Pamięć Świata - polska lista UNESCO

Akt detronizacji cara Mikołaja I, rękopis „Chłopów”, dzieła Henryka Warsa, spuścizna Jerzego Kukuczki, zbiór fotograficzny „Zapis socjologiczny” prof. Zofii Rydet oraz 12. innych dokumentów historycznych – tak prezentuje się 5. edycja Polskiej Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata.
Co znalazło się na tegorocznej liście krajowej UNESCO?
.Na Listę wpisywane są obiekty dziedzictwa o fundamentalnym znaczeniu dla polskiej historii i kultury, dokumentujące ważne wydarzenia i działalność wybitnych osobistości, przechowywane na co dzień w polskich archiwach, bibliotekach i muzeach.
Oficjalne wręczenie certyfikatów wpisu na Listę odbędzie się w środę w Belwederze. Wyróżnione skarby narodowego dziedzictwa będzie można także od wtorku oglądać przed Kordegardą – Galerią Narodowego Centrum Kultury w Warszawie na wystawie „Pamięć Polski. Lista Krajowa Programu UNESCO Pamięć Świata – 5. edycja”. Ekspozycja będzie dostępna dla mieszkańców Warszawy i turystów całodobowo, również w świetlnej aranżacji nocnej. Wystawa w stolicy będzie prezentowana do 15 lipca, następnie wyruszy w objazd po kraju.
Jubileuszowa 5. edycja Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata objęła 17 nowych wpisów z 17 instytucji pamięci z całej Polski. Trafiły na nią dokumenty średniowieczne, zbiory fotografii, dzieła literackie i muzyczne.
Wśród nich znalazły się: „Akt detronizacji cara Mikołaja I”, 25 stycznia 1831 r. (Biblioteka Polska w Paryżu), „Chłopi. Powieść współczesna”, 1901-1905 (Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu), „Pierwsze posiedzenie Sejmu Śląskiego w Katowicach”, 10 października 1922 r. (Archiwum Państwowe w Katowicach), „Rękopisy dzieł symfonicznych, kameralnych i filmowych Henryka Warsa”, 1947-1974 (Polish Music Center w Los Angeles), „Spuścizna Jerzego Kukuczki – dokumentacja fotograficzna”, 1948-1989 (Fundacja Wielki Człowiek) oraz „Zapis socjologiczny prof. Zofii Rydet, 1978-1990 (Fundacja im. Zofii Rydet w Krakowie).
Na zbiór fotograficzny „Zapis socjologiczny” prof. Rydet składa się blisko 20 tys. zdjęć, wykonanych w latach 1978–1997, w ponad stu miejscowościach, głównie na Podhalu, Górnym Śląsku i Suwalszczyźnie. Rydet rozpoczęła prace nad tym cyklem mając 67 lat i będąc już artystką o ustalonej renomie i pokaźnym dorobku wystawienniczym. Jej twórczość zajmowała osobną pozycję w środowisku polskich fotografów, zdominowanym wówczas przez mężczyzn i tendencje konceptualne.
Wojciech Lemański, archiwista Fundacji Wielki Człowiek, który opiekuje się całą spuścizną Jerzego Kukuczki powiedział, że na Listę została wpisana „dokumentacja fotograficzna wypraw wysokogórskich, czyli tysiące zdjęć przedstawiających całą karierę himalajską Jerzego Kukuczki”.
„Są to zdjęcia na różnych nośnikach – diapozytywy, negatywy, odbitki. Kukuczka tych zdjęć wykonywał bardzo dużo, więc to jest bardzo dokładna dokumentacja. Możemy dzięki niej spojrzeć na cały fenomen złotej dekady himalaizmu polskiego, zobaczyć, w jaki sposób przebiegały wyprawy wysokogórskie – od momentu organizacji, po karawanę, przez wspinaczkę na ośmiotysięczniki, aż po ich zdobywanie i zejście. To jest bardzo ważne świadectwo historii himalaizmu polskiego” – zaznaczył.
Przewodniczący Polskiego Komitetu UNESCO Pamięć Świata, Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych dr Paweł Pietrzyk ocenił, że „tegoroczna edycja Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata ma wyjątkowy charakter z powodu podwójnego jubileuszu: jest to bowiem jej 5. edycja a zarazem dokładnie 10. rocznica jej ustanowienia”.
