Pokojowa Nagroda Nobla 2024 - Nihon Hidankyo

Pokojowa Nagroda Nobla 2024

Pokojowa Nagroda Nobla 2024 została przyznana japońskiej organizacji Nihon Hidankyo – poinformował Norweski Komitet Noblowski. Jak zaznaczono, instytucja ta otrzymała to wyróżnienie za znaczące wysiłki włożone przez nią na rzecz świata wolnego od broni jądrowej.

Pokojowa Nagroda Nobla 2024 – Nihon Hidankyo

.Nihon Hidankyo to japońska organizacja, która zrzesza ocalałych z ataków atomowych na Hiroszimę i Nagasaki z 1945 r. Instytucja ta posiada placówki we wszystkich 47 prefekturach Japonii. Członkami tej organizacji mogą być wyłącznie ludzie, którzy przeżyli eksplozje bomb atomowych w Hiroszimie i Nagasaki, odpowiednio 6 i 9 sierpnia 1945 r. Tak samo w skład zarządu stowarzyszenia wchodzić mogą jedynie osoby ocalone. W języku japońskim osoby, które przeżyły te ataki są określane jako „Hibakusha”.

Łączna liczba Hibakusha mieszkających w Japonii i na świecie wynosi obecnie około 106 825 osób (stan na marzec 2024 r.). Jeszcze do końca 2024 r. liczba osób ocalałych w atakach atomowych na Japonię z 1945 r. przewyższy liczbę żyjących amerykańskich weteranów II wojny światowej.

Norweski Komitet Noblowski przy uzasadnianiu decyzji o przyznaniu tej prestiżowej nagrody właśnie Nihon Hidankyo, pochwalił organizację za to, iż pokazała ona, że „broń nuklearna nigdy więcej nie może zostać użyta”. W tym kontekście wskazano również duże znaczenie prac instytucji w zakresie zbierania i popularyzacji tragicznych świadectw osób, które przeżyły zrzucenie bomb atomowy na Hiroszimę i Nagasaki.

„Pewnego dnia osoby ocalałe z ataków atomowych na Hiroszimę i Nagasaki nie będą już z nami jako świadkowie historii. Jednak dzięki silnej kulturze pamięci i ciągłemu zaangażowaniu młodego pokolenie w Japonii w tę sprawę, doświadczenia i przesłanie tych osób będzie przekazywane dalej” – przekazał Norweski Komitet Noblowski przy ogłaszaniu swojej decyzji w Oslo 11 października 2024 r. Japońskie stowarzyszenie zostało także pochwalone za wniesienie istotnego wkładu w utrzymanie tabu dotyczącego broni nuklearnej, które określono jako „warunek wstępny do osiągniecia przez ludzkość pokojowej przyszłości”.

Komitet uzasadniając wybór tegorocznego laureata Pokojowej Nagrody Nobla podkreślił, iż budującym faktem na przyszłość jest fakt, iż od prawie 80 lat broń nuklearna nie została użyta w trakcie działań wojennych. Jednocześnie Norweski Komitet Noblowski przyznał, że tegoroczne wyróżnienie zostało wręczone w momencie, gdy „tabu dotyczące możliwości użycia broni nuklearnej znajduje się pod presją”. Przy ogłaszaniu Pokojowej Nagrody Nobla 2024 przewodniczący komitetu, Jørgen Watne Frydnes, stwierdził: „Historie i świadectwa Hibakusha stanowią ważne przypomnienie tego jak nieakceptowalne jest użycie broni nuklearnej.”

Norweski Komitet Noblowski stwierdził również, iż za sprawą tegorocznej nagrody chce „uhonorować wszystkich ocalałych, którzy pomimo fizycznego cierpienia i bolesnych wspomnień zdecydowali się wykorzystać swoje kosztowne doświadczenia, aby pielęgnować nadzieję i zaangażowanie na rzecz pokoju”.

Historia Pokojowej Nagrody Nobla

.Pokojowa Nagroda Nobla jest przyznawana od 1901 r. Jej pierwszymi laureatami byli Frédéric Passy i Henri Jean Dunant. W ostatnich latach otrzymali ją: irańska działaczka na rzecz praw kobiet Narges Mohammadi (2023 r.); białoruski opozycjonista demokratyczny Aleś Bialacki, rosyjskie stowarzyszenie Memoriał oraz ukraińska organizacja praw człowieka Centrum Wolności Obywatelskich (2022 r.); filipińska dziennikarka Maria Ress i rosyjski dziennikarz Dmitrij Muratow (2021 r.); agencja ONZ Światowy Program Żywnościowy (2020 r.).

