Polscy eksperci od cyberbezpieczeństwa poradzą sobie ze wszystkimi wyzwaniami - Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda odwiedził estońskie centrum szkoleniowe Cyber Range CR14, zajmujące się cyberbezpieczeństwem. Podkreślił, że ataki cybernetyczne, których odpieranie jest tam ćwiczone, mogą spowodować wielkie szkody w infrastrukturze i finansach, a nawet stanowić zagrożenie dla ludzkiego życia.

„Cyberbezpieczeństwo jest specjalnością Estończyków”

.Prezydent RP, przebywający 7 kwietnia z wizytą w Estonii, odwiedził centrum Cyber Range CR14, w którym uczestnicy ćwiczeń szkolą się w zakresie walki z dezinformacją i cyberatakami w wielu aspektach, dotyczących zarówno instytucji cywilnych, jak i wojskowych.

Prezydent zaznaczył podczas briefingu w Tallinie, że cyberbezpieczeństwo jest specjalnością Estończyków. Przypomniał, że Estonia jako pierwszy kraj doświadczyła politycznie motywowanego ataku cybernetycznego w 2007 r., a wnioski z tego zdarzenia wyciągnął zarówno ten kraj, jak i inne państwa natowskie.

„Wtedy zdano sobie sprawę jak wielkie jest to niebezpieczeństwo i jak wielkie szkody może spowodować, nie tylko w sensie infrastrukturalnym i finansowym, i że skutkiem ataku może być także i śmierć ludzi, także w sytuacji gdy od dostępu do energii elektrycznej zostaną odcięte szpitale czy inne tego typu placówki” – powiedział.

Andrzej Duda podkreślił w centrum Cyber Range CR14, że także Polska współpracuje z Estonią w dziedzinie cyberbezpieczeństwa w ramach NATO, a estońskie centrum szkoleniowe współpracuje z natowskim centrum w Bydgoszczy.

Andrzej Duda odwiedził estońskie centrum Cyber Range CR14

.Prezydent zaznaczył, że według ostatniego estońskiego badania dotyczącego cyberbezpieczeństwa, w ramach którego weryfikacji poddano 53 państwa na świecie, Polska znalazła się na drugim miejscu w kwestii poziomu bezpieczeństwa cybernetycznego. Dodał, że z kolei według informacji podanych przez polskie ministerstwo cyfryzacji od początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie Polska doświadcza prawie 1000 ataków tygodniowo na swoją infrastrukturę krytyczną. Te ataki – zaznaczył – są regularnie odpierane przez polskich specjalistów wysokiej klasy.

Andrzej Duda zauważył, że ci specjaliści – zarówno cywilni jak i wojskowi – współpracują z ekspertami estońskimi i wymieniają się z nimi informacjami, zapewniając Polakom „niezwykle wysoki poziom cyberbezpieczeństwa na co dzień”.

„Niedługo mamy wybory prezydenckie, jest wiele niepokojów. Ja wierzę w to, że nasi eksperci od cyberbezpieczeństwa, od jakości naszych systemów cybernetycznych, poradzą sobie ze wszystkimi wyzwaniami i te wybory przebiegną spokojnie pod tym względem, i bezpiecznie” – powiedział Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że wszystkie możliwe ataki zostaną odparte, a wszystkie reguły demokracji – zachowane.

Informacja może być potężną bronią

.”Potrafi pomagać w zdobywaniu zwolenników i ośmieszaniu przeciwników, w zdobywaniu funduszy, w kreowaniu wizerunków ludzi, instytucji czy państw. Informacja jest dziś także podstawą planowania, wyznaczania kierunków działalności, sposobów promocji, zdobywania wiedzy o rynkach, na których funkcjonują firmy, i rynkach, na których chciałyby funkcjonować w przyszłości, o działaniach konkurencji, trendach, sezonowych modach, planowanych zmianach prawnych i klientach oraz potencjalnych klientach itd. Bardzo często gromadzone przez różne instytucje informacje dotyczą bardzo licznych grup osób i mają charakter tzw. danych osobowych” – pisze w swoim artykule minister cyfryzacji Krzysztof GAWKOWSKI.

Dane osobowe to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilku specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. Dane osobowe dzieli się na zwykłe i tzw. wrażliwe (sensytywne), tj. dane na temat pochodzenia etnicznego lub rasowego, wyznania, przekonań filozoficznych czy politycznych, przynależności związkowej, preferencji seksualnych, informacje o stanie zdrowia, o nałogach i o kodzie genetycznym, a także orzeczenia o karach lub ich braku.

Największą barierą przy analizie danych jest ich ogromne zróżnicowanie i rozproszenie. W celu osiągnięcia odpowiednich procesów analitycznych konieczne są standaryzacja i integracja danych oraz stworzenie ich dużych zbiorów. Ważny jest również proces ujednolicenia transmisji, zapisu i przechowywania danych, aby mogły przyczynić się do podniesienia stopnia ich użyteczności.

Dane osobowe zestawione z różnymi innymi informacjami wchodzą często w zakres zbiorów danych określanych jako big data. Początkowo określano tym terminem duże zbiory danych, które należy powiększać dla wykonania analizy mającej na celu wydobycie istotnych wartości informacyjnych. Taka definicja wkrótce jednak przestała wystarczać. W najprostszym ujęciu big data to duży objętościowo zasób różnorodnych, często złożonych i zmiennych, danych przeznaczonych do szybkiego przetwarzania. Dane te są analizowane w celu znalezienia powiązań między nimi, przy czym nie chodzi tu o czystą statystykę, ale o pozyskanie wyników mogących przynieść wymierne korzyści. Zebrane przez firmę szpiegującą użytkowników w sieci rozmaite informacje o nich umożliwiają sprofilowanie ich, pogrupowanie i np. dopasowanie pokazywanych w internecie reklam do odpowiednich grup. Pozwala to zwiększyć skuteczność marketingu, a zarazem zysków z reklam lub sprzedać pogrupowane dane firmom zainteresowanym skierowaniem swoich reklam do określonych profili użytkowników.

Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/krzysztof-gawkowski-dane-zloto-naszych-czasow/

PAP/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 9 kwietnia 2025