Otyłość za sprawą bakterii

Megamonas

Chińskie badania sugerują, że obecne w jelicie bakterie Megamonas mogą mieć związek z ryzykiem otyłości – informuje pismo „Cell Host & Microbe”.

Bakteria Megamonas sprzyja powstawaniu otyłości

.Badanie na dużej grupie osób otyłych wspólnie przeprowadzili w Chinach naukowcy z Ruijin Hospital powiązanego z Shanghai Jiao Tong University School of Medicine oraz Beijing Genomics Institute. Od 1005 osób pobrano próbki kału, po czym wykonano sekwencjonowanie metagenomiczne (pozwalające poznać genetyczny skład populacji mikroorganizmów z określonego środowiska bez konieczności izolowania i hodowania indywidualnych gatunków).

631 próbek kału pochodziło od osób otyłych, natomiast 374 od osób o prawidłowej masie ciała. W przypadku 814 uczestników przeprowadzono również sekwencjonowanie całego genomu (WGS) w oparciu o próbkę krwi. Analiza uzyskanych danych pozwoliła ujawnić silny związek pomiędzy Megamonas a otyłością — połączenie obecności Megamonas i genetycznych czynników ryzyka gospodarza znacznie zwiększyło prawdopodobieństwo otyłości. W jelitach osób otyłych było wyraźnie więcej Megamonas.

Wszystkie próbki zostały dodatkowo podzielone na trzy enterotypy na podstawie obecności głównych rodzajów bakterii: Bacteroides, Prevotella i Megamonas. Osoby z enterotypem zdominowanym przez Megamonas miały wyższy wskaźnik masy ciała (BMI) i większą częstość występowania otyłości. Naukowcy odkryli, że nierównowaga mikrobiologiczna jelit ma bardziej znaczący wpływ na otyłość u osób z niskim ryzykiem genetycznym.

Rewolucyjna strategia leczenia otyłości?

.Uzyskane wyniki sugerują potencjalne strategie przyszłego leczenia otyłości, ilustrując, w jaki sposób bakteria degraduje jelitowy mioinozytol (związek, który skutecznie hamuje transport kwasów tłuszczowych), zwiększa wchłanianie lipidów i przyczynia się do otyłości.

„Dzięki szeroko zakrojonym analizom metagenomu jelitowego i genomu gospodarza u otyłych Chińczyków, badania te ujawniają silny związek pomiędzy bakteriami jelitowymi Megamonas a otyłością” — powiedział dr Yang Fangming z BGI. I dodał: „Badania ujawniają mechanizm, za pomocą którego Megamonas wywołuje otyłość, zapewniając nową bakterię docelową do diagnostyki i leczenia otyłości”.

Dodatkowo przeprowadzone zostały badania na zwierzętach. Bakteria Megamonas rupellensis znacząco zwiększyła masę ciała i akumulację tłuszczu u myszy na diecie wysokotłuszczowej. Bakteria ta degraduje mioinozytol, a jego degradacja zwiększa wchłanianie tłuszczu przez jelita, co prowadzi do otyłości.

Era postantybiotykowa?

.Na temat zagrożenia uodpornienia się bakterii na obecne antybiotyki na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Bartosz KABAŁA w tekście „Era postantybiotykowa – co nas czeka?„.

„W kwietniu tego roku w USA pojawiły się doniesienia o odkryciu w badaniu moczu pacjentki bakterii E. coli opornych na najsilniejsze antybiotyki, tzw. „last resort”. Wciąż pojawiają się kolejne informacje (szczególnie często z krajów rozwijających się: Indii, Brazylii, również z RPA i Chin) o pojawieniu się szczepów opornych na antybiotyki z grupy „last resort”. Teraz bakterie oporne na najsilniejsze antybiotyki pojawiają się też w krajach rozwiniętych, co jest bardzo złym prognostykiem”.

.„Powód coraz większej oporności bakterii na antybiotyki jest dość prozaiczny. W całej populacji bakterii istnieją osobniki o różnym stopniu oporności na działanie antybiotyków. Ta nie jest cechą zero-jedynkową (jest albo jej nie ma). Dobrym przedstawieniem mechanizmu powstawania groźnych i opornych na antybiotyki szczepów bakterii jest poniższa grafika. Selekcją nazywa się tu podanie antybiotyku, po którym populacja bakterii wyraźnie się zmniejszyła, jednak pozostałe osobniki są wysoce oporne i to one poprzez podziały komórkowe odbudują populację. Zakładając, że wyższa dawka leku (przyjęcie pełnej kuracji) pozwoliłaby wyeliminować również bardziej oporne bakterie, antybiotyk nie musiałby być czynnikiem selekcyjnym. Jest to oczywiście dość uproszczone wyjaśnienie zjawiska, które jak to zwykle bywa w przyrodzie, zależy od wielu czynników i ma dość skomplikowany przebieg. Jednym z istotniejszych elementów całego procesu jest mała, kolista cząsteczka DNA, zwana plazmidem, która może być przekazywana pomiędzy bakteriami jednego gatunku, jak również międzygatunkowo. To właśnie w plazmidzie mogą być zawarte geny oporności antybiotykowej” – pisze Bartosz KABAŁA.

PAP/Paweł Wernicki/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 3 sierpnia 2024