Laureatami tej nagrody byli także prezydenci USA: pierwszym z nich był Theodore Roosevelt, który wyróżnienie to otrzymał w 1906 r. Następnie w 1919 r. Pokojowa Nagroda Nobla została przyznana Woodrowowi Wilsonowi. W XXI wieku jej laureatami zostali Jimmy Carter (2001 r.), wówczas już były prezydent Stanów Zjednoczonych, a także w trakcie pełnienia swojej pierwszej kadencji Barack Obama (2009 r.).  Jedynym Polakiem, który został wyróżniony Pokojową Nagrodą Nobla jest Lech Wałęsa – współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ „Solidarność” oraz pierwszy wybrany w wyborach powszechnych prezydent III RP.

Pokojowa Nagroda Nobla jest jedyną z nagród noblowskich, która jest przyznawana przez organizację spoza Szwecji, jaką jest Norweski Komitet Noblowski. W tej działającej od 1897 r. komisji zasiada pięciu członków wybieranych przez norweski parlament, jakim jest Storting. W 2024 r. w jej skład wchodzą m.in.: była norweska minister edukacji Kristin Clemet, polityk Jørgen Watne Frydnes,  naukowiec Asle Toje. Kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla mogą zgłaszać m.in. członkowie rządów i parlamentów, głowy państw, szefowie rządów, profesorowie uczelni wyższych i byli laureaci tego wyróżnienia.

W 2024 r. do Norweskiego Instytutu Noblowskiego zgłoszono 286 kandydatur – z czego na 89 z nich składają się rozmaite organizacje. W porównaniu do roku 2023, w którym to zgłoszono 351 kandydatur do Pokojowej Nagrody Nobla, stanowi to dość spory spadek. Informacje o potencjalnych laureatach są ściśle tajne, ponieważ nominacje na dany rok nie są ujawniane nim nie minie 5 lat. „Jeśli pewne nazwiska pojawiają się w spekulacjach dotyczących tego, kto otrzyma nagrodę w danym roku, to są albo czyste domysły, albo informacje podane przez osobę lub osoby stojące za daną nominacją” – czytamy na stronie Nagrody Nobla.

Hiroszimska narracja Japończyków

.Na temat tego jak żywa wśród Japończyków po upływie 8 dekad jest narodowa trauma związana z zrzuceniem bomb atomowych na ich kraj na początku sierpnia 1945 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Agnieszka PAWNIK w tekście „Hiroszimska narracja Japończyków„.

„Surowa stylistyka, proste biurko i jedno krzesło w kamienistym holu krakowskiego Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Przy nim Yumie Hirano — 69-letnia wolontariuszka programu A-bomb Legacy Successor. I monolog o bombardowaniu Hiroszimy z 6 sierpnia 1945 roku opowiedziany z perspektywy świadka tych wydarzeń. Japonia konsekwentnie pilnuje narracji dotyczącej jednej z największych tragedii w swojej historii”.

„Czuliśmy w powietrzu nadchodzący upał, mieliśmy dobić do portu o 7.30 rano” — mówiła Hirano, starając się przybliżyć słuchaczom ogrom tragedii w Hiroszimie i uczynić ją bardziej przystępną, bardziej przypisaną do jednostek niż do statystyk.

„Yumie Hirano jest jedną z pierwszych absolwentek programu A-bomb Legacy Successor, opracowanego i sfinansowanego przez Urząd Miasta Hiroszimy. Projekt powstał, ponieważ większość pokrzywdzonych przez bombardowanie jądrowe, tak zwanych hibakusha, jest już w zaawansowanym wieku. Z roku na rok tracimy dostęp do ich bezcennych doświadczeń”.

„Podczas nauki podjęła decyzję, którą historię zamierzała nieść dalej, wybierając jedną relację spośród trzydziestu innych. Odwiedziła wiele krajów, w tym Peru, Mongolię, Islandię i Stany Zjednoczone, by dzielić się doświadczeniami hibakusha i apelować o pokój na świecie. Swoje słowa wspiera prezentacją multimedialną zawierającą rysunki świadków, mapy i filmiki” – pisze Agnieszka PAWNIK.

.”Rozpoczyna wykłady od krótkiego historycznego wprowadzenia, w którym prezentuje rządową retorykę dotyczącą bombardowania: państwo japońskie bało się kolonializmu i wpływu obcych mocarstw, dlatego musiało podjąć ekspansywną politykę i aktywnie walczyć w obronie wolności. Militaryzm zapewniał stabilność oraz bezpieczeństwo, co najlepiej oddaje ukuty jeszcze w okresie Meiji slogan „bogaty naród, silna armia”. Pearl Harbor i korzystanie z taktyki ataku z zaskoczenia zostały przedstawione i nazwane „podstępnymi”, ale kwestie kobiet pocieszycielek czy gwałtu nankińskiego pominięto” – pisze Agnieszka PAWNIK.

WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 11 października 2024