Wczesne lato w Japonii. Rozpoczyna się pora deszczowa
Japońskie ulice zapełniły się ludźmi trzymającymi charakterystyczne, przezroczyste parasolki. Zmagają się z nagłym pogorszeniem pogody. Strony dla obcokrajowców przebywających w Japonii zaczęły publikować porady, jak przetrwać kolejny miesiąc. Właśnie rozpoczyna się tsuyu – pora deszczowa. Oznacza początek lata, który w Japonii przychodzi pod znakiem wysokiej wilgotności i temperatury powietrza oraz wielu deszczowych dni.
.29 maja 2023 roku Japońska Agencja Meteorologiczna ogłosiła początek pory deszczowej – tsuyu, (梅雨). Jej nazwa oznacza dosłownie „śliwkowy deszcz”, bo zjawisko przypada na okres zbiorów japońskich śliw. Zazwyczaj rozpoczyna się pod koniec maja, rozciąga na czerwiec i lipiec. Jedyny region Japonii, w którym nie ma pory deszczowej, to Hokkaido.
Jak tłumaczy meteorolog Kawamura Takahashi, „Pora deszczowa [w Japonii] jest spowodowana frontem wciśniętym między wyż pacyficzny i wyż Ochocki, który nasila się i przesuwa na północ od południa. To także front, który generuje dużą ilość chmur deszczowych z powodu wznoszących się prądów powietrza. Dlatego nazywamy go sezonowym frontem deszczowym”.
Znaczenie pory deszczowej dla życia codziennego Japończyków jest ogromne. To właśnie dzięki stałym, regularnym opadom deszczu rolnicy są w stanie uprawiać ryż. Co roku zdarzają się także przypadki katastrof naturalnych spowodowanych przez silne opady, zalania i lawiny błotne.
Jeszcze kilkaset lat temu japońską porę deszczową opisywano znakami 黴雨 (baiu), – dosł. „okres pleśni”. Wtedy Japończycy walczyli z wilgocią przynosząc do swoich domów węgiel i śpiąc na ryżowych matach tatami. Współczesne japońskie sklepy wypełniają się w czerwcu specjalnymi osuszaczami, detergentami walczącymi z pleśnią oraz higroskopijnym wkładkami do butów, szaf i szuflad.
.Tsuyu jest uważana za bardzo przygnębiający czas w roku. Japońska poezja okresu Heian (794-1185) wspomina o towarzyszącym jej tsurezure, „nudzie i apatii”. Kojarzy się też z kwiatami hortensji, jednymi z symboli wczesnego japońskiego lata. Podobnie jak w przypadku kwiatów wiśni, w czerwcu w każdym sklepie „wszystko po sto jenów” można kupić sztuczne hortensje. Przetrwał także zwyczaj przygotowywania Teru Teru Bozu, czyli laleczek z kawałków materiału w kształcie „duszków” do powieszenia w oknie z prośbą o lepszą pogodę.
Oprac. Agnieszka Pawnik