Główne cele polskiej ekspansji gospodarczej w świecie
Stany Zjednoczone, a za nimi Zjednoczone Emiraty Arabskie i Chiny to najbardziej perspektywiczne pozaunijne rynki zbytu dla polskich eksporterów – twierdzi Marcin Graczyk z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Perspektywiczne pozaunijne rynki zbytu
.Marcin Graczyk zwrócił uwagę, że państwa Unii Europejskiej są niezmiennie najważniejszymi odbiorcami polskich towarów. Odpowiadają one za około 75 proc. naszego eksportu (75,8 proc. w 2022 r.). „O ile koncentracja eksportu na rynkach UE daje nadal bardzo dobre, wymierne wyniki dla polskiej gospodarki, jest ona coraz częściej postrzegana również jako czynnik ryzyka. Zacieśnianie współpracy wyłącznie do krajów UE zwiększa podatność polskiego eksportu na wahania koniunktury krajów wspólnoty” – zaznaczył.
USA – główny partner gospodarczy UE
.”Za najbardziej perspektywiczny rynek zbytu dla polskiego eksportu spośród pozaunijnych uważa się Stany Zjednoczone” – wskazał Graczyk. Podkreślił, że USA to największa gospodarka na świecie i główny partner gospodarczy Unii Europejskiej. „Stany nie mają z UE podpisanej umowy o wolnym handlu, ale warto pamiętać, że średnie stawki celne są relatywnie niskie (3,4 proc.). USA i Polskę łączy pięć obustronnych umów handlowych, w tym o ochronie inwestycji i o unikaniu podwójnego opodatkowania” – wyjaśnił.
ZEA – hub do krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji
.Przedstawiciel PAIH dodał, że kolejnym rynkiem perspektywicznym dla naszego eksportu są Zjednoczone Emiraty Arabskie. „Zawdzięczają swoją wysoką pozycję obecnie istniejącym przewagom konkurencyjnym polskich eksporterów. Wartość tego efektu dla ZEA jest związana między innymi z eksportem wagonów dla metra w Dubaju realizowanym w 2019 r. przez polskie zakłady Alstomu (wartość zamówienia – ok. 260 mln USD)” – zaznaczył Graczyk. Zwrócił uwagę, że w nadchodzącej dekadzie populacja ZEA zwiększy się o 1,5 mln osób. „Ponadto Emiraty Arabskie stanowią hub do krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji. Obecność danej marki w ZEA może zatem ułatwić wejście na rynki powiązane gospodarczo” – stwierdził.
Chiny – druga największa gospodarka świata
.Trzecim rynkiem wymienianym jako najbardziej perspektywiczny są, jak wskazał Graczyk, Chiny – druga gospodarka pod względem PKB nominalnego i jedno z najludniejszych państw świata. „Populacja ChRL wynosi ponad 1,4 mld ludzi, co w połączeniu z dynamicznym rozwojem gospodarczym czyni z tego państwa bardzo atrakcyjny rynek zbytu” – zauważył. Przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym Chin od 2004 r. „Handel zagraniczny ma optymalne warunki rozwoju, m.in. za sprawą bardzo dobrze rozwiniętej infrastruktury transportowej. Chińska inicjatywa Nowego Jedwabnego Szlaku ma jeszcze poprawić sieć połączeń drogowych i kolejowych między ChRL a Europą” – dodał.
Ukraina coraz silniej związana z polską gospodarką
.Według PAIH czwarte miejsce w rankingu perspektywiczności zajmuje Ukraina. „Zawdzięcza je przede wszystkim obecnym przewagom konkurencyjnym polskich eksporterów oraz wysokiemu udziałowi eksportu z Polski. To stanowi dobrą podstawę do dalszego zwiększania wymiany handlowej” – uważa Graczyk. Przypomniał, że Ukraina do niedawna była mocno uzależniona od Rosji. „Sytuacja geopolityczna spowodowała jednak, że w kolejnych latach import z Rosji gwałtownie spadał. Zwiększało się natomiast zapotrzebowanie na produkty z Polski” – wyjaśnił.
W opinii rzecznika PAIH czynnikiem przyciągającym polskich przedsiębiorców jest odbudowa Ukrainy. „Ponadto kraj posiada dynamicznie rozwijający i perspektywiczny sektor rolno-spożywczy, a polskie produkty są szeroko rozpoznawalne” – dodał. Jak zaznaczył, rosyjska inwazja wojskowa na Ukrainę rozpoczęta 24 lutego 2022 r. powoduje, że rozwój sytuacji gospodarczej, politycznej i społecznej w Ukrainie „jest obecnie nieprzewidywalny i może mieć trudne do oszacowania konsekwencje dla polskich przedsiębiorców”.
Indie – jeden z najtrudniej dostępnych rynków na świecie
.Marcin Graczyk zwrócił uwagę, że z kolei jednym z najtrudniej dostępnych rynków na świecie są Indie – trzecia największa gospodarka Azji i od niedawna najludniejsze państwo świata. „Średnia stawka celna dla członków WTO (Światowej Organizacji Handlu – przyp. red.) wynosi 15 proc., a w przypadku produktów rolno-spożywczych – aż 34 proc. Z powodu znaczącej ochrony rynku indyjskiego negocjacje umowy o wolnym handlu UE z Indiami są bardzo trudne” – stwierdził. Zauważył, że w najbliższych latach Indie będą najszybciej rozwijającą się gospodarką spośród tych osiągających powyżej 50 mld dol. PKB – „ich PKB w cenach stałych w tym czasie ma prognozowany wzrost o 52 proc.” – zauważył.
Rekordowe wartości obrotów handlu zagranicznego Polski w 2022 r.
