Nowa wielka planeta odkryta zaledwie 12 lat świetlnych od Ziemi

Nowa wielka planeta

W odległości zaledwie 12 lat świetlnych od Ziemi, przez Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba została zaobserwowana nowa wielka planeta o masie ponad 6 razy większej, niż masa Jowisza. Niezwykły glob jest przy tym wyjątkowo jasny i jednocześnie zimny.

Nowa wielka planeta

.Jak donoszą naukowcy z Instytutu Astronomicznego im. Maxa Plancka w Heidelbergu, Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odkrył niezwykłą planetę orbitującą wokół pobliskiej, oddalonej zaledwie o 12 lat świetlnych gwiazdy. Jest to gwiazda typu pomarańczowy karzeł – ma temperaturę nieco niższą, niż Słońce.

Już wcześniejsze analizy sugerowały, że wokół niej może krążyć olbrzymia planeta. Jednak brakowało na to bezpośrednich dowodów obserwacyjnych.

JWST dostarczył ich, przesyłając obrazy planety. Astronomowie zaklasyfikowali ją do rodzaju super-jowiszów.

Epsilon Indi A

.Epsilon Indi A jest naprawdę gigantyczna. Ma masę aż sześciokrotnie większą od Jowisza – największej planety Układu Słonecznego. 

Zaskoczyła też naukowców na inne sposoby. Otóż jest ona wyjątkowo jasna i jednocześnie zimna – panuje na niej temperatura wynosząca ok. 275 st. K., czyli ok. 2 st. C. 

Macierzystą gwiazdę okrąża w odległości ok. 15 razy większej, niż Ziemia okrąża Słońce, a jedno okrążenie zajmuje jej kilkadziesiąt lat.

Obserwacje wskazują, że jest to jedyna olbrzymia planeta w całym systemie. Wyniki obserwacji przedstawiono na łamach magazynu „Nature”. Niezwykłego odkrycia dokonał Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który przysłużył się już do poznania wielu obcych światów.

Teleskop Webba

.Zastępca dyrektora ds. rozwoju technologii i profesor w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Piotr ORLEAŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Udało się ustawić wszystkie 18 luster Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Stanowią one razem zwierciadło o rozpiętości 6,5 metra. Każde z luster musi być oddzielnie wyjustowane, by móc dobrze zobrazować dane, które pozyskuje. W lipcu 2022 roku zobaczyliśmy pierwsze zachwycające zdjęcia różnego rodzaju obiektów kosmicznych. NASA opublikowało specjalną animację, na której można porównać zdjęcia tych samych obiektów pozyskane za pomocą teleskopu Hubble’a i Webba. Dopiero gdy się porównuje zdjęcia, widać, jaka jest różnica między tymi teleskopami”.

„Teleskopy Hubble’a i Webba różnią się dwoma rzeczami. Nowszy z nich jest większy, w związku z tym jest w stanie obserwować mniejsze obiekty, głównie te, które znajdują się dalej od nas. Widziane przez nas w ten sposób kosmiczne zdarzenia zachodziły w przeszłości – światło potrzebowało milionów lat, by do nas dotrzeć i byśmy mogli te zdarzenia teraz zaobserwować. Można powiedzieć, że widzimy to, co działo się np. 13,5 miliarda lat temu. W przypadku teleskopu Hubble’a było to 12 miliardów lat. Ale nawet obiekty wcześniej zaobserwowane przez teleskop Hubble’a widzimy dziś dzięki teleskopowi Webba znacznie bardziej szczegółowo. Tym, co różni te teleskopy, jest również to, że instrumenty teleskopu Hubble’a pracują w zakresie widzialnym, natomiast Webba w podczerwieni. To jest zupełnie inne spektrum fali elektromagnetycznej. Również dzięki temu można więcej zobaczyć. Jednak tym, co znacznie różni te twa teleskopy, jest ich wielkość – starszy ma dwa metry średnicy, nowszy ponad sześć” – pisze prof. Piotr ORLEAŃSKI w tekście „Kosmos coraz bliżej, także z Polakami„.

Marek Matacz/PAP/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 lipca 2024