Obecność Francji w Afryce musi zostać podtrzymana, twierdzą Francuzi

Obecność Francji w Afryce musi zostać podtrzymana, twierdzą Francuzi

Ponad połowa Francuzów (61 procent) uważa, że obecność Francji w Afryce jest ważna dla interesów gospodarczych ich kraju – wynika z sondażu opublikowanego w piątek przez dziennik „Le Figaro”.

Obecność Francji w Afryce jest potrzebna

.Większość respondentów (60 proc.) uważa, że działania Francji na tym kontynencie są ważne dla pomocy w rozwoju Afryki; 58 proc. uznaje je za istotne w celu zapewnienia bezpieczeństwa kontynentu, 57 proc. twierdzi, że są potrzebne dla wzmocnienia pozycji francuskiej kultury, 56 proc. widzi w nich szanse na walkę z nielegalną imigracją, a 54 proc. uważa ustanowienie demokracji w Afryce za kluczowy cel francuskiej obecności na kontynencie.

Zdaniem 56 proc. Francuzów, wyrażane obecnie w niektórych krajach Afryki antyfrancuskie nastroje i wrogie nastawienie do francuskich interesów na kontynencie, to skutek kolonialnej przeszłości. Wśród innych powodów antyfrancuskich nastrojów 37 proc. respondentów wskazuje na propagandę Chin i Rosji, 32 proc. na postawę afrykańskich przywódców, a 25 proc. na ostatnie działania Francji w Afryce.

61 proc. uczestników sondażu zgadza się ze stwierdzeniem, że Francja powinna zrezygnować ze swojej obecności militarnej w Afryce, jeśli mieszkańcy krajów tego kontynentu już jej nie chcą; 36 proc. respondentów uważa natomiast, że Francja powinna utrzymać swoją obecność militarną w Afryce, aby walczyć z dżihadyzmem.

Polityka prezydenta Macrona wobec Afryki

.Większość pytanych Francuzów (60 proc.) nie wierzy w słowa prezydenta Emmanuela Macrona o tworzeniu „nowej relacji, zrównoważonej, wzajemnej i odpowiedzialnej” między Francją i Afryką.

Badanie zostało opublikowane przez „Le Figaro” w czasie, gdy Macron przebywa z oficjalną wizytą w krajach Afryki. Prezydent rozpoczął swoją podróż od Gabonu, gdzie wezwał w czwartek do stworzenia nowego partnerstwa Francji z krajami afrykańskimi. Po opuszczeniu Gabonu, Macron udaje się do Angoli i Demokratycznej Republiki Konga.

Już podczas swojej pierwszej kadencji Macron kładł duży nacisk na „nowe relacje” Francji z państwami Afryki, gdzie wiele krajów rozwija mocne więzi gospodarcze z Chinami i Rosją.

Rola Francji dziś i jutro

.Prof. Aleksander SURDEJ, Ambasador Polski przy Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), jest zdania, że „podstawą autonomii strategicznej Francji są siła jej przemysłu zbrojeniowego oraz deklarowana spójność narodowa, czyli akceptacja społeczna i praktyczne przygotowanie do wysiłku i poświęcenia w okresie zagrożeń i ewentualnych wojen”.

Jak podkreśla, „rząd Francji dostrzega trzy czynniki głębokich i trwałych, gdyż kształtujących rozwój wydarzeń w następnych dekadach, zmian w globalnych warunkach. Są nimi: historyczny i imperialny resentyment Rosji, który uzasadnił i wywołał jej wojnę z Ukrainą, dążenie Chin do stania się mocarstwem numer jeden i upowszechnianie się konfliktów wywoływanych przez mocarstwa regionalne”.

Prof. SURDEJ zwraca jednocześnie uwagę, że „wobec rysującej się w długim okresie rywalizacji Stanów Zjednoczonych z Chinami rząd francuski wydaje się świadomy roli Francji jako mocarstwa średniej wagi, którego znaczenie rośnie, jeśli jest oparte na doskonaleniu technologii nuklearnej i tworzeniu funkcjonalnych koalicji”.

.Sam Emmanuel Macron podkreśla siłę i znaczenie francuskiej tradycji oraz kultury. Uważa, że „Francja nie jest skostniałą geografią, lecz ruchem. Francja nie jest dana, lecz zadana”. Jego wizja Francji zasadza się na przekonaniu, iż „można mieszkać piętnaście tysięcy kilometrów od naszej stolicy, o tysiące mil od dróg, którymi przemierzała Armia Renu, od ziem chrztu Chlodwiga, bitwy pod Patay, placu Bastylii, epopei napoleońskiej i pól bitewnych obu wojen światowych, i czuć się Francuzem“.

Zdaniem prezydenta Macrona to charakter wyznawanych wartości definiuje przynależność do wspólnoty Francuzów i francuskiego kręgu kulturowego. Jak twierdzi, „jestem Francuzem, ponieważ nad moje osobiste pragnienia przedkładam dążenie do absolutu. Ponieważ nad moje przekonania filozoficzne, kulturowe i religijne przedkładam zawsze obronę wolności, równości i braterstwa, przywiązanie do narodu w tym, co uniwersalne”.

PAP/Julia Mistewicz/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 3 marca 2023
FOT. Présidence de la République du Bénin/Flickr