Narodowe Czytanie „Kordiana” 7 września 2024
Na oficjalnej stronie prezydenta RP opublikowano film z udziałem pary prezydenckiej. Prezydent wraz z małżonką zachęcają rodaków do wspólnego czytania lektury 13. edycji Narodowego Czytania – „Kordiana” Juliusza Słowackiego. Finał tegorocznej edycji odbędzie się 7 września. Narodowe Czytanie jest akcją społeczną propagującą znajomość literatury narodowej, która jest realizowana od 2012 r.
Narodowe Czytanie „Kordiana”
.Dnia 13 czerwca prezydent Andrzej Duda ogłosił, że na lekturę 13. edycji Narodowego Czytania wybrano dramat Juliusza Słowackiego „Kordian”. „Chciałbym, aby w trakcie tej wspólnej lektury towarzyszyła nam refleksja nad Polską i polskim losem. Ale też nad aktualnością „Kordiana”. Bo dramat Słowackiego opowiada o walce Polaków z caratem, ale przecież można traktować go również jako opowieść o naszej współczesności. O tym, że wolność i niepodległość wymagają bezinteresownego poświęcenia i ciągłej gotowości do czynu. Że odpowiedzialność, konsekwencja i wola działania prowadzą do zwycięstwa, a niezdecydowanie, strach i złudzenia – do klęski” – zaznaczył w opublikowanym w czerwcu liście Prezydent RP Andrzej Duda.
„Jak co roku chcemy serdecznie zaprosić wszystkich naszych rodaków w Polsce i za granicą do udziału w tej wyjątkowej akcji” – mówił prezydent w opublikowanym 7 sierpnia filmie. „Spotkajmy się podczas wspólnej lektury, żeby odczytać «Kordiana» na nowo, ale też pobyć ze sobą w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych” – dodała pierwsza dama.
Dramat o walce narodowowyzwoleńczej
.Juliusz Słowacki (1809-1849) to obok Adama Mickiewicza i Zygmunta Krasińskiego najwybitniejszy twórca polskiego romantyzmu. Opublikowany w 1834 r. w Paryżu „Kordian” odnosi się do powstania listopadowego, przygotowań do zamachu na cara i kwestii narodowowyzwoleńczej. „Autor ukazał w nim obraz epoki i romantyczną wizję losów pokolenia polskich konspiratorów, punktem wyjścia czyniąc spisek podchorążych, związany z przygotowaniami do zamachu na cara” – czytamy na stronie prezydenta. Główny temat – zaznaczono – odnosi się do powstania listopadowego, m.in. poprzez analizę przyczyn i skutków niepowodzenia niepodległościowego zrywu.
Akcja Narodowe Czytanie organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 r. Została zainicjowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego wspólną lekturą „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. W 2013 r. w całej Polsce odbyło się czytanie dzieł Aleksandra Fredry, a podczas następnych edycji czytano kolejno: „Trylogię” Henryka Sienkiewicza oraz „Lalkę” Bolesława Prusa; w 2016 roku „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, a w 2017 roku lekturą Narodowego Czytania było „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. W 2019 roku lekturami było osiem najważniejszych polskich nowel, między innymi autorstwa Stefana Żeromskiego, Bolesława Prusa, Marii Konopnickiej i Brunona Schulza. W 2020 roku, w warunkach obostrzeń epidemicznych, czytano „Balladynę” Juliusza Słowackiego. „Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej była lekturą w 2021 roku. W 2023 roku – w Roku Romantyzmu Polskiego – czytano natomiast „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza.
Romantyzm – państwo ponad granicami
.Na temat tego jaki był charakter polskiego romantyzmu i jakie przybierał formy na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Bohdan URBANKOWSKI w tekście „Romantyzm – państwo ponad granicami„.
„Poezja polskiego Romantyzmu przybierała różne formy – od żołnierskich pieśni do modlitw, od dramatów do wizji sennych. Zawsze była jednak jak nie mieczem, to tarczą. Tę rolę pełniły także inne dziedziny życia – można powiedzieć, że Polacy próbowali zmilitaryzować rolnictwo, ekonomię, pedagogikę i rzecz jasna literaturę. Czasami wyglądało to na rozpaczliwe szukanie oręża – po utracie innego…”.
„Romantyzm w Polsce był kulturą broniącego swojej niepodległości kraju i zarazem wartości Zachodu. Do tego był nową syntezą – przydatną w warunkach politycznego zniewolenia, posługującą się różnymi rodzajami broni, od ekonomii po religię i od literatury po malarstwo. Stąd nakaz konspiracji, stąd hasło gotowości do walki, a to znaczy do kolejnych powstań. Romantyzm stanowił zarazem czas przebudowy narodowego charakteru – zgodnie z zasadą Hoene-Wrońskiego, iż kreacja jest autokreacją”.
„Nowymi wynalazkami były sposoby ukrywania rezerw poza zasięgiem wroga. Legiony – szkoły żołnierskie we Francji, literatura Wielkiej Emigracji. Ważną umiejętnością stało się polityczne i oświatowe wykorzystanie różnic między zaborcami: druk książek antypruskich w Kongresówce, antyrosyjskich – w Galicji. Nowymi arsenałami polskości stają się Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Warszawie, zreformowany w duchu Księstwa Uniwersytet Jagielloński, pozostające pod opieką Czartoryskiego Wilno, a po latach, już na wychodźstwie – Batignolles i Rapperswil”.
.”To, co nazywamy Romantyzmem, było po części kulturą wymuszoną, lecz walczącą o powrót do suwerenności, walczono, czym się dało, stosując zaskoczenie i maskowanie ataków. Działania oświatowe czy ekonomiczne nierzadko stanowiły zasłony dymne – uzbrojono nawet polszczyznę. Chwała Mickiewiczowi za ballady, ale kto wie, czy nie większa za to, że wynalazł wallenrodyzm, a także specyficznie polski dialekt – ten do oszukiwania cenzury” – pisze Bohdan URBANKOWSKI.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