Potwór z Loch Ness ma już 90 lat

Potwór z Loch Ness

W weekend w szkockim jeziorze Loch Ness trwają największe od ponad 50 lat poszukiwania potwora, który podobno ma w nim mieszkać. W 2023 r. minęło 90 lat od czasu, kiedy Potwór z Loch Ness miał być widziany po raz pierwszy.

Potwór z Loch Ness

.Poszukiwania zostały zorganizowane przez Loch Ness Centre w Drumnadrochit oraz ochotniczy zespół badawczy o nazwie Loch Ness Exploration. W ramach poszukiwań, które – jak podkreślono – są największymi od 1972 roku, nad jeziorem latają drony wyposażone w kamery na podczerwień, a do wykrywania niezwykłych podwodnych dźwięków użyty zostanie hydrofon.

Z różnych punktów na lądzie powierzchnię jeziora obserwować będzie przez cały weekend 300 ochotników, a prawie 300 kolejnych zgłosiło się do monitorowania transmisji na żywo z poszukiwań. Alan McKenna z Loch Ness Exploration powiedział w radiu BBC, że ochotnicy poproszeni zostali o nagrywanie wszelkiego rodzaju ruchów na jeziorze. Przypomniał, że jezioro może płatać figle ludzkim oczom i umysłom. „Nie każde falowanie lub fala jest potworem. Niektóre z nich można wyjaśnić, ale są też takie, których nie można” – dodał.

Współczesny mit o Nessie

.Współczesny mit o potworze z Loch Ness ma swój początek w 1933 roku, gdy menedżerka jednego z hoteli Aldie Mackay powiedziała, że widziała w jeziorze stworzenie podobne do wieloryba. Gazeta „Inverness Courier” doniosła o tej obserwacji, a jej redaktor Evan Barron zasugerował, by stworzenie opisać jako „potwora”. Od tego czasu tajemnica Nessie stała się inspiracją dla książek, programów telewizyjnych i filmów, a także przyczyniła się do rozwoju branży turystycznej. W rzeczywistości legenda sięga jednak średniowiecza, kiedy irlandzki mnich, św. Kolumba miał napotkać bestię w Ness, rzece wypływającej z Loch Ness.

Operacja Deepscan

.Badania w 1972 roku prowadziło Loch Ness Investigation Bureau, które powołano w latach 60., ale w 1977 roku je rozwiązano, ponieważ nie udało mu się odkryć żadnych znaczących dowodów przemawiających za lub przeciw istnieniu potwora. Poprzednie próby odnalezienia Nessie obejmowały m.in. operację Deepscan z 1987 roku, kiedy 24 łodzie wyposażone w echosondy przepłynęły całą długość jeziora. W trzech przypadkach wykryto coś, czego nie można było od razu wyjaśnić.

Gigantyczne węgorze

.Z kolei w 2019 roku naukowcy stwierdzili, że stworzenia, które uznawano za potwora z Loch Ness mogą być gigantycznymi węgorzami. Badacze z Nowej Zelandii próbowali skatalogować wszystkie żyjące gatunki w jeziorze, pobierając DNA z próbek wody. Po analizie naukowcy wykluczyli obecność dużych zwierząt, o których mówiło się, że mogły zapoczątkować doniesienia o potworze. Nie znaleziono żadnych dowodów na obecność prehistorycznego gada wodnego zwanego plezjozaurem lub dużej ryby, takiej jak jesiotr. Loch Ness jest największym słodkowodnym jeziorem w Szkocji pod względem objętości. Mieści więcej wody – 7452 miliony metrów sześc. – niż wszystkie angielskie i walijskie jeziora razem wzięte.

Zachowania ratownicze u zwierząt

.Na temat zachowań altruistycznych i ratowniczych u poszczególnych gatunków zwierząt na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA w tekście “Czego możemy nauczyć się od zwierząt?“.

“Ważną podkategorią ryzykownych zachowań altruistycznych są tak zwane zachowania ratunkowe, czyli przychodzenie z pomocą konkretnym osobnikom, które znalazły się w niebezpieczeństwie. W r. 2002 polscy badacze Wojciech Czechowski, Ewa J. Godzińska i Marek Kozłowski zainicjowali współczesne badania takich zachowań, opisując, jak robotnice trzech gatunków mrówek ratują towarzyszki atakowane przez drapieżne larwy mrówkolwa. Szerokie spektrum zachowań ratunkowych zostało też opisane u wielu innych gatunków mrówek i u licznych kręgowców, takich jak różne gryzonie i naczelne, słonie, mangusty, psy, dziki, walenie i niektóre ptaki. W badaniach tych obserwowano i analizowano nie tylko przychodzenie z pomocą osobnikom zaatakowanym przez drapieżnika, lecz również pomoc w uwalnianiu się z różnych naturalnych i sztucznych pułapek”.

“Ofiarność i gotowość do angażowania się w ryzykowne akcje na rzecz innych osobników nie jest naiwnością, lecz ważnym przystosowaniem. Jest tak dlatego, że dla każdego osobnika ważniejsze od indywidualnego przeżycia jest tzw. dostosowanie łączne, czyli łączna zdolność do przekazania swoich genów kolejnym pokoleniom, niezależnie od tego, czy są one ulokowane w jego własnym ciele, czy też w ciałach innych osobników. Jedną z najważniejszych form altruizmu jest więc nepotyzm, czyli działania przynoszące korzyść krewnym altruisty. Drugim ważnym czynnikiem decydującym o opłacalności zachowań altruistycznych jest gotowość ich beneficjentów do odwzajemniania uzyskanych przysług”.

.”Ofiarność i rycerskość podobają się płci przeciwnej. Zwierzęta mogą jednak zachowywać się w sposób altruistyczny także z innych powodów. Ryzykowne zachowania altruistyczne stanowią bowiem sygnał wysokiej jakości osobnika i w związku z tym mogą przynosić mu korzyści poprzez podnoszenie jego atrakcyjności dla płci przeciwnej. Zjawisko to zostało dobrze udokumentowane między innymi przez długoletnie badania zachowań dżunglotymali arabskich. Ptaki te uprawiają lęgi zespołowe, w których osobniki podporządkowane nie mają bezpośredniego dostępu do rozrodu, lecz pełnią funkcję pomocników pomagających w wychowywaniu potomstwa osobników dominujących. Dżunglotymale odstraszają wrogów naturalnych, w szczególności jadowite węże, stosując wobec nich tak zwane nękanie, czyli celowe przybliżanie się do intruza i konfrontację z nim. Nękanie węży to niesłychanie ryzykowne zadanie. Jednak tylko te ptaki, które nie stronią od udziału w takich odważnych akcjach, mogą zdobyć tak zwany prestiż społeczny, bez którego nie są w stanie uzyskać dostępu do rozrodu. W związku z tym nawet osobniki dominujące, które uzyskały już dostęp do rozrodu, konkurują aktywnie z osobnikami podporządkowanymi o możliwość pełnienia niebezpiecznej funkcji strażnika. Uwaga: różnica pomiędzy walką o dominację i poszukiwaniem prestiżu społecznego polega na tym, że w pierwszym przypadku osobnik rywalizuje z członkami tej samej grupy społecznej, a w drugim walczy z zewnętrznymi wrogami swojej grupy, by w ten sposób obwieścić swoją wysoką jakość i stać się atrakcyjnym kandydatem na partnera do rozrodu” – pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 27 sierpnia 2023
Fot. Flickr/PhotoJeff/Loch Ness Monster visits Brooklyn on holiday