Polacy w USA są dziś bardzo wpływowi - prezydent Duda na paradzie Pułaskiego
Polacy w USA dzisiaj są bardzo wpływowi w wielu gremiach i środowiskach – biznesowych, politycznych – powiedział prezydent Andrzej Duda, który przyjechał do Stanów Zjednoczonych aby wziąć udział w 86. paradzie Pułaskiego. To pierwszy w historii udział urzędującego Prezydenta RP w tym wydarzeniu.
Polacy w USA mają dobrą opinię wśród Amerykanów
.Przebywający w Stanach Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda zauważył, że Polacy w USA mają wśród mieszkańców tego kraju dobrą opinię. Wspominając swoje rozmowy z kolejnymi prezydentami USA – Barackiem Obamą, Donaldem Trumpem oraz Joe Bidenem powiedział, że „za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy, pojawiał się wątek ich relacji z Polakami, z Polonią”.
„Polacy w Stanach Zjednoczonych dzisiaj są bardzo wpływowi, w wielu gremiach i w środowiskach – biznesowych, politycznych. Te wpływy były bardzo wyraźnie widoczne i w czasach, kiedy walczyliśmy jeszcze o wolność, choćby Zbigniew Brzeziński i jego obecność przy prezydentach Stanów Zjednoczonych, Jan Karski, natomiast jednak tych polityków większego, mniejszego tutaj formatu w Stanach Zjednoczonych, polskie korzenie i kontakty z Polakami, miał cały szereg” – powiedział prezydent.
Zauważył także, że „bez wątpienia Polonia miała ogromny wpływ na kwestie polityki, która była realizowana przez prezydenta Ronalda Reagana w czasach stanu wojennego i później”.
„Na pewno miała ogromny wpływ na to, że zostaliśmy przyjęci do NATO. Zawsze to podkreślamy, że to właśnie nacisk środowisk polonijnych, to też są przecież wyborcy, czy właśnie może przede wszystkim to są wyborcy, to są jednak miliony głosów, które są tutaj oddawane w Stanach Zjednoczonych, to są też wpływy środowiskowe, więc to ma wielkie znaczenie. Nie wspomnę już o pieniądzach, bo Polacy są coraz zamożniejsi w Stanach Zjednoczonych, co też ma swoje znaczenie. Obecność wojsk amerykańskich w tej chwili w Polsce” – zwrócił uwagę Andrzej Duda.
Jak mówił, „to wszystko działo się przy lobbingu także polskich środowisk”. „To jest ogromna zasługa Polonii, dla Polski dzisiaj współcześnie” – dodał.
Zaznaczył, że chce pokazywać „szacunek i łączność” z Polonią. „Pokazywać, że dla prezydenta Polski są ważni” – podkreślił.
Polacy w USA zaangażowani w życie kraju
.Prezydent odniósł się również do obecnych działań i zaangażowania Polaków w USA w sprawy polskie i podtrzymywanie więzi z krajem.
Mamy polskie muzea, polskie domy, wspaniałe zasoby tutaj także, w Nowym Jorku, jak choćby muzeum marszałka Piłsudskiego – instytut, który tutaj jest, który ma wspaniałe zbiory. Podziwialiśmy te zbiory po raz kolejny z moją żoną i z naszymi kolegami, koleżankami, z polską delegacją dziesięć dni temu” – powiedział.
Jak wskazał prezydent, ważny jest „efekt synergii tego, co w Polsce i z Polski, z tym, co jest dostępne w Stanach Zjednoczonych”.
W tym kontekście przypomniał o otwartym właśnie w Warszawie nowym Muzeum Historii Polski.
„Zapraszam wszystkich Polaków ze Stanów Zjednoczonych, jeżeli tylko będą mieli sposobność być w kraju, a jeżdżą na szczęście coraz częściej – aby odwiedzili Warszawę i to muzeum nowo zbudowane na Cytadeli. Jest wspaniałe, spektakularne, nowoczesne, piękne, rzeczywiście takie wow, pokazujące, że Polska jest dużym krajem” – stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent wyraził nadzieję, że to, co będzie można zobaczyć w muzeum, „będzie wręcz imponujące”. „Zwłaszcza kiedy za nieco ponad dwa lata będzie gotowa i otwarta wystawa stała w tym muzeum, tam będzie ponad siedem tys. eksponatów. To będzie naprawdę bardzo duże i ciekawe przedsięwzięcie” – mówił.
Prezydent RP przyjechał do Stanów Zjednoczonych aby jako pierwszy prezydent w historii wziąć udział w dorocznej Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku. Marsz ten jest wielką manifestacją obecności Polaków w USA i odbywa się zawsze w pierwszą niedzielę października, w związku z ustanowionym w Stanach Zjednoczonych na 11 października Dniem Pamięci Generała Pułaskiego (General Pulaski Memorial Day). Dzień ten obchodzony jest w rocznicę bitwy pod Savannah (1779 r.), w czasie której zginął gen. Kazimierz Pułaski, polski generał walczący o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
Polacy za granicą – najlepsi ambasadorzy Polski
O roli, jaką w polskiej polityce zagranicznej odgrywają Polacy za granicą pisało na łamach „Wszystko co Najważniejsze” kilku autorów. Przede wszystkim minister Jan Dziedziczak – pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą zauważył, że ich główne zadanie polega na skutecznym lobbingu na rzecz Polski w krajach ich zamieszkania. „Rola Polonii to trzy podstawowe zadanie: dbanie o dobro Polski, budowanie propolskiego lobbingu i przekazywanie polskości następnym pokoleniom” – pisze Jan DZIEDZICZAK. „Wszystko zaczyna się od świadomości swojej tożsamości, do czego skłania wiele osób już samo mieszkanie za granicą kraju. Polskość w Polsce jest trochę jak powietrze – tak oczywista, że jej nie zauważamy. Gdy jednak jesteśmy za granicą, zaczynamy dostrzegać tę swoją polską tożsamość, pewien polski kod kulturowy” – dodaje.
O postawie i znaczeniu zaangażowania w sprawy polskie Polaków w Stanach Zjednoczonych pisał obszernie również Waldemar BINIECKI – redaktor naczelny polonijnej gazety „Kuryer Polski” w Milwakee.
Jego zdaniem aby zapewnić realizację polskich interesów, reformy polskiej armii, współpracy politycznej, wojskowej, ekonomicznej, idei Międzymorza oraz obecności strategicznej Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO, konieczne jest „prowadzenie aktywnej i asertywnej polityki państwa, polskiej dyplomacji i wywieranie skoordynowanego wpływu polskiej diaspory na każdą administrację w Waszyngtonie, Berlinie, Paryżu czy Ottawie”.
„Istotą kształcenia liderów powinna być ich przyszła kariera polityczna w USA. Musimy na powrót mieć swoją reprezentację w amerykańskich instytucjach władzy: w Kongresie, Senacie i władzach stanowych po stronie demokratów i republikanów. Najważniejsze jest stworzenie nowoczesnej wizji dla polskiej diaspory na świecie, która wydatnie i aktywnie wspierałaby politykę zagraniczną państwa polskiego” – pisze Waldemar BINIECKI.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/ad