Niemcy i Austria wstrzymują pomoc rozwojową dla Palestyńczyków
Niemcy i Austria ogłosiły w poniedziałek wstrzymanie pomocy rozwojowej dla Palestyńczyków w związku z atakiem bojowników palestyńskiego Hamasu na Izrael. W przypadku RFN dotyczy to 125 mln euro zapowiadanego wsparcia na bieżący i przyszły rok. Pomocy dla Palestyny nie zamierza wstrzymać Holandia.
Niemcy i Austria wstrzymują pomoc dla Palestyńczyków
.Niemiecka pomoc będzie tymczasowo zawieszona i poddana wszechstronnemu przeglądowi – poinformował w Berlinie rzecznik ministerstwa rozwoju, cytowany przez agencję Reutera.
Wcześniej komisarz ds. pomocy humanitarnej w niemieckim MSZ Luise Amtsberg ogłosiła, że w 2023 roku jej resort przekazał 72 mln euro wsparcia humanitarnego dla Palestyńczyków poprzez organizacje międzynarodowe i ONZ. Zaznaczyła, że pieniądze te dały „cierpiącej ludności na terytoriach palestyńskich dostęp do żywności i opieki zdrowotnej”.
Minister spraw zagranicznych Austrii Alexander Schallenberg ogłosił w poniedziałek rano wstrzymanie zapowiedzianej pomocy jego kraju dla Palestyńczyków, opiewającej łącznie na około 19 mln euro.
„Rozmiary tego terroru są tak przerażające (…) że nie możemy wrócić do «business as usual». Na chwilę obecną zamrozimy więc wszystkie wypłaty z austriackiej współpracy rozwojowej” – powiedział minister w radiu ORF.
„Musimy odróżnić zwykłych Palestyńczyków od Hamasu”
.Schallenberg nie odniósł się do rozróżnienia pomiędzy Strefą Gazy, którą rządzi Hamas, a znacznie większym Zachodnim Brzegiem, gdzie władzę sprawuje Autonomia Palestyńska z prezydentem Mahmudem Abbasem wywodzącym się z konkurencyjnej wobec Hamasu partii Fatah – zaznacza Reuters.
Holandia nie zamierza wstrzymywać pomocy finansowej dla Palestyny – powiedział w poniedziałek dziennikarzom premier Holandii Mark Rutte. „Musimy odróżnić zwykłych Palestyńczyków od Hamasu” – mówił szef rządu. Jednocześnie dodał, że Holandia w pełni uznaje prawo Izraela do samoobrony a instytucje żydowskie w Holandii otrzymają dodatkową ochronę.
Mimo agresji na Ukrainę, Austria nadal współpracuje z Rosją
.„Mimo eskalacji działań wojsk rosyjskich oraz stałych apeli władz w Kijowie o zaprzestanie kupowania rosyjskich surowców energetycznych i finansowania tym samym ludobójstwa na Ukraińcach, Austria obok Węgier hamuje całkowitą rezygnację z nośników energii z Rosji” – pisze prof. Justyna MIECZNIKOWSKA, specjalistka w zakresie nauk o polityce.
Jak dodaje, „Austria, będąc od 1955 roku państwem wieczyście neutralnym, położonym „w sercu Europy”, była w okresie zimnej wojny pośrednikiem między państwami Układu Warszawskiego a NATO. Szczególny status międzynarodowy stał się znakiem firmowym Austrii, przyczyniając się do wzrostu znaczenia tego małego państwa na arenie międzynarodowej. To Wiedeń stał się miejscem spotkania Nikity Chruszczowa z prezydentem Johnem F. Kennedym w 1961 roku, a także toczących się w latach 70. i 80. rozmów na rzecz odprężenia i rozbrojenia między USA a ZSRR”.
„Realizowana przez Austrię rola pomostu między Wschodem a Zachodem była powszechnie doceniona przez obie strony. Wraz z przystąpieniem Austrii do UE w 1995 roku neutralność utraciła funkcję istotnej determinanty austriackiej polityki zagranicznej. Choć nie zniesiono oficjalnie ustawy konstytucyjnej z 1955 roku o wieczystej neutralności Austrii, to kolejne rządy w Wiedniu deklarują gotowość wypełnienia przez Austrię zobowiązań wynikających z członkostwa w unijnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, a neutralność została pragmatycznie zredukowana do bezaliansowości” – twierdzi prof. Justyna MIECZNIKOWSKA.
Ekspertka podkreśla, że „sami Austriacy według sondażu portalu Statista przeprowadzonego na początku marca 2022 roku chcą w pierwszej kolejności dyplomatycznych negocjacji z Rosją (56 proc.). Zdecydowanie popierają zakaz wjazdu na terytorium UE popleczników Putina (55 proc.) oraz zamrożenie aktywów rosyjskich oligarchów (52 proc.), ale już w mniejszym stopniu aprobują gospodarczy wymiar sankcji (49 proc.)”.
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/SN