Nie ma pokoju bez integralności terytorialnej Ukrainy - MSZ Francji

Paryż uważa, że nie ma pokoju bez poszanowania integralności terytorialnej. Porozumienie pokojowe między Moskwą a Kijowem musi zostać zawarte „wyłącznie w oparciu o prawo międzynarodowe, z poszanowaniem” integralności terytorialnej Ukrainy – podkreślił nowy szef francuskiej dyplomacji Jean-Noël Barrot podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Nie ma pokoju bez poszanowania integralności terytorialnej
.Pokój „nie może przyjąć formy kapitulacji zaatakowanego, ponieważ rzeczywiście istnieje agresor i zaatakowany” – oznajmił Jean-Noël Barrot, który przybył do Nowego Jorku na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ samego dnia, w którym objął urząd.
Jean-Noël Barrot podkreślił, że Francja będzie w dalszym ciągu „wspierać plan pokojowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego”. Opieranie się na „zmęczeniu” i „demobilizacji” Francji „pozostanie dla Rosji złą kalkulacją” – ostrzegł szef francuskiego MSZ, zapewniając Ukrainę o „niezachwianym wsparciu Francji, która doprowadzi ją do zwycięstwa”
Czy ONZ jest w stanie rozwiązywać konflikty międzynarodowe?
.W Nowym Jorku przed obradami Zgromadzenia Ogólnego (ONZ) zakończył się „Szczyt dla przyszłości”, a we Francji trwa debata czy ONZ jest w stanie rozwiązywać konflikty międzynarodowe.
– Po zablokowaniu rozwiązywania konfliktów kraje skupiają się wokół jednego z rzadkich tematów, w których ONZ nadal istnieje: celów rozwoju. Rozwoju, którego jednak nie można sobie wyobrazić bez pokoju. W przeszłości można było spotkać specjalnych przedstawicieli, którym udało się zainicjować procesy, czasem przynoszące rezultaty, np. w Kolumbii ani w Ukrainie, ani w Gazie tak nie jest – uważa Michel Duclos, specjalny doradca Instytutu Montaigne i były francuski ambasador w Syrii, cytowany przed francuski dziennik „La Croix”
ONZ odegrała rolę w zarządzaniu ryzykiem nuklearnym
.„W kontekście wojny na Ukrainie organizacja z pewnością odegrała rolę w zarządzaniu ryzykiem nuklearnym, gdy walki zbliżały się do ukraińskiej elektrowni jądrowej w Zaporożu. Ale jeśli chodzi o obrót ukraińskim zbożem czy wymianę jeńców rosyjskich i ukraińskich, rolę odegrała mediacja Turcji i krajów Zatoki Perskiej” – uważa Michel Duclos.
– W ONZ musimy wyróżnić z jednej strony Radę Bezpieczeństwa, organ decyzyjny zablokowany w dużej mierze dlatego, że Rosja – jeden z jej pięciu stałych członków, który ją sabotuje; a z drugiej strony Zgromadzenie Ogólne, które jest forum, na którym wszystkie państwa wyrażają swoje zdanie. Uważamy, że ta ostatnia odgrywa coraz większą rolę, bez efektu operacyjnego. Czy te wyrażenia ze strony państw wystarczą, aby wpłynąć na działania Rady Bezpieczeństwa i Stanów Zjednoczonych? Trudno sobie wyobrazić w najbliższej perspektywie głosowanie nad uchwałą pokojową w Strefie Gazy przez Waszyngton, który systematycznie wspiera Izrael” – podsumował Duclos.
Katarzyna Stańko
Paryż