.Rzecznik PAIH przypomniał, powołując się na dane GUS, że 2022 r. był rekordowy pod względem wartości obrotów handlu zagranicznego Polski. Łączna wartość eksportu towarów i usług z Polski wyniosła w ub.r. 404 mld 34,7 mln euro, natomiast importu – 396 mld 749,3 mln euro, „co pozwoliło utrzymać dodatnie saldo obrotów handlowych na poziomie 7 mld 285,4 mln euro wobec 19 mld 402,9 mln euro za 2021 r.”.
Eksport towarów wzrósł o 21,1 proc. rdr., natomiast eksport usług wzrósł o 22,6 proc. rdr. Równolegle do eksportu rósł import towarów i usług – odpowiednio o 26,6 proc. i 26,4 proc. rdr. Jak zauważył Graczyk, w obu przypadkach mieliśmy do czynienia z dynamiką największą od kilkunastu lat. Zwrócił uwagę, że dodatnie saldo obrotów handlowych Polski za 2022 r. udało się utrzymać dzięki nadwyżce w obrocie usługami, która wyniosła 31 mld 639,1 mln euro. „Z roku na rok Polska gospodarka staje się coraz bardziej otwarta na współpracę z zagranicą, w ubiegłym roku eksport towarów i usług stanowił 61,7 proc. polskiego PKB wobec 57,9 proc. w 2021 r.” – podkreślił.
Polska 22. największym eksporterem towarów na świecie
.Rzecznik PAIH przywołał dane Światowej Organizacji Handlu (WTO) „Trade Profiles 2022” obejmującego dane za 2021 r., z których wynika, że Polska plasuje się na 22. miejscu na liście największych eksporterów towarów na świecie (miejsce 20. w przypadku usług). „Szacuje się, że zbiorcze dane światowe, uwzględniające bardzo dobre wyniki eksportowe za 2022 r., umożliwią awans Polski do pierwszej dwudziestki największych eksporterów towarów na świecie” – stwierdził Graczyk.
W jego opinii „zawężenie zainteresowania polskich eksporterów do rynków europejskich, uniemożliwia wykorzystanie szansy rozwoju, jaką stwarza szybki wzrost PKB i popytu na wielu rynkach poza UE”. „Niezależnie jednak od elastyczności polskich eksporterów, kluczowym czynnikiem, warunkującym efektywność polskich prób aktywnego działania na rynkach afrykańskich czy azjatyckich, bez zaangażowania inwestycyjnego, będą koszty spedycji towarów” – ocenił.
Graczyk wskazał, że wbrew pesymistycznym scenariuszom związanym z wojną na Ukrainie polski eksport do krajów z Europy Środkowej i Wschodniej (m.in. Rosja, Białoruś, Ukraina), odnotował przyzwoity wzrost o 2,6 proc. do wartości 16 mld 800 mln euro. „Zapaść w eksporcie do Rosji (-40 proc. rdr. w 2022 r.) i słaby wzrost na Białoruś (3,6 proc. rdr. w 2022 r.) zrekompensował eksport na Ukrainę, dla której Polska stała się najważniejszym partnerem handlowym” – podkreślił. „Imponujący wzrost o 55,1 proc. rdr. dał Ukrainie 9. pozycję wśród największych odbiorców polskich towarów” – zaznaczył przedstawiciel PAIH.
Gospodarcze atuty Polski
.Na temat rozwoju gospodarczego Polski oraz mocnych stron polskiej gospodarki, takich jak zróżnicowanie eksportu, czy stosunkowo niski poziom zadłużenia, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Marcin PIĄTKOWSKI w tekście „Polska moich marzeń„.
„Polska od ponad 30 lat jest Robertem Lewandowskim i Igą Świątek rozwoju gospodarczego. Nasz dochód narodowy na mieszkańca w tym czasie potroił się, co jest najlepszym rezultatem wśród wszystkich krajów w Europie. Coś podobnego nigdy wcześniej nie zdarzyło się w całej naszej historii”.
„Co więcej, do tej pory wykazywaliśmy się wyjątkową odpornością w obliczu różnego rodzaju kryzysów. Tak było podczas światowego kryzysu finansowego w latach 2007–2009, kiedy byliśmy europejską „zieloną wyspą”, oraz teraz, podczas pandemii wirusa COVID-19, bo gospodarczo poradziliśmy sobie z nią lepiej niż ktokolwiek inny w Europie (nie biorąc pod uwagę specyficznej sytuacji Irlandii): nasze PKB na głowę jest teraz o prawie 10 procent wyższe niż przed pandemią. Polska gospodarka po raz kolejny okazała się bardziej elastyczna, konkurencyjna i mniej podatna na różne wstrząsy ekonomiczne niż gospodarki naszych europejskich rówieśników. Wynika to z kilku powodów”.
.”Przede wszystkim w odróżnieniu od innych krajów naszego regionu, w tym np. Czech i Słowacji, których gospodarki są uzależnione od przemysłu motoryzacyjnego, Polska ma bardzo zróżnicowany eksport – od produktów przemysłu maszynowego po meble, jachty i żywność. Polska jest też gospodarką o stosunkowo niskim poziomie zadłużenia. Dług publiczny, liczony zgodnie z definicją UE, wynosi około 54 procent, czyli trochę ponad połowę średniej dla UE, a zadłużenie sektora prywatnego jest jednym z najniższych w Europie. Co więcej, polski rynek pracy jest elastyczny i potrafi szybko dostosować się do wstrząsów gospodarczych. Firmy w Polsce udowodniły to wielokrotnie. Polityka gospodarcza, chociaż nie brakowało w niej błędów, też wsparła wzrost. Udało się odpowiednio zareagować na kryzys, w tym poprzez ekspansywną politykę fiskalną na początku pandemii” – pisze prof. Marcin PIĄTKOWSKI.
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