Polski sektor energetyczny otrzyma 800 mln euro
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zainwestuje w polski sektor energetyczny w tym roku 800 mln euro. Wiceprezes EBOR zwraca uwagę, że 75 proc. dofinansowania będzie przeznaczona na zieloną gospodarkę, w tym energię odnawialną.
.Do tej pory, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zainwestował ponad 1,1 mld euro w energię odnawialną w Polsce, z czego większość w elektrownie wiatrowe. W sumie, na polski sektor energetyczny, EBOR przeznaczył 1,6 mld euro. Samo wsparcie polskiej produkcji pojazdów elektrycznych wyniosło w ostatnich trzech latach blisko 500 mln euro. Wiceprezes EBOR, Mark Bowman, zapowiedział, że w tym roku EBOR planuje zainwestować w Polsce 800 mln euro. Dofinansowanie obejmuje również projekty wzmacniające sieć przesyłową energii elektrycznej.
Wiceprezes dodał, że działalność Banku w Polsce dotyczy w trzech czwartych zielonej gospodarki, w tym energii odnawialnej. Jest to związane z polityką energetyczną, którą Polska musi realizować w związku z wojną na Ukrainie. „Polska wzmocniła swoje bezpieczeństwo energetyczne i zmniejszyła zależność od rosyjskiego gazu i węgla, ale czeka ją jeszcze wiele pracy w zakresie zielonej transformacji”. Zadeklarował, że EBOR jest gotowy zwiększyć finansowanie projektów dot. OZE, dekarbonizacji i bezpieczeństwa energetycznego w Polsce.
Inwestować mądrze
.Prof. Aleksander SURDEJ podkreśla, że „kurs na energię odnawialną jest nieodwracalny, ale technologie pozwalające na generowanie energii elektrycznej w sposób stabilny i relatywnie tani nie są czymś danym. Muszą być opracowane i testowane. Przykładowo, trwa technologiczny wyścig w poszukiwaniu rozwiązań dla pływających elektrowni (siłowni) wiatrowych. Oferują one, w przeciwieństwie do funkcjonujących już, stacjonarnych (wbudowywanych w dno) morskich elektrowni, możliwość zakotwiczenia na większych odległościach od linii brzegowej – wiatr jest tam silniejszy i bardziej stabilny, a same zakotwiczone elektrownie, budzą mniejszy sprzeciw rybaków i ekologów.”
„Obecnie dostępne są trzy techniczne rozwiązania: elektrownie wiatrowe osadzone na dość tanich podstawach betonowych, elektrownie wiatrowe osadzone na platformach używanych do wierceń w morzu oraz elektrownie wiatrowe, pół-zanurzone, na podstawach ze stali przypominających konstrukcje elektrowni wiatrowych typu offshore.Firmy francuskie są wśród liderów w każdym z testowanych rozwiązań. Jeśli wszystko przebiegnie pozytywnie, to na pływających platformach instalowane będą 15 MW turbiny, które do 2030 roku mogą zapewnić Francji podaż energii elektrycznej równą 33000 MW, czyli połowie obecnej produkcji energii elektrycznej ze źródeł nuklearnych. Długa linia brzegowa Francji może pozwolić temu państwu, według oszacowań ADEME (Agence de la transition ecologique) wiatrowe elektrownie pływające o łącznej mocy 160000 MW – nie tylko samowystarczalność energetyczna, ale Francja mogłaby stać się wtedy wielkim eksporterem energii elektrycznej, krajem wiatrem i energią płynącym.” – pisze prof. Aleksander SURDEJ w tekście „Innowacje – twórczy składnik twórczej destrukcji” [LINK]
Zgodnie z informacją, Mark Bowman będzie przebywał z wizytą w Polsce od 29 listopada do 1 grudnia. Ma się spotkać z przedstawicielami rządu i kluczowych firm prywatnych z sektora wytwarzania energii. Rozmowy mają dotyczyć m.in. transformacji niskoemisyjnej i bezpieczeństwa energetycznego.
PAP/Magdalena Jarco/Wszystko Co Najważniejsze/MAC