Polscy naukowcy pracują nad nową metodą leczenia choroby Parkinsona

Polscy naukowcy z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie mogą doprowadzić do opracowania nowej metody leczenia choroby Parkinsona.

Polscy naukowcy z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie mogą doprowadzić do opracowania nowej metody leczenia choroby Parkinsona.

Choroba Parkinsona – najnowsze badania

.Prace w tym zakresie prowadzą prof. Gracjan Michlewski i prof. Jacek Kuźnicki, którzy otrzymali granty OPUS 25 przyznawane przez Narodowe Centrum Nauki. Choroba Parkinsona jest nieuleczalna? choroba? neurodegeneracyjna? Jej objawem jest drżenie kończyn, sztywność mięśni i spowolnienie ruchowe. Zachorowalność z jej powodu stale się zwiększa, szczególnie wśród seniorów. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w ciągu ostatnich 25 lat liczba chorych wzrosła dwukrotnie. Według danych z 2019 r. zmaga się z nią jedna na tysiąc osób, a wśród osób powyżej 60. roku życia – jedna na sto.

„Choroba Parkinsona i jej główna przyczyna to zanik neuronów w mózgu, szczególnie neuronów dopaminergicznych, odpowiadających za produkcję neuroprzekaźnika – dopaminy. Ich utrata jest związana z gromadzeniem się białka zwanego alfa-synukleiną” – wyjaśnia w informacji przekazanej PAP prof. Michlewski z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie (MIBMiK).

Wyniki przeprowadzonych badań

.Prowadzone przez specjalistę i jego zespół badania wykazały, że rolę w regulacji alfa-synukleiny ogrywają wybrane niekodujące RNA (kwas rybonukleinowy), jak również wewnątrzkomórkowe białka. „Wiemy już, że celowanie w konkretne RNA i białka może obniżyć poziom alfa-synukleiny. Teraz naszym celem jest lepsze poznanie i opracowanie metod modulacji tych mechanizmów, które wpływają na ekspresję alfa-synukleiny” – zaznacza.

Zespół prof. Michlewskiego przeprowadzi badania laboratoryjne na ludzkich komórkach dopaminergicznych oraz na modelu choroby Parkinsona u nicieni C. elegans. Wyniki tych umożliwią lepsze zrozumienie procesów regulacyjnych związanych z tą chorobą i pomogą opracować innowacyjne terapie bazujące na kontrolowaniu ekspresji alfa-synukleiny.

Inne mechanizmy działania choroby Parkinsona bada również prof. Jacek Kuźnicki z MIBMiK. Tłumaczy, że u niektórych chorych występują mutacje genów kodujących białka PINK1 i LRRK2. „Badania naszego zespołu wykazały, że mimo mutacji, zanik neuronów dopaminergicznych może być zahamowany. Dochodzi do tego, gdy ograniczymy działanie mitochondrialnego kanału jonowego umożliwiającego przepływ jonów wapnia do mitochondriów” – informuje prof. Kuźnicki.

Badania prof. Kuźnickiego prowadzone na komórkach pobranych od pacjentów oraz na modelu choroby Parkinsona danio pręgowanego moją doprowadzić do identyfikacji genów, których zmiana aktywnos´ci odbywa się, gdy zahamowany jest zanik neuronów dopaminergicznych. „Te geny i kodowane przez nie białka mogą mieć wartość diagnostyczną przed pojawieniem się objawów choroby Parkinsona i stać się podstawą dla opracowania nowych terapii” – wyjaśnia profesor.

Prof. Michlewski prowadzi badania w ramach projektu „Kontrola biologiczna i regulacja farmakologiczna RNA zaangażowanych w etiologię choroby Parkinsona”. Z kolei prof. Kuźnicki realizuje prace naukowe pod hasłem „W jaki sposób inaktywacja mitochondrialnego uniportera wapniowego chroni neurony dopaminergiczne”. Budżet każdego z tych projektów wynosi blisko 3 mln zł.

Roboty chirurgiczne

.Na temat historii robotyki medycznej oraz jej postępującego rozwoju na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Bartosz KABAŁA w tekście “Roboty chirurgiczne i przyszłość medycyny“. Autor pochyla się w nim również nad kwestią zalet i zagrożeń związanych z robotyzacją chirurgii.

“Badania w wielu przypadkach nie potwierdzają zakładanej przewagi robota nad laparoskopem czy klasycznymi narzędziami chirurgicznymi. Zatem w tym przypadku rezultaty operacji zależą głównie od sprawności chirurga, a nie sprzętu i metody. Ale co się stanie, jeśli do sprawnych i precyzyjnych ramion robotycznych dołączymy równie sztuczny ośrodek decyzyjny i całkowicie wyeliminujemy ludzki element? Próby zabiegów z całkowicie autonomicznymi robotami również już się odbyły. W 2016 roku powstał system nazwany Smart Tissue Autonomous Robot (STAR), który przy wykorzystaniu odpowiednich znaczników fluorescencyjnych z niezwykłą precyzją zakładał szwy, łącząc szczelnie dwa odcinki jelita. Ponadludzkie zdolności robota, według naukowców pracujących nad STAR-em, pozwolą zwiększyć efektywność, wyniki i dostępność bardzo specjalistycznych zabiegów. Według doniesień takie połączenie dwóch fragmentów jelita wytrzymuje ciśnienie dwukrotnie wyższe niż stworzone ludzką ręką”.

”Nauka pędzi w szalonym tempie. Kwestią czasu jest już zaprzęgnięcie do wykonywania zabiegów sztucznej inteligencji, która z wykorzystaniem rosnących baz pełnych danych z operacji wykonanych przez chirurgów z użyciem robotów szybko nauczy się sama podejmować decyzje i przeprowadzać procedurę od samego początku do końca. To jednak przysparza wielu problemów etycznych i prawnych. Kto będzie winny powikłań lub błędów? Jaki kompas moralny zostanie „wgrany” robotowi?”

.”Jak robot zachowa się w sytuacji krytycznej? Poza tym kto chciałby, żeby jego chirurg był podatny na ataki hakerskie i kradzież poufnych danych, a tak może być, jeśli chirurgiem stanie się robot” – pisze Bartosz KABAŁA.

PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 grudnia 2023