„Patrząc z tej perspektywy mogę jako przewodniczący Polskiego Komitetu UNESCO Pamięć Świata, przede wszystkim wyrazić zadowolenie z coraz lepszej współpracy z instytucjami kultury i pamięci podczas tworzenia kolejnych odsłon Listy oraz coraz większej jej rozpoznawalności. To bardzo ważne, gdyż jednym z głównych założeń programu w momencie jego tworzenia było właśnie zwrócenie uwagi społeczeństw i polityków na konieczność ochrony i zapewnienie otwartego dostępu do dziedzictwa dokumentacyjnego. Dziedzictwa będącego nie tylko ważną częścią, ale też świadectwem, naszej kultury i cywilizacji” – podkreślił dr Pietrzyk.
„Cieszy również fakt, coraz większego zainteresowania uzyskaniem wpisu na Listę ze strony instytucji prywatnych, niepublicznych, dla których misja zachowania dziedzictwa kulturowego jest świadomym wyborem. Tylko w tym roku na Listę trafiły: dokumentacja fotograficzna z Archiwum Jerzego Kukuczki, zapis socjologiczny prof. Zofii Rydet, czy rękopisy dzieł muzycznych Henryka Warsa” – dodał.
Zaprosił także na wystawę na Krakowskim Przedmieściu, na której prezentowane będą wszystkie nagrodzone obiekty i która będzie „podróżować” po Polsce do końca bieżącego roku.
„Po raz kolejny ekspozycja plenerowa obok galerii Kordegarda, prezentująca niezwykłe skarby polskiego dziedzictwa z najnowszej, piątej edycji Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata, powstaje przy wsparciu Narodowego Centrum Kultury. Bardzo mnie to cieszy. Dziękuję Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych za zaproszenie do udziału w tym ważnym projekcie popularyzatorskim i edukacyjnym” – powiedział dyrektor NCK Robert Piaskowski.
Przypomniał, że na wystawie będzie można oglądać „siedemnaście zabytków polskiego piśmiennictwa i bezcennych dla polskiej kultury zbiorów archiwaliów, od średniowiecznych Kazań z Biblioteki Krakowskiej Kapituły Katedralnej po unikalny fotograficzny projekt Zofii Rydet składający się z kilkunastu tysięcy negatywów, dokumentujących życie Polaków w latach 80. XX w.”. Ocenił, że „opus magnum artystki, to fascynująca podróż przez polską historię i kulturę”.
„Kolejne pozycje na tej liście wywołują nie tylko zaciekawienie, ale też przyspieszone bicie serca: jedne zmieniały oblicze naszego kraju, inne są poruszającym świadectwem tragicznych polskich losów, albo zachwycającym dziełem sztuki piśmienniczej, czy wreszcie dokumentacją polskich osiągnięć literackich i muzycznych” – zaznaczył.
5. edycja Polskiej Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata pod patronatem Prezydenta RP
.Ocenił, że „Lista Pamięć Polski, składająca się już z 75 pozycji, to element globalnego projektu UNESCO Pamięć Świata, który nie tylko nam, Polakom przypomina krajowe dziedzictwo, ale też wzbogaca o ważne polonica listę najważniejszych archiwaliów dokumentujących historię i dokonania ludzkości”.
Program Pamięć Świata powstał z inicjatywy UNESCO w 1992 r. Jego celem jest utrwalanie znaczenia wielowiekowego dziedzictwa dokumentacyjnego ludzkości. W ramach Programu tworzone są 3 listy dziejowych pomników piśmiennictwa: lista międzynarodowa, listy regionalne i listy krajowe.
Polska Lista Krajowa Programu UNESCO Pamięć Świata powstała dokładnie 10 lat temu, w 2014 r., w wyniku prac Polskiego Komitetu Programu UNESCO Pamięć Świata. W jego skład wchodzą przedstawiciele największych polskich bibliotek, archiwów oraz środowisk naukowych.
W kolejnych czterech edycjach programu, zrealizowanych w latach 2014, 2016, 2018 i 2021 na listę krajową wpisanych zostało ogółem 58 unikalnych świadectw najważniejszych wydarzeń i osiągnieć w polskiej historii z kilkudziesięciu różnych instytucji.
5. edycja Listy Krajowej Programu UNESCO Pamięć Świata została objęta Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.
Wydarzenia organizowane są przez Archiwa Państwowe, przy współpracy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego Centrum Kultury i Kordegardy. Galerii Narodowego Centrum Kultury.
