Muzeum Narodowe w Warszawie odstąpiło od zakupu „Rzeczywistości” Jacka Malczewskiego

Muzeum Narodowe w Warszawie

Obraz Jacka Malczewskiego „Rzeczywistość” został sprzedany na aukcji DESA Unicum za rekordową kwotę 22,2 mln zł. Licytacja zakończyła się przebiciem wcześniejszego rekordu należącego do tego samego obrazu z 2022 roku. Pomimo zadeklarowania chęci skorzystania z prawa pierwokupu Muzeum Narodowe w Warszawie wycofało się z transakcji.

Muzeum Narodowe w Warszawie zrezygnowało z zakupu „Rzeczywistości” Jacka Malczewskiego

.Dzieło „Rzeczywistość” namalowane przez jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiego symbolizmu Jacka Malczewskiego po raz drugi ustanowiło rekord na polskim rynku sztuki. Obraz wylicytowano 12 czerwca podczas aukcji „Jacek Malczewski i Jego Epoka” za 18,5 mln zł, a po doliczeniu opłaty aukcyjnej finalna cena wyniosła 22,2 mln zł.

„Ta aukcja to nie tylko sukces finansowy, ale przede wszystkim potwierdzenie, że polski rynek sztuki jest dojrzały i może funkcjonować na równi z najważniejszymi rynkami europejskimi. Od lat budujemy jego fundamenty, konsekwentnie podnosząc poprzeczkę i wprowadzając najwyższe standardy” – powiedziała Agata Szkup, historyk sztuki i prezes zarządu DESA Unicum.

Los obrazu Jacka Malczewskiego „Rzeczywistość,” jednego z najcenniejszych dzieł XX w., był przez długie lata nieznany. Dzieło znalazło się ponownie w obszarze polskiej kultury po 96 latach. Ostatni raz widziane było w 1926 roku. Od tego czasu o jego istnieniu zaświadczała tylko czarno-biała fotografia autorstwa Amalii Krieger, krakowskiej fotografki, która na początku XX wieku wykonała zdjęcia dokumentujące obrazy zgromadzone w pracowni Malczewskiego.

Obraz „oczyszczony z zarzutów”

.Płótno pojawiło się niespodziewanie w 2021 r. na zagranicznym portalu aukcyjnym. W 2022 roku właściciel „Rzeczywistości” powierzył obraz DESA Unicum na sprzedaż. Licytacja zakończyła się przebiciem wcześniejszego rekordu należącego do tego samego obrazu z 2022 roku – wówczas zapłacono za niego 20,4 mln zł.

Płótno do nabywcy jednak wtedy nie dotarło, ponieważ na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zajęła się nim prokuratura. Postępowanie dotyczyło domniemanego nielegalnego wywozu dzieła z kraju. W czerwcu 2024 r. obraz został „oczyszczony z zarzutów”, co potwierdził sąd w lutym br. W marcu dom aukcyjny DESA Unicum poinformował o odzyskaniu pracy. Pomimo zadeklarowania chęci skorzystania z prawa pierwokupu Muzeum Narodowe w Warszawie wycofało się z transakcji.

Obraz wrócił na aukcję z ceną wywoławczą ustaloną na poziomie 17 mln zł – dokładnie taką samą, za jaką został wylicytowany podczas poprzedniej aukcji w 2022 r. Przesycona symbolami i bardzo osobista „Rzeczywistość” została stworzona w najlepszym okresie twórczości artysty. „Malczewski w barokowej wręcz kompozycji dotknął najważniejszych tematów, które nurtowały go przez całą twórczość: misji artysty, patriotycznego posłannictwa sztuki oraz romantycznych i narodowych mitów. Przedstawia wielowątkową scenę z dużą liczbą postaci symbolizujących upadek Rzeczypospolitej i powstańczą historię zniewolonego kraju” – opisywała Agata Szkup.

Malarstwo i jego ogrom środków ekspresji

.Na temat malarstwa i jego różnych tradycji, technicznych specyfikacji, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Łukasz HUCULAK w tekście “Malarstwo. Wszędzie malarstwo“.

“Nie jest to rozrywka łatwa. Malarstwo współczesne wielu kojarzy się ze zjawiskami o stuletniej tradycji: z kubizmem, abstrakcją, surrealizmem itd. Tymczasem artyści, nie unikając najróżniejszych eksperymentów, poszukują nowych kierunków i inspiracji, tak w odleglejszej przeszłości, jak i najbardziej utopijnej przyszłości. I choć naiwnością byłoby liczyć na masowe zapotrzebowanie na tę formę kultury, są przypadki, które dowodzą, że nie należy wcale godzić się z elitarnością ograniczoną do wybranych grup społecznych”.

“Gatunkowe podziały, sunące wzdłuż technicznej specyfikacji: malarstwo, rzeźba, rysunek, tak ważne jeszcze w XIX wieku, zaczęły tracić na znaczeniu już w wieku XX, a we współczesnej praktyce artystycznej i wystawienniczej uległy niemal całkowitemu zatarciu. Słusznie, bo nie o technikalia, czyli użyte środki, tu chodzi, ale o cel – estetyczne ekstazy i intelektualne olśnienia”.

.”Technika nie stawia już dziś poważniejszych wyzwań. Owszem, maluje się nadal, lecz coraz śmielej żonglując mediami. Coraz więcej twórców konstruuje swoje pokazy, odnosząc się do tytułowych zagadnień zarówno na płaszczyźnie, jak i w trójwymiarze, nierzadko także przy użyciu elektroniki i instalacji multimedialnych. Wszystko, co dziś mamy w ramach sztuk wizualnych zaszeregowane wedle użytego warsztatu, w samych początkach sztuki, kiedy była ona rytuałem lub wywodzącym się z rytuału spektaklem, stanowiło służący scenicznej ekspresji rekwizyt: maski prehistorycznych szamanów, świątynna architektura, iluzjonistyczna skenografia antycznej Grecji” – pisze prof. Łukasz HUCULAK.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-lukasz-huculak-malarstwo-wszedzie-malarstwo

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 czerwca 2025