Pozycja Polski w NATO coraz mocniejsza – Tomasz Szatkowski
Poprzez ogromne zakupy nowoczesnego uzbrojenia pozycja Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim jest coraz mocniejsza; to na pewno przełoży się na wymiar polityczny – mówi Stały Przedstawiciel Polski przy NATO Tomasz Szatkowski.
Pozycja Polski w NATO
.”Sojusznicy NATO patrzą na zakupy uzbrojenia przez Polskę z dużym respektem, czasem nawet z niedowierzaniem. Niektórzy zastanawiają się, skąd Polska jest w stanie wziąć środki na takie wielki zakupy uzbrojenia. To są liczby, które znacznie przekraczają środki, które inne, porównywalne do Polski obszarem i populacją kraje, wydają lub planują wydawać na uzbrojenie” – zaznacza dyplomata.
Dodaje, że Kwatera Główna NATO i członkowie Sojuszu są pod dużym wrażeniem działań podejmowanych w ostatnich miesiącach przez Polskę.
„Nie ma obecnie kraju NATO, który wydaje tyle, ile Polska na zakupy nowego uzbrojenia. Są państwa, które wydają dużo, szczególnie państwa wschodniej flanki. Mam na myśli państwa bałtyckie czy Rumunię. Nikt nie ma jednak tak realnego wzrostu wydatków, jak my” – mówi Szatkowski.
Jak podkreśla, dostrzegane jest m.in. to, że Polska będzie miała więcej nowoczesnych czołgów niż kluczowe państwa Europy Zachodniej razem wzięte. „Staniemy się pancerną potęga Sojuszu. Jest to zauważane przez tych, którzy maja świadomość tego, czym jest potencjał militarny” – zaznacza.
Polska gwarantem bezpieczeństwa w Europie Środkowej
.Tomasz SZATKOWSKI w tekście „Z biorcy bezpieczeństwa Polska stała się jego głównym gwarantem w Europie Środkowej” zaznacza, że: „Bezpieczeństwo Polski związane jest z dwoma powiązanymi ze sobą czynnikami. Pierwszym z nich jest członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim, drugim i istotniejszym są zdolności własne. W 1999 roku, kiedy Polska dołączyła do Sojuszu Północnoatlantyckiego, jej znaczenie wynikało przede wszystkim z położenia geopolitycznego. Towarzyszyła temu jednocześnie świadomość, że Polska jest biorcą bezpieczeństwa w ramach wspólnoty. Ostatnie lata, a w szczególności miesiące pokazują, że myślenie to ulega znacznej zmianie”.
„Zmiana ta wynika przede wszystkim ze wzrostu znaczenia Polski na płaszczyźnie militarnej. Zwróćmy uwagę, że jesteśmy świadkami realizacji największego od 1989 roku programu wzmocnienia polskiej armii. Dochodzi do tego fakt, że modernizacja i zmiany charakteryzują się pewną ciągłością realizacji koncepcji, ponieważ rozwiązania, które przyjęło państwo polskie po Strategicznym Przeglądzie Obronnym z 2017 r., a później w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, są w roku 2022 rozszerzane i wdrażane w realizowanym przez MON pakiecie radykalnego wzmocnienia Wojska Polskiego. Dotyczy to jego rozwoju liczebnego, ale przede wszystkim wzmocnienia artylerii, logistyki, zaplecza amunicyjnego, zdolności do rażenia dalekiego zasięgu, obrony powietrznej oraz zdolności przeciwpancernych oraz rozpoznawczych” – dodaje.
Pozycja Polski w NATO – zakup uzbrojenia
.Zdaniem dyplomaty, to m.in. zakupy uzbrojenia sprawiają, że pozycja Polski w Sojuszu jest coraz mocniejsza. „Na pewno w wymiarze wojskowym, a to na pewno przełoży się na wymiar polityczny. Jest to jednak dłