosja nie poprzestała tylko na ćwiczeniach. Kilka dni temu rosyjski wojskowy samolot patrolowy trzykrotnie naruszył przestrzeń powietrzną Japonii w pobliżu północnej prefektury Hokkaido.
Pomimo eskalacji ze strony Pekinu i Moskwy podejmowane są inicjatywy, mające na celu dialog, który ma zapewnić, że nie dojdzie do eskalacji konfliktu. Z tego powodu w stolicy Filipin, Manili, organizowana jest międzynarodowa konferencja z udziałem przedstawicieli największych krajów regionu. – Dialog w Manili zgromadzi jednych z najbardziej wpływowych ekspertów w dziedzinie polityki zagranicznej, liderów myśli i naukowców z całej Azji Południowo-Wschodniej i szerszego regionu Indo-Pacyfiku. Przewiduje się, że będzie to coroczne wydarzenie, które będzie się skupiać się na promowaniu przestrzegania prawa międzynarodowego i identyfikowaniu rozsądnych, pragmatycznych i wykonalnych recept politycznych dla państw nadbrzeżnych otaczających Morze Południowochińskie, a także innych zainteresowanych podmiotów państwowych i niepaństwowych – informują organizatorzy konferencji.
Delegaci, którzy mają wziąć udział w Dialogu w Manili mają przedstawiać innowacyjne pomysły i zalecenia mające na celu zapewnienie, że w rozstrzyganiu sporów zwycięży zasada praworządności, a nie przymus i użycie siły, a tym samym zapewniony zostanie pokój i stabilność w regionie. Spotkanie ma być jednak przede wszystkim świadectwem tego, że pokój oparty na dialogu wciąż jest możliwy.
Po kilkuset latach przewagi Zachodu, a zwłaszcza po stuleciu poniżenia, Azja wraca na należne jej miejsce. Tak to przynajmniej widzą Azjaci…
.„Azja to mieszanka krajów o różnych parametrach, takich jak wiek czy poziom techniki. Wzajemnie się uzupełniają: dojrzalsze gospodarki inwestują w kolejne tygrysy.
Na pewno kraje Azji wyszły z roli kopciuszka zapatrzonego w Zachód. Tam są największe metropolie, największe i najbardziej dynamiczne gospodarki, największy ruch lotniczy” – opisuje w swoim artykule Jan ŚLIWA.