Niemiecka i francuska firma mają stworzyć systemy obrony wykorzystujące AI

Europejskie firmy technologiczne z branży sztucznej inteligencji – niemiecka Helsing i francuska Mistral AI – będą współpracować nad systemami AI nowej generacji, które będą stosowane w europejskim przemyśle obronnym. O utworzeniu partnerstwa tych firm poinformowano podczas szczytu AI Action Summit w Paryżu.

Helsing i Mistral AI pracują nad europejskim obronnym AI

.We wspólnym komunikacie Helsing i Mistral ogłosiły, że powołują „strategiczne partnerstwo”, by stworzyć nowoczesne systemy współpracy człowieka i maszyny w sferze obronności. Helsing to niemiecka firma rozwijająca systemy obronne oparte na AI, a Mistral AI to start-up francuski.

Ich współpraca ma polegać na wykorzystaniu doświadczenia Helsing z zakresu stosowania AI w technologiach militarnych z modelami Mistral AI z zakresu generatywnej sztucznej inteligencji. Helsing do swoich osiągnięć zalicza np. możliwości walki radioelektronicznej istniejące w myśliwcach Eurofighter, a także drony szturmowe wykorzystywane na Ukrainie.

„Będziemy skupiać się we wspólnej pracy nad modelami Vision-Language-Action, umożliwiając platformom obronnym pojmowanie ich otoczenia, komunikowanie się w naturalny sposób z operatorami i możliwość szybszego, pewniejszego działania w skomplikowanych scenariuszach” – oznajmiły dwie firmy w komunikacie. Zdaniem Antoine’a Bordesa, wiceszefa Helsing ds. AI, „robotyka i sztuczna inteligencja zrewolucjonizują sposób prowadzenia operacji obronnych, wzmacniając ich skuteczność, zmniejszając ryzyka i umożliwiając szybkie podejmowanie decyzji”.

Współzałożyciel Helsing Gundbert Scherf oświadczył, że połączenie autonomicznych systemów tej firmy z modelami utworzonymi przez Mistral AI daje „wspaniałe możliwości”. „Europa powinna potwierdzić swą rolę wielkiego gracza geopolitycznego, a jej przywództwo w sferze sztucznej inteligencji stanowi sedno jej potęgi” – ocenił.

Sztuczna inteligencja jest w nas

.O dylematach związanych z rozwojem sztucznej inteligencji pisał prof. Jacek KORONACKI w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Sztuczna inteligencja jest w nas„.

„Przyjaciel zwykł wyrzucać mi, że z uporem maniaka powtarzam to samo, przywołuję ciągle te same tezy myślicieli z przeszłości. Ma rację. Nie zauważa tylko, że nie tylko on, jak się wydaje, nie wsłuchuje się w owe tezy i nie chce wyciągnąć z nich wniosków. Sądzę na przykład, że pisząc – nie po raz pierwszy – o wpływie sztucznej inteligencji na naszą cywilizację oraz kulturę, warto znowu zacząć od myśli Maxa Webera, wyrażonej przezeń podczas jego słynnego wykładu monachijskiego w roku 1917, opublikowanego dwa lata później (podkreślenia autora):”

„Wzrastająca intelektualizacja i racjonalizacja nie oznacza […] wzrostu powszechnej wiedzy o warunkach życiowych, którym podlegamy. Oznacza ona coś innego: wiedzę o tym albo wiarę w to, że gdyby tylko człowiek tego chciał, to mógłby w każdej chwili przekonać się, że nie ma żadnych tajemniczych, nieobliczalnych mocy, które by w naszym życiu odgrywały jakąś rolę, ale wszystkie rzeczy można – w zasadzie – opanować przez kalkulację. Oznacza to odczarowanie świata. […] Wszystkie nauki przyrodnicze dają nam odpowiedź na pytanie, co powinniśmy czynić, aby opanować życie w sposób techniczny. Nie dają one jednak odpowiedzi na pytanie […]: czy naprawdę chcemy i czy powinniśmy opanowywać życie w ten sposób oraz czy ma to w ogóle jakiś sens?”.

„Cytat ten przytoczyłem dwa lata temu na łamach miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze” (nr 50) oraz na stronach portalu WszystkocoNajwazniejsze [tu link]. Opisany przez Maxa Webera proces opanowywania naszego ludzkiego życia „w sposób techniczny” jest dziś kontynuowany – w coraz większej mierze – dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji (dalej będę w odniesieniu do niej używał skrótu anglojęzycznego: AI). Bo też, jak wtedy pisałem, pojmowany na nowoczesny sposób racjonalizm każe uznać człowiekowi, iż wszelki sens, jaki odnajduje w świecie, jest jego własnym wytworem. Ale jeśli tak, to tym chętniej skłania się taki człowiek ku pracy nad opanowaniem życia i wszelkich rzeczy „przez kalkulację”. I w coraz większej mierze najlepiej do tego nadaje się właśnie AI”.

.”Dlaczego? To trywialnie proste. Nasze serwery połączone w sieć i nasze superkomputery liczą szybciej od nas i mają większe pamięci. Można z niejaką przesadą rzec, iż liczą nieskończenie szybciej i mają nieskończenie większą, uwspólnioną przez sieć pamięć, z której zasobów potrafią korzystać w sposób niebywale efektywny. A będą jeszcze szybsze i efektywniejsze, gdy zastąpimy je kiedyś komputerami kwantowymi” – pisze prof. Jacek KORONACKI.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-koronacki-sztuczna-inteligencja-jest-w-nas/

PAP/Anna Wróbel/WszystkocoNajważniejsze/MJ