Ponad połowa Węgrów twierdzi, że Putin jest zbrodniarzem wojennym - sondaż Policy Solutions

Policy Solutions

Większość Węgrów (53 proc.) zgadza się ze stwierdzeniem, że Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym, który przeprowadza masakry ludności na Ukrainie – wynika z sondażu ośrodka Policy Solutions, którego wyniki w piątek omawia dziennik „Nepszava”.

.„W pierwszych sześciu miesiącach wojny (na Ukrainie) nastąpił znaczny spadek poparcia dla stanowiska potępiającego rosyjską agresję” – napisał w raporcie Policy Solutions. Podkreślono jednak, że szczyt sprzeciwu Węgrów wobec stanowiska Zachodu miał miejsce jesienią 2022 roku, a obecnie znów większość obwinia za wojnę Putina.

Blisko połowa Węgrów odrzuca zbliżenie z Rosją

.Jednocześnie jedna czwarta Węgrów (26 proc.) uważa, że w interesie kraju jest zbliżenie z Rosją. Jak zauważa ośrodek, odsetek tych, którzy opowiadają się za zbliżeniem z Rosją, podwoił się w ciągu ostatnich dwóch lat. Prawie połowa społeczeństwa (45 proc.) wciąż jednak odrzuca współpracę z Rosją, a 55 proc. respondentów uważa, że Węgry pod względem wartości należą do Zachodu i tam powinny znajdować się w przyszłości. W porównaniu z 2021 rokiem liczba prozachodnich Węgrów wzrosła o 9 punktów procentowych.

Zdecydowana większość Węgrów popiera dalsze członkostwo w NATO

.Zdecydowana większość Węgrów popiera członkostwo kraju w NATO; aż 76 proc. zagłosowałaby w ewentualnym referendum za pozostaniem w Sojuszu. Ponad dwie trzecie badanych (68 proc.) twierdzi również, że Finlandia i Szwecja powinny być członkami Sojuszu.

Sprzeciw większości Węgrów wobec pomocy militarnej dla Ukrainy

.W kwestii pomocy Ukrainie, większość badanych popiera pomoc humanitarną UE i Budapesztu dla Kijowa. Jednak w kwestii pomocy finansowej, 57 proc. respondentów twierdzi, że powinna być to domena UE, a tylko 33 proc. odpowiedziało, że wspierać Kijów finansowo powinny Węgry. Zdecydowana część społeczeństwa jest za to przeciwko pomocy militarnej dla Kijowa, czy to ze strony UE (75 proc.) czy Budapesztu (84 proc.).

Ponad połowa Węgrów źle ocenia Putina

.Ponadto większość społeczeństwa (56 proc.) uważa, że Węgry powinny pogodzić się z faktem, że są małym krajem, który nie jest w stanie decydować o przyszłości regionu. Węgrzy nie lubią Władimira Putina, którego źle ocenia aż 69 proc. społeczeństwa. Niską sympatią Węgrów cieszą się również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Badanie metodą wywiadów bezpośrednich przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1 tys. osób między 24 marca a 4 kwietnia.

Rozłam w Grupie Wyszehradzkiej

.Na temat podziałów i tarć w Grupie Wyszehradzkiej, które pojawiły się w związku z de facto prorosyjską polityką premiera Węgier Viktora Orbana po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Dalibor ROHAC w tekście “Nieunikniony podział Grupy Wyszehradzkiej stał się faktem”.

“Napięcie w związku z Rosją i Ukrainą od zawsze było obecne w Grupie Wyszehradzkiej, lecz wojna jeszcze je uwidoczniła. Zwłaszcza dla Polski Rosja stanowi zagrożenie bytowe, które należy zneutralizować. Węgierska polityka ustępstw i dopasowania oraz długotrwałe podkopywanie pozycji Ukrainy, napędzane głęboko zakorzenionymi motywami rewizjonistycznymi i rewanżystowskimi, całkowicie różnią się od stanowiska Warszawy, Pragi i Bratysławy”.

“Strona węgierska nie wykazała żadnej chęci zmian, trzymając się zasadniczo proputinowskiej interpretacji zdarzeń oraz sabotując wspólne wysiłki Unii Europejskiej na rzecz pomocy Ukrainie. Powrót do relacji w ich dotychczasowej formie wydaje się mało prawdopodobny, wziąwszy pod uwagę na przykład początkowy stosunek Węgier do embarga nałożonego przez UE na rosyjski eksport ropy czy też spór węgierskiego parlamentarzysty László Kövéra z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim”.

.”Nie ma wielkiej nadziei na zmianę polityki Węgier także od wewnątrz. Mandat wyborczy Fideszu jest wciąż bardzo silny – częściowo ze względu na rzeczywiste powszechne poparcie dla Orbána. Ponadto w swojej kampanii z 2022 r. Orbán wyraźnie zaznaczył zamiar odsunięcia Węgier od konfliktu i ochrony ludności węgierskiej przed kosztownymi działaniami, które inne kraje europejskie mogą wdrożyć, aby pomóc Ukrainie. Te propozycje w dalszym ciągu korespondują z postawą węgierskiego społeczeństwa, wyrażającego mniejszą sympatię dla sprawy ukraińskiej niż mieszkańcy pozostałych krajów regionu i odczuwającego od nich znacznie mniejszy strach przed rosyjską agresją” – pisze Dalibor ROHAC.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 9 czerwca 2023