Pierwsze posiedzenie Rady NATO-Ukraina

Dofinansowanie Ukrainy

W środę na prośbę Ukrainy odbędzie się posiedzenie Rady NATO-Ukraina w związku ze sprawą transportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Spotkanie zwołał sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego – Jens Stoltenberg.

.Posiedzenie Rady NATO-Ukraina odbędzie się na szczeblu ambasadorów, a jego celem będzie omówienie ostatnich wydarzeń związanych ze sprawą transportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Rosja wycofała się z umowy zbożowej zawartej za pośrednictwem ONZ i Turcji, która umożliwiała transport przez Morze Czarne ukraińskiego zboża i innych produktów żywnościowych i ich eksport m.in. do krajów Afryki. Moskwa zagroziła atakami na statki handlowe na wodach Morza Czarnego.

„Potępiamy tak ostro jak tylko jest to możliwe próbę wykorzystania przez Moskwę żywności jako oręża” – oświadczył Jens Stoltenberg po sobotniej rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Podczas tej rozmowy ukraiński przywódca zwrócił się z prośbą o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Rady Ukraina-NATO w związku z sytuacją na Morzu Czarnym.

We wtorek unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski poinformował, że Unia Europejska jest gotowa wyeksportować niemal wszystkie ukraińskie produkty rolne „korytarzami solidarności” i pomóc w pokryciu kosztów. Korytarze solidarności to kolejowe i drogowe połączenia transportowe prowadzące przez państwa członkowskie UE graniczące z Ukrainą – Polskę i Rumunię.

Wojciechowski powiedział, że UE przygląda się kilku inicjatywom państw członkowskich, aby opracować wspólny plan pokrycia dodatkowych kosztów transportu.

Podczas funkcjonowania umowy zbożowej ok. 60 proc. ukraińskiego eksportu było wysyłane korytarzami solidarności, a 40 proc. przez Morze Czarne.

„To nie pierwszy raz, kiedy Rosja (użyła) żywności jako broni (…) Sytuacja jest podobna jak na początku wojny” – powiedział dziennikarzom Wojciechowski. „Jesteśmy gotowi eksportować prawie wszystko. To jest około czterech milionów ton nasion oleistych i zbóż miesięcznie i taki wolumen osiągnęliśmy w listopadzie ubiegłego roku” – dodał.

Litwa zwróciła się do Komisji Europejskiej o opracowanie trasy dla ukraińskiego zboża przez porty w krajach bałtyckich: Estonii, Łotwie i Litwie. Posunięcie to, zaproponowane przez trzech litewskich ministrów w liście, do którego dotarła agencja Reutera, stworzyłoby „realistyczną i godną zaufania alternatywną trasę” dla eksportu ukraińskich produktów, w tym zboża, przez porty w Tallinie, Rydze, Windawie, Lipawie i Kłajpedzie, napisano w liście podpisanym przez trzech litewskich ministrów. Pięć portów ma łączną zdolność eksportową zboża na poziomie 25 milionów ton.

Współpraca NATO-Ukraina

.Rada NATO-Ukraina została powołana podczas niedawnego szczytu Sojuszu w Wilnie. To część trzyczęściowego pakietu wsparcia zbliżającego Ukrainę do NATO. Rada będzie działać jako forum, „gdzie Ukraina i członkowie NATO będą spotykać się na równych prawach, przeprowadzać konsultacje kryzysowe i wspólnie podejmować decyzje” – powiedział Stoltenberg.

Jak podkreślił Andrew A. Michta, „żaden dotychczasowy szczyt NATO nie był tak wyczekiwany i komentowany jak spotkanie w Wilnie. Głównym tematem szczytu będzie przyszłość członkostwa Ukrainy w Sojuszu. Wszystko wskazuje na to, że partnerzy nie zaproszą Kijowa do rozpoczęcia procesu ubiegania się o członkostwo. Prawdopodobnie nie zgodzą się też na wydanie zaproszenia w przyszłym roku podczas planowanego szczytu w Waszyngtonie. Niemniej jednak większość debat koncentruje się na tej zasadniczej kwestii politycznej oraz na tym, jak różne państwa członkowskie mogą się do niej ustosunkować. W rezultacie inny kluczowy punkt programu – przyjęcie trzech nowych planów regionalnych, dodatkowe plany, a przede wszystkim powrót Sojuszu do pierwotnej misji zbiorowego odstraszania i obrony – przykuwają mniej uwagi. Wynika to częściowo z faktu, że plany te są ściśle tajne i można je omawiać publicznie tylko w ogólnym zarysie. Lecz jest tak też dlatego, że temat ten nie sprzyja rozgrywkom politycznym o wysoką stawkę, z którymi wiąże się kwestia członkostwa Ukrainy w Sojuszu”.

Jak natomiast przypomniał Edward LUCAS, „w ciągu ostatnich 500 dni [duże kraje zachodnie] nie zapewniły Ukrainie broni w ilości i jakości niezbędnej do zwycięstwa. Kolosalne ludzkie, finansowe i środowiskowe koszty tego faktu są haniebne. To prawda, Ukraina nie jest członkiem Sojuszu”.

PAP/Łukasz Osiński/WszystkocoNajważniejsze/KR

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 lipca 2023