Największy średniowieczny skarb w Szwecji? Sensacyjne odkrycie pod Sztokholmem

Największy średniowieczny skarb

Chociaż za większość znalezisk sprzed wieków odpowiadają archeolodzy prowadzący skrupulatne wykopaliska i badania, to regularnie zdarza się, że jedne z najbardziej znaczących zabytków i artefaktów są odkrywane przez przypadkowych znalazców. Dokładnie tego typu sensacyjne odkrycie stało się dziełem zwykłego mieszkańca jednej miejscowości położonej pod Sztokholmem, który w okolicach swojej posesji natrafił na ogromną liczbę srebrnych monet. Czy jest to największy średniowieczny skarb w Szwecji, jaki do tej pory odkryto?

Największy średniowieczny skarb w Szwecji?

.Jedno z najbardziej sensacyjnych i okazałych odkryć archeologicznych w Szwecji nie tylko w ostatnich latach, ale i dekadach, nastąpiło na drodze przypadkowych okoliczności w pobliżu stolicy Szwecji. Mieszkaniec jednej z podsztokholmskich miejscowości podczas poszukiwania dżdżownic niedaleko swojej letniej rezydencji natrafił na liczny zbiór srebrnych monet i biżuterii. Czy jest to największy wczesnośredniowieczny skarb w Szwecji?

Wstępne analizy i badania nie pozostawiają złudzeń, że jest to bez wątpienia jeden z największych takich skarbów pochodzących z czasów wczesnego średniowiecza, jaki został odkryty do tej pory w Szwecji. Waga całego skarbu, który może obejmować nawet 20 tys. srebrnych monet oraz całą masę innych artefaktów, jest szacowana przez archeologów na około 6 kilogramów. Pośród innych przedmiotów zidentyfikowanych do tej porze w tym zbiorze monet znalazły się srebrne pierścienie, wisiorki, koraliki i inne artefakty. Wszystkie te cenne znaleziska były schowane w miedzianym kociołku, który uległ częściowemu zniszczeniu.

Obecne szczegółowe badania prowadzone pod nadzorem Zarządu Hrabstwa Sztokholm i Länsstyrelsen przez archeologów i konserwatorów mają na celu zidentyfikowanie, zakonserwowanie oraz udokumentowanie każdego artefaktu. Dokładne miejsce odkrycia okazałego skarbu pozostaje tajemnicą – lokalizacja wczesnośredniowiecznej kolekcji nie zostanie ujawniona do czasu zakończenia wykopalisk i analizy. Naukowcy podjęli konkretne środki ostrożności, które mają na celu ochronę stanowiska przed grabieżami lub nieuprawnionymi ingerencjami, informuje portal „Arkeonews„.

Monety wybite w czasach panowania króla Knuta Erikssona

.Jak wykazały wstępne badania oraz analiza, większość odkrytych srebrnych monet pochodzi z XII wieku, a wiele z nich zawiera inskrypcję „KANUTUS”, będącego łacińską formą imienia Knut. Fakt ten wskazuje, że monety te najprawdopodobniej zostały wybite w czasach panowania króla Knuta Erikssona, który sprawował rządy w Szwecji w latach 1173–1195.

Właśnie w okresie panowania tego władcy w Szwecji nastąpiło ożywienie w zakresie bicia monet. Po długiej przerwie w krajowej produkcji monet w Szwecji król Knut doprowadził do przywrócenia ich użycia, co nastąpiło około 1180 r. za sprawą emisji monet oznaczonych jako „KANVTVS” lub „KANVTVS REX”. Emisja monet z takimi inskrypcjami była najpewniej efektem inspiracji monetami pochodzącymi z Niemiec.

.Król Knut Eriksson, znany również jako Kanut I, był kluczową postacią w umacnianiu władzy królewskiej w średniowiecznej Szwecji. Jego panowanie stanowiło punkt zwrotny w szwedzkiej polityce, gdyż to właśnie wówczas nastąpiło wzmocnienie władzy królewskiej, konsolidacja struktur kościelnych oraz wzrost zaangażowania w politykę międzynarodową, w postaci chociażby rozwoju relacji z Królestwem Niemieckim, a dokładnie licznymi księstewkami i państewkami składającymi się na nie. Wznowienie bicia monet pod jego egidą stanowiło symbol suwerenności i integracji z kontynentalnymi normami kościelnymi i monetarnymi.

Marcin Jarzębski

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 października 2025
Fot. Zarząd Hrabstwa Sztokholmskiego.