Z 14 najwyższych ośmiotysięczników świata, aż 10 Polacy zdobyli zimą jako pierwsi

himalaista

Himalaista Krzysztof Wielicki spotkał się we wtorek ze społecznością polonijną w Nowym Jorku. Wielicki opowiadał m.in. o dekadzie polskiego alpinizmu w latach osiemdziesiątych. „Chcieliśmy łamać bariery” – powiedział polski wspinacz opowiadając o górskich wyprawach.

.Himalaista był bardzo zadowolony ze spotkanie w polskim konsulacie na Manhattanie. Przyszło bowiem dużo ludzi, była świetna atmosfera, a wiele osób demonstrowało zainteresowanie himalaizmem.

„Chcieliśmy łamać bariery, robić to, czego jeszcze nikt nie zrobił i wydaję mi się, że to zrobiliśmy. A mówię o naszym pokoleniowym działaniu, nie tylko moim” – podkreślił w rozmowie.

W trakcie spotkania Wielicki opowiadał m.in. o dekadzie polskiego alpinizmu w latach osiemdziesiątych oraz wyróżnieniach dla wspinaczy. Z 14 najwyższych na świecie ośmiotysięczników na świecie, zaznaczył, 10 Polacy zdobyli jako pierwsi zimą.

Himalaista za największe wyzwanie uznał pisanie historii. „Moje pokolenie chciało zapisać jakąś historię nie tylko osobistą, ale Polaków na scenie himalajskiej i światowej. To wyzwania łączyło wszystkich z mojego pokolenia, choć pewnie dzisiejsze też, lecz w mniejszym stopniu” – ocenił Wielicki.

Za swój największy sukces uznał żartem to, że żyje, a na serio, zdobycie szczytu Korony Himalajów ośmiotysięcznika Nanga Parbat.

„Uważam to za największy sukces, bo pod tę górę przyszedłem sam. Nikogo nie było i sam ją zdobywałem, w szybkim zresztą tempie bo w osiem dni. Nie powinienem właściwie tego robić, bo wszystko przeciw temu przemawiało. Była zła pogoda i kiedy przyszedłem na łączkę pod ścianą, nikogo tam nie było, ale udało się i wszystko się dobrze skończyło” – wyjaśnił himalaista.

Spotkaniu z Wielickim, który wraz z Leszkiem Cichym dokonali pierwszego wyjścia zimą na Mount Everest, towarzyszyła projekcja filmu „#TO_BE” Maji Pietraszewskiej-Koper, Grzegorza Lipca i Szymon Felkela zestawiającego górskie osiągnięcia wspinacza z jego codziennym życiem, pasjami i miłością do natury.

„Zarażał młodzież, licealistów, studentów, seniorów swoją pasją do przekraczania własnych ograniczeń, do zdobywania, do tego co niemożliwe. Zderzenie niezwykle doświadczonego, znanego na całym świecie himalaisty z ludźmi w każdym wieku było największą wartością dzisiejszego spotkania” – powiedział PAP konsul Stanisław Starnawski.

Organizatorami wydarzenia byli konsulat RP, we współpracy z Centralą Polskich Szkół Dokształcających i Fundacją Lotto.

Dlaczego himalaista ryzykuje życie dla ekstremalnych wyczynów?

.Jak wskazał Odd Harald HAUGE na łamach Wszystko co Najważniejsze, w sytuacjach ekstremalnych wyczynów, honor i sława stają się ważniejsze niż życie.

„Na wysokości ośmiu tysięcy metrów grupa wkracza w tzw. strefę śmierci, gdzie ustają kolejne funkcje niedotlenionego organizmu. Zegar tyka, a nawet niewielki błąd może prowadzić do śmierci” – wskazywał Hauge.

PAP/Andrzej Dobrowolski/WszystkocoNajważniejsze/KR

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 maja 2023