Polski chór w strukturach Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach

Chór Polskiego Radia wszedł w struktury Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (Małopolskie), które równocześnie stało się instytucją artystyczną, co wiąże się z poszerzeniem działalności programowej. Umowę w tych sprawach podpisano w środę w Krakowie.

Chór Polskiego Radia w nowej instytucji artystycznej

.W środowej konferencji prasowej uczestniczył minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. „Bardzo się cieszę, że ta dzisiejsza decyzja wieńczy proces ratowania podstaw funkcjonowania bardzo ważnej instytucji kultury – Chóru Polskiego Radia. 11 lat temu nasi poprzednicy pozbawili podstaw funkcjonowania tę instytucję. Od długiego czasu otrzymywałem sygnały, że Chór potrzebuje stabilizacji, wsparcia” – podkreślił szef MKiDN. Jak ocenił, chór Polskiego Rada zostaje włączony do „solidnej instytucji artystycznej”, dzięki czemu ma przed sobą „dobrą, stabilną przyszłość”.

Według ministra kultury, chór Polskiego Radia, założony w 1948 r., nadal będzie funkcjonował w Krakowie, ale już jako oddział lusławickiego Centrum. Wchodząc w struktury Centrum zespół zyska finansowanie resortu kultury, województwa małopolskiego i stowarzyszenia oraz stowarzyszenia „Akademia im. Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki – te trzy podmioty prowadzą lusławicki ośrodek.

Spuścizna Pendereckiego

.„To dla dobra Małopolski i spuścizny Pendereckiego – stwierdził szef MKiDN. Członek zarządu województwa małopolskiego Iwona Gibas i marszałek województwa Witold Kozłowski zwrócili uwagę, że kultura zajmuje ważne miejsce w regionie: świadczą o tym środki finansowe przeznaczane na kulturę. Zdaniem Gibas, dla Chóru Polskiego Radia nie ma lepszego miejsca w Polsce na to, żeby czuć się faktycznie jak w domu”.

„Jesteśmy wszyscy przekonani, że przejęcie Chóru pozwoli tym ludziom szlachetnym, znakomitym artystom, kontynuować swoją jakże wartościową pracę” – powiedziała Adrianna Poniecka-Piekutowska ze stowarzyszenia „Akademia im. Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki”. Lusławickie Centrum dotychczas miało charakter narodowej instytucji kultury. Włączenie Chóru w struktury tej instytucji wiąże się ze zmianą statusu na instytucję artystyczną – oznacza to, że placówka będzie prowadzić działalność artystyczną z udziałem twórców – w tym przypadku Chóru Polskiego Radia.

Centrum w Lusławicach

.Sygnatariuszami podpisanego w środę dokumentu są: minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, władze województwa małopolskiego Witold Kozłowski i Iwona Gibas oraz stowarzyszenia „Akademia im. Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki”: Adrianna Poniecka-Piekutowska i Ilona Suchecka. W trakcie uroczystości została podpisana również umowa powołująca Adama Balasa na dyrektora Centrum na kolejne pięć sezonów artystycznych. Balas, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie i współtwórca orkiestry Sinfonietta Cracovia, kieruje lusławickim Centrum do 2011 r.

Centrum w Lusławicach zostało powołane w 2005 r. przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Otrzymało wówczas status narodowej instytucji kultury. Działa od 2013 r. jako obiekt edukacyjno-koncertowy. Budynek Centrum jest na terenie przekazanym przez Pendereckich Skarbowi Państwa, w sąsiedztwie posiadłości Pendereckich – dworu, lamusa, parku i arboretum. Wybitny kompozytor spędzał tu znaczną część swojego czasu, oddając się swojej pasji polegającej na sadzeniu roślin i urządzaniu ogrodu.

Umuzycznienie poezji

.Na temat konceptu umuzycznienia poezji, którego podjęła się piosenkarka Sanah w swoim najnowszym albumie wydanym pod koniec 2022 r. „Sanah śpiewa poezyje„, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Dominik DUBIEL SJ w tekście „Długa droga w głąb. Nowa płyta Sanah„.

„Nagrywając serię piosenek z tekstami poetów, Sanah porwała się na projekt karkołomnie trudny i skazany na kontrowersje. Nie dziwi zatem różnorodność reakcji – od zachwytu po niesmak. Jednak nie jest to pierwszy raz, kiedy artystka z właściwym sobie niewinnym uśmieszkiem wkłada kij w mrowisko. Spróbujmy jednak spojrzeć na to przedsięwzięcie artystyczne nie tylko jako na mniej czy bardziej udane próby umuzycznienia poezji (w dalszej części tekstu dojdziemy i do tego aspektu), ale przede wszystkim jako na kolejny odcinek drogi, którą przemierza artystka. Drogi, która – pod wieloma względami – może być dla nas wszystkich wielce pouczająca”.

„Zuzanna Irena Jurczak, znana jako Sanah, jest bez wątpienia jedną z najciekawszych postaci polskiego popu ostatnich lat, wokalistką z charakterystyczną manierą i barwą głosu, która jednych zachwyca, a innych doprowadza do szału. Zdolna i niezwykle pracowita kompozytorka z darem pisania wpadających w ucho, a jednocześnie niebanalnych melodii”.

.„W jednym z wywiadów artystka wspomina, że przez wiele lat codziennie poświęcała godzinę wyłącznie na komponowanie. Trudno wyzbyć się skojarzenia ze słynną anegdotą z Maurycym Ravelem w roli głównej. Ponoć kompozytor zapytany kiedyś, na czym polega natchnienie, miał odpowiedzieć, że na tym, iż codziennie na godzinę siada do biurka i komponuje. Sanah jest też absolwentką Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie skrzypiec, studiów, które wymagają nie tylko ciężkiej pracy, ale i ogólnej erudycji muzycznej, czyli cech skądinąd pożądanych w karierze muzycznej. Poza tym sięgnięcie do skrzypiec w trakcie popowego koncertu, gęstego od elektroniki i nowoczesnych brzmień, jest po prostu równie miłym, co nieoczywistym bonusem, który na polskiej scenie można porównać chyba tylko z raperem Meek, oh why?, który podczas koncertów zachwyca swoich fanów fantastyczną grą na trąbce” – pisze Dominik DUBIEL SJ.

„Kultura Najważniejsza” to newsletter, w którym podpowiadamy, co warto obejrzeć, co przeczytać, czego posłuchać, ale i czego – posmakować. Odrywając się od codzienności, wspólnie z Państwem chcemy przypomnieć o fascynującym świecie kultury i sztuki, na który warto znaleźć czas.

Zachęcamy do zapisania się do specjalnego, darmowego newslettera „Kultura Najważniejsza”, który pozwoli Państwu zaplanować kulturalny weekend [LINK DO ZAPISÓW].

PAP/Beata Kołodziej/WszyskoCoNajważniejsze/MJ