Pogrzeb Aleksieja Nawalnego – szczegóły

Aleksiej Nawalny

Pogrzeb rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego odbędzie się pod koniec tego tygodnia – poinformowała w poniedziałek 26 lutego rzeczniczka zmarłego w niewyjaśnionych okolicznościach w łagrze za kołem podbiegunowym polityka Kira Jarmysz.

.„Poszukujemy pomieszczenia do publicznego ostatniego pożegnania Aleksieja. Termin: koniec tego roboczego tygodnia” – napisała w serwisie X Jarmysz.

W sobotę rzeczniczka powiadomiła, że ciało polityka zostało przekazane jego matce. Dodała, że nie wie, czy władze pozwolą na zorganizowanie pogrzebu „tak, jak chce rodzina i na jaki zasługuje Aleksiej”.

Ciała opozycjonisty nie chciano wydać bliskim

.Dnia 16 lutego władze rosyjskie powiadomiły o nagłej śmierci Aleksieja Nawalnego, najbardziej znanego przeciwnika politycznego Władimira Putina. Aleksiej Nawalny miał umrzeć w łagrze, gdzie odbywał karę 19 lat pozbawienia wolności, a groziło mu nawet 30 lat więzienia. Władze odmawiały oddania ciała polityka bliskim.

O wydanie zwłok Aleksieja Nawalnego apelowali jego bliscy, prawosławni wierni i duchowni, przedstawiciele świata kultury i mediów.

Matka Aleksieja Nawalnego, Ludmiła, miała otrzymać od władz więziennych ultimatum: albo zgodzi się na cichy pogrzeb na lokalnym cmentarzu albo opozycjonista zostanie pochowany na terenie kolonii karnej. Kobieta, jak informowały niezależne rosyjskie media, zaskarżyła te działania do miejscowego sądu. Uzyskała też wsparcie zwolenników syna.

Rosja boi się przemiany pogrzebu w protest

.Michaił Chodorkowski, były szef koncernu Jukos, jeden z emigracyjnych opozycjonistów rosyjskich na Zachodzie, ocenił, że władze Rosji nie chciały oddać rodzinie ciała Aleksieja Nawalnego, bo obawiały się, że jego pogrzeb mógłby zamienić się w gwałtowne wystąpienia.

W poniedziałek współpracowniczka przywódcy antykremlowskiej opozycji Maria Piewczych oznajmiła, że Aleksiej Nawalny w najbliższym czasie miał zostać uwolniony w ramach wymiany na oficera FSB, odbywającego karę więzienia w Berlinie.

Marzenia o wolnej Rosji umarły wraz z Aleksiejem Nawalnym

.Zdaniem Michała KŁOSOWSKIEGO tajemnicza śmierć Aleksieja Nawalnego oznacza koniec marzeń o wolnej Rosji. „Wszyscy, którzy marzyli o innej Rosji, mogą się z tą wizją pożegnać. Śmierć Aleksieja Nawalnego w rosyjskim więzieniu kładzie kres podobnym snom – w putinowskiej Rosji nie pozostał nikt, kto może sprzeciwić się carowi. To oczywiście zła wiadomość” – pisze zastępca redaktora naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”.

”Paradoksalnie był Nawalny nadzieją zwłaszcza dla tych, których dzisiaj w Rosji już nie ma – dysydentów, takich jak Giennadij Gudkow i inni – czy dla dużej liczby rosyjskich dysydentów zgromadzonych w europejskich stolicach, marzących o kraju wolnym od putinowskiego upiora. Podobnie jak przywódczyni białoruskiego oporu Swiatłana Cichanouska, stanowił Aleksiej Nawalny punkt odniesienia. Niestety, teraz ten punkt zniknął. Oczywiście, można było to przewidzieć.”

„Czas bowiem nie jest przypadkowy. W Rosji zbliżają się wybory prezydenckie, których wyniku naturalnie nic nie zmieni, wygra je Władimir Putin, ale śmierć Aleksieja Nawalnego na miesiąc przed tym referendum to czytelny znak – Rosja się nie zmieni. A ktokolwiek chciałby zabrać głos, interweniować, choćby podnieść rękę – umrze. Tak jak umarł Aleksiej Nawalny. To fatalny znak zwłaszcza dla nas w Polsce i dla naszej części Europy, oznacza bowiem zaostrzenie kursu obranego przez rosyjskiego przywódcę. Rosja jeszcze mocniej odwraca się od świata, w którym uwięzienie przeciwnika politycznego numer jeden i jego uśmiercenie są nie do pomyślenia.”

„Nic nowego, ktoś powie. Po sprawie Litwinienki, po zamordowaniu Anny Politkowskiej, po historii morderstw, gwałtów i agresji, Czeczenii i Syrii, po Buczy i Irpieniu nic nie powinno nas już dziwić. Bo Rosja nie jest krajem z tego świata. Tylko czy to coś zmienia? Niestety, nie. […] Rosja się nie zmieni – Rosję trzeba pokonać. Dla jej własnego dobra i dla bezpieczeństwa Europy.”

PAP/Wszystko co Najważniejsze/JT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 lutego 2024