Partia Ameryka Elona Muska wkrótce zostanie trzecią siłą polityczną USA?

Elon Musk ponownie zasugerował możliwość utworzenia nowej partii politycznej w USA. W wizji miliardera, skonfliktowanego z prezydentem Donaldem Trumpem, takie ugrupowanie mogłoby skupić się na walce o mandaty w kilku lub kilkunastu okręgach wyborczych.
Partia Ameryka Elona Muska
.Przy okazji amerykańskiego Dnia Niepodległości Elon Musk zamieścił na platformie X sondaż z pytaniem „Czy powinniśmy utworzyć «Partię Amerykę»?”. Poniżej napisał: „Jednym ze sposobów byłoby skoncentrowanie się wyłącznie na dwóch lub trzech miejscach w Senacie i ośmiu do dziesięciu okręgach wyborczych do Izby Reprezentantów”. Dodał, że zdobycie tylko kilku mandatów mogłoby „stanowić decydujący głos przy kontrowersyjnych ustawach”.
To kolejny raz, gdy Elon Musk sygnalizuje gotowość próby przełamania amerykańskiego duopolu politycznego i stworzenia Partii Republikańskiej konkurencji. Wcześniej zapowiadał, że zrobi tak jeśli projekt ustawy budżetowej Donalda Trumpa zostanie przegłosowany. 4 lipca, w Dzień Niepodległości, prezydent USA podpisał ustawę budżetową ze swoimi obietnicami wyborczymi. „One Big Beautiful Bill Act” łączy cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów.
Elon Musk kontra Donald Trump
.Ustawa przeszła przez obie izby Kongresu minimalną większością głosów pośród szerokiej krytyki nie tylko ze strony opozycji, ale też umiarkowanego i skrajnego skrzydła Republikanów: jedni zgłaszali obawy dotyczące skutków cięć w Medicaid, drudzy – odnośnie zwiększenia deficytu. Wśród jej najgłośniejszych krytyków jest właśnie Elon Musk, były doradca i sponsor kampanii prezydenta Donalda Trumpa. W związku ze sporem wokół ustawy Donald Trump powiedział 1 lipca, że „musi sprawdzić”, czy nie powinno się deportować urodzonego w RPA miliardera.
Na początku czerwca doszło do ostrej wymiany zdań między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem, który nazwał prezydencki projekt ustawy budżetowej „paskudztwem”, poparł wezwanie do jego impeachmentu, a nawet insynuował, że przywódca USA, wspólnie z miliarderem Jeffreyem Epsteinem, wykorzystywał nieletnie dziewczęta. Donald Trump z kolei mówił, że jest „bardzo rozczarowany” swoim byłym bliskim doradcą. Ocenił, że Elon Musk „oszalał” i zasugerował, że może zakończyć kontrakty zawarte między amerykańskim rządem i firmami Elona Muska. Później Elon Musk napisał, że „żałuje niektórych swoich postów” o prezydencie, przyznał, że „poszły za daleko” i według mediów rozmawiał z Donaldem Trumpem, zanim publicznie wyraził skruchę.
Donalda Trumpa walka z Systemem Rezerwy Federalnej
.”W złożonej strukturze władzy w USA tamtejszy bank centralny – System Rezerwy Federalnej (SRF) jest instytucją wyjątkową. Jakkolwiek nie został wymieniony czy choćby wspomniany w federalnej Konstytucji to jego półprywatny charakter oraz struktura nie mają swojego odpowiednika w żadnym innym banku centralnym” – pisze Wojciech KWIATKOWSKI w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Donalda Trumpa walka z Systemem Rezerwy Federalnej„.
„Obecny prezydent USA uznaje, że większy wpływ na decyzje banku centralnego USA dałaby mu możliwość realizacji jego priorytetów gospodarczych, takich jak obniżenie stóp procentowych, co może dalej stymulować wzrost gospodarczy i zatrudnienie. Ponadto bardziej elastyczna polityka monetarna wspierałaby jego strategie handlowe, w tym zwłaszcza stosowanie ceł na importowane do USA dobra, szczególnie z Chin”.
.Kontrola nad bankiem pozwoliłaby mu również na kształtowanie długoterminowych perspektyw gospodarczych i politycznych, co mogłoby mieć znaczenie w kontekście jego strategii zarządzania gospodarką i reakcji na zmieniające się warunki światowe. Aby osiągnąć swoje cele w tym zakresie, musiałby jednak przełamać dotychczasowe instytucjonalne ramy niezależności Systemu Rezerwy Federalnej, zakwestionować utrwalone normy polityczne, a być może także nagiąć obowiązujące przepisy prawa – tak jak próbował to robić już wcześniej w czasie swojej prezydentury, poszerzając granice władzy wykonawczej. Tego rodzaju działania oznaczałyby nie tylko konfrontację z Kongresem i środowiskami finansowymi, ale również fundamentalne przedefiniowanie zasad funkcjonowania amerykańskiego systemu gospodarczego.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/wojciech-kwiatkowski-donalda-trumpa-walka-z-systemem-rezerwy-federalnej/
PAP/Tomasz Szczerbicki/MJ