UNESCO staje w obronie ukraińskich zabytków
.„Pisząc o obecnej zbrodniczej inwazji Rosji na Ukrainę, musimy w pierwszym rzędzie podkreślać dramat mieszkańców – tysięcy zabitych, milionów uciekinierów z kraju, dziesiątek milionów przeżywających tragedię w swych zniszczonych domach, pozbawionych możliwości zaspakajania elementarnych potrzeb życiowych. Priorytetem naszych działań musi oczywiście być wszechstronna pomoc wszystkim potrzebującym dzisiaj niezbędnego wsparcia. Nie znaczy to jednak, że możemy nie myśleć o innych zbrodniach i zniszczeniach popełnianych przez najeźdźców. Pamiętać musimy w szczególności o wszelkich zabytkowych obiektach, zgromadzonych dziełach sztuki i dokumentach ukazujących historię i osiągnięcia kultury, elementach niezwykle ważnych, wręcz niezbywalnych dla tożsamościowych podstaw istnienia każdego społeczeństwa. Niestety, w wielu rejonach świata przebieg dramatycznych wydarzeń tylko w ostatnich dekadach, nie wspominając już nawet o bardziej odległej historii, udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że niszczenie najbardziej cennych zabytków kultury było często wręcz celem prowadzonych działań militarnych. Wystarczy wspomnieć tu choćby o niedawnych przecież wojnach w Syrii, Iraku czy na Bałkanach” – przypomina na łamach Wszystko co Najważniejsze profesor Michał KLEIBER, redaktor naczelny „Wszystko Co Najważniejsze”, profesor zwyczajny w Polskiej Akademii Nauk, prezes PAN 2007-2015 oraz minister nauki i informatyzacji 2001-2005.
Obecne rosyjskie działania wojenne na Ukrainie są niestety kolejnym, skrajnie drastycznym przykładem takiej sytuacji. Dewastacja kraju nie oszczędza najcenniejszych obiektów i ich bezcennej zawartości, a nawet sprawia wrażenie precyzyjnie zaplanowanej akcji mającej służyć pozbawianiu mieszkańców Ukrainy kluczowych elementów ich narodowej tożsamości. Według danych Sekretariatu UNESCO z końca marca br. zniszczone zostały 53 obiekty o wielkim znaczeniu dla kultury, takie jak zabytkowe budowle, pomniki, świątynie, biblioteki itp. Władze Ukrainy podają jeszcze parokrotnie większą liczbę strat. Liczby te zwiększają się w zastraszającym tempie i nie obejmują w dodatku zniszczeń dokonanych w wielu miejscowościach niedostępnych obecnie ze względu na prowadzone działania wojenne, takich jak Mariupol czy Chersoń.
„Wśród zagrożonych miejsc olbrzymiej, globalnej wagi są z pewnością miejsca znajdujące się na niezwykle prestiżowej liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na terenie Ukrainy istnieje siedem miejsc z tej listy, a cztery z nich znajdują się w dużych miastach – Kijowie, Lwowie, Czerniowcach i Sewastopolu – co w aktualnych realiach agresji naraża je bezpośrednio na zniszczenie. Nie jest oczywiście żadną pociechą, że zniszczenie dwu z siedmiu miejsc już obecnych na liście UNESCO nie wydaje się możliwe z czysto praktycznych powodów. Nie ulegną zapewne dewastacji obiekt znajdujący się dzisiaj na będącym pod całkowitą kontrolą Rosji Krymie (Chersonez Taurydzki będący pozostałością greckiej kolonii sięgającej czasów V w. p.n.e.) bądź pierwotne lasy bukowe w ukraińskich Karpatach przy granicy z Polską, Słowacją i Rumunią” – pisze prof. Michał KLEIBER.
Pozostałym miejscom z listy UNESCO grozi poważne niebezpieczeństwo. Wśród nich jest niewątpliwie Stare Miasto we Lwowie ze swymi licznymi, niezwykle cennymi zabytkami. Historycznie to ważny ośrodek regionu Galicji, a dziś zachodniej Ukrainy, miasto wielu kultur, narodów i religii, którego odwiedziny są wręcz niezbędne do zrozumienia współczesnej Ukrainy. Lwów został założony ok. 1250 roku. Dogodne położenie geograficzne sprzyjało rozwojowi miasta stającego się głównym ośrodkiem administracyjnym, religijnym i handlowym regionu Galicji.
W ścisłym centrum miasta znajduje się kryjąca wiele ciekawych budowli starówka ze średniowieczną siatką ulic otoczoną renesansowymi i barokowymi zabudowaniami. Na pobliskim wzgórzu wznoszą się ruiny Wysokiego Zamku. Wraz z podzamczem ta część miasta stanowi najstarszą jego część, sięgającą V wieku. O wielokulturowości miasta świadczą liczne kościoły różnych wyznań. Najważniejszym z nich jest położona w centrum, pochodząca z czasów gotyku, łacińska bazylika archikatedralna pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Z XIV wieku pochodzą katedra ormiańska oraz położony w południowo-zachodniej części, zbudowany na planie krzyża greckiego prawosławny sobór św. Jura ze słynną ikoną Matki Boskiej Trembowelskiej.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB