Papież Franciszek apeluje o dyplomację nadziei
Każdy przywódca polityczny, wypełniając swoje zadania powinien kierować się „dyplomacją nadziei” – mówił papież Franciszek 9 stycznia w Watykanie podczas dorocznego spotkania z dyplomatami akredytowanymi przy Watykanie. Jego zdaniem dyplomacja nadziei to „dyplomacja prawdy, przebaczenia, wolności i sprawiedliwości”.
Dyplomacja nadziei lekarstwem na kryzysy współczesnego świata
.Zanim papież Franciszek naszkicował czym według niego jest dyplomacja nadziei, do której wezwani są wszyscy, szczególnie zaś przywódcy polityczni, opisał różne kryzysy współczesnego świata.
Zaczynając od oczywistego w tym kontekście wymienienia najróżniejszych konfliktów trwających na świecie, wymienił kilka przyczyn, dla których one w ogóle występują. Przede wszystkim przywódcy, zamiast kierować się „logiką spotkania” kierują się „logiką konfrontacji”, rozumiejąc granice między narodami i państwami jako coś co zamyka na różnorodność.
„Współczesne granice usiłują być liniami demarkacyjnymi tożsamości, gdzie różnorodność jest powodem nieufności, braku zaufania i strachu: „To, co stamtąd pochodzi, nie jest wiarygodne, bo nie jest znane, nie należy do wioski. (…) W konsekwencji powstają nowe bariery samoobrony, tak że nie istnieje już świat jako taki, a jedynie «mój» świat; do tego stopnia, że wielu ludzi nie jest już uważanych za istoty ludzkie ze swą niezbywalną godnością, a stają się jedynie «nimi»” – powiedział papież.
Do tego zdaniem Franciszka „mamy do czynienia ze społeczeństwami coraz bardziej spolaryzowanymi, w których panuje ogólne poczucie lęku i nieufności wobec bliźniego oraz co do przyszłości”.
„Sytuację pogarsza ciągłe tworzenie i rozpowszechnianie fake newsów, które nie tylko wypaczają faktyczną rzeczywistość, ale także prowadzą do wypaczania sumień, wywołując fałszywe postrzeganie rzeczywistości i generując klimat podejrzliwości, który podsyca nienawiść, podważa bezpieczeństwo osób, i zagraża współżyciu społecznemu oraz stabilności całych narodów. Tragicznymi tego przykładami są ataki na premiera Republiki Słowackiej i prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Ameryki” – powiedział papież Franciszek do dyplomatów.
Właśnie dlatego całe swoje przemówienie poświęcił omówieniu tego, czym jego zdaniem jest dyplomacja nadziei „aby gęste chmury wojny zostały rozproszone przez świeży powiew pokoju”.
Dyplomacja prawdy uderza w cancel culture
Dyplomacja nadziei jest natomiast dyplomacją prawdy, przebaczenia, wolności i sprawiedliwości.
Każdej z tych cech papież poświęcił dłuższe rozważanie, opisując stosowanie takiej taktyki w pracy dyplomatów i światowych przywódców. Opisując na przykład dyplomację nadziei jako dyplomację prawdy mówił o niebezpieczeństwie „kolonizacji ideologicznej”, która próbuje zmieniać definicje tak podstawowych pojęć jak „prawo do życia”. „Szczególnie niepokojąca jest próba instrumentalizacji dokumentów multilateralnych – poprzez zmienianie znaczenia terminów lub jednostronną reinterpretację treści traktatów dotyczących praw człowieka – w celu forsowania ideologii dzielących, które depczą wartości i wiarę narodów” – powiedział papież.
Chodzi tutaj o „mentalność, która, zakładając, że przezwyciężyła to, co sama uważa za „mroczne karty historii”, przygotowuje miejsce dla cancel culture (kultury unieważniania); nie toleruje różnic i koncentruje się na prawach jednostek, zaniedbując obowiązki wobec innych, zwłaszcza najsłabszych i najbardziej wrażliwych”. Przykład? Próby wprowadzenia „prawa do aborcji” do karty praw człowieka, co zdaniem papieża jest niedopuszczalne, bo pomija prawa najsłabszych – czyli bezbronnych dzieci w łonach matek.
„Całe życie musi być chronione, w każdym jego momencie, od poczęcia do naturalnej śmierci, ponieważ żadne dziecko nie jest pomyłką ani nie jest winne tego, że istnieje, tak jak żadna osoba starsza lub chora nie może być pozbawiona nadziei i odrzucona”.
Podczas spotkania z dyplomatami akredytowanymi przy Stolicy Apostolskiej papież dziękował szczególnie władzom Rzymu za przygotowanie miasta na przyjęcie większej liczby pielgrzymów w trwającym już Roku Jubileuszowym – 2025.
Opracowanie Anna Druś