Nawrocki broni elektrowni atomowych i polskiego górnictwa

Kandydat obywatelskiego komitetu poparcia powołanego przez tzw. starą krakowską inteligencję popierany przez PiS Karol Nawrocki zadeklarował, że jest przeciwnikiem Zielonego Ładu i jeśli zostanie prezydentem zarządzi referendum ws. jego odrzucenia. „Tak dla polskich surowców. Kierunek atom, ale ręce precz od polskiego górnictwa” – oświadczył.
Nawrocki broni elektrowni atomowych
.Karol Nawrocki spotkał się 5 lutego z mieszkańcami Bełchatowa, w pobliżu którego działa złożony z kopalni węgla brunatnego i elektrowni kompleks nazywany energetycznym sercem Polski i mający duży udział w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju. „To jest nie tylko polskie, ale i europejskie centrum energii. To miejsce tak wiele nam mówi o nas samych, o naszej narodowej wspólnocie – giganci nauki, giganci mocy, giganci energetyki, przywiązani do wolności, niepodległości, suwerenności. Także suwerenności w zakresie energii elektrycznej. Dziś to musi tu w Bełchatowie wybrzmieć: suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne to nasza przyszłość” – mówił kandydat obywatelski popierany przez PiS.
Dodał, że „potrzebujemy Bełchatowa, żeby się rozwijać”. Pytał ze sceny, jak to jest możliwe, że mając tak duże krajowe zasoby węgla zarówno brunatnego, jak i kamiennego, opłaty za energię elektryczna są „rachunkami grozy”. „Jak to jest możliwe, że nie wykorzystujemy swoich zasobów, swojej wiedzy, doświadczenia? Że górnicy, którzy są za moimi plecami, pracownicy w wielu spółkach Skarbu Państwa, kopalniach, zakładach energetycznych, hutach, przemyśle zbrojeniowym martwią się o to, jaka będzie ich przyszłość. A tony, miliony ton węgla czekają na to, żeby dać nam piękną przyszłość i aby w końcu dać nam odpowiednie rachunki za ceny energii elektrycznej” – mówił.
W opinii Karola Nawrockiego winni są rządzący, którzy nie są w stanie zdać sobie sprawy z potencjału zasobów surowcowych w Polsce i „pchają nas jeszcze w to, co zamyka się w haśle Zielony Ład”. „Jasno trzeba powiedzieć: nie dla Zielonego Ładu” – oświadczył i zapowiedział, że jedną z jego pierwszych inicjatyw jeśli zostanie prezydentem będzie przeprowadzenie referendum ws. odrzucenia przez Polskę unijnego programu Zielony Ład. Przyznał, że przyszłością jest energia jądrowa i ta pochodząca z odnawialnych źródeł energii, ale zanim zapewnią one bezpieczeństwo energetyczne kraju, trzeba „fedrować, wydobywać i rozwijać się”.
„Tak dla polskich surowców. Kierunek atom, ale ręce precz od polskiego górnictwa” – podkreślił. Kandydat wskazał, że VAT na energię elektryczną powinien wynosić 8 proc. oraz przedstawił pakiet dotyczący powrotu do niższych cen polegający m.in. na zlikwidowaniu VAT na żywność. Zadeklarował również, że jest za wypowiedzeniem paktu migracyjnego. 5 lutego Karol Nawrocki odwiedzi kilka miejscowości w Łódzkiem. Ma zaplanowane jeszcze spotkania z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego i Radomska. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.
Kim jest Karol NAWROCKI?
.Karol Nawrocki jest historykiem, działaczem społecznym, popularyzatorem i obrońcą polskiej historii. W latach 2017-2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, jednak najdłuższy czas w swojej pracy był związany z Instytutem Pamięci Narodowej. Jest jednym z bardziej aktywnych popularyzatorów polskiej historii i jej obrońcą, co sprawia, że środowiska patriotyczne i tradycjonalistyczne widzą w nim świetnego kandydata w wyborach prezydenckich 2025 r.
Urodził się 3 marca 1983 r. w Gdańsku. Jest absolwentem historii na Uniwersytecie Gdańskim. W 2013 r. uzyskał stopień doktora historii po tym jak obronił swoją rozprawę doktorską, która dotyczyła tematu oporu społecznego wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim w latach 1976–1989. Jako pierwszy historyk w Polsce gruntownie zbadał zjawisko przestępczości zorganizowanej w PRL w latach 80. Jest historykiem specjalizującym się także w tematach historii opozycji antykomunistycznej oraz historii sportu. W 2023 r. został absolwentem studiów podyplomowych.
Z Instytutem Pamięci Narodowej Karol Nawrocki jest związany od 2009 r., kiedy to został pracownikiem gdańskiego oddziału tej organizacji. W 2014 r. nastąpił pierwszy istotny awans Karola Nawrockiego w strukturach instytucji, gdyż został wtedy Naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN. Odpowiadał wówczas za kierowanie pracami zespołu naukowo-edukacyjnego na obszarze województwa pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Na kilka lat rozstał się z tą instytucją państwową w 2017 r., kiedy to wybrano go na dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Dnia 28 maja 2021 Sejm większością głosów wybrał go na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji do Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Taką samą decyzję podjął 23 lipca 2021 Senat – od tego momentu Karol Nawrocki sprawuje urząd prezesa tej instytucji.
Czy Karol Nawrocki zostanie prezydentem RP?
.W styczniu 2025 r. marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że wybory prezydenckie 2025 zostaną przeprowadzone 18 maja. Wynik tych wyborów prawie na pewno nie będzie przesądzony w pierwszej turze. Tym samym niemal całkowicie pewna druga tura wyborów prezydenckich zostanie przeprowadzona dwa tygodnie później, tj. 1 czerwca 2025 r. Czy Karol Nawrocki może wygrać wybory prezydenckie? Jeśli wejdzie do drugiej tury, jego szanse są duże, choć zależy to jeszcze od przebiegu kampanii i działań zarówno tego obywatelskiego kandydata, jak i jego rywali.
Do 5 lutego Państwowa Komisja Wyborcza do tej pory zarejestrowała w sumie 14 komitetów wyborczych. Zatem na ten moment 14 polityków, ale też 14 środowisk politycznych może mieć nadzieję, że to właśnie oni wygrają wybory prezydenckie 2025 r. Są to komitety: Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego, Grzegorza Brauna, Szymona Hołowni, Adriana Zandberga, Wiesława Lewickiego, Wojciecha Papisa, Macieja Maciaka, Magdaleny Biejat, Marka Wocha, Marka Jakubiaka i Karola Nawrockiego. Zgłoszony został także komitet Romualda Starosielca i Pawła Tanajno. Do PKW jako pierwsze zgłoszenie kandydata na prezydenta – Sławomira Mentzena, co nastąpiło 30 stycznia. Start w wyborach zadeklarowali także: przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz, była poseł SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn oraz Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka.
.Do 28 kwietnia Państwowa Komisja Wyborcza poda ostateczną listę kandydatów w wyborach prezydenckich 2025. Wynik wyborów prezydenckich 2025 poznamy wieczorem 1 czerwca 2025 r, choć będzie wynik ten musiał zostać zatwierdzony przez Sąd Najwyższy. Zaprzysiężenie nowego Prezydenta RP będzie miało miejsce 6 sierpnia 2025 r.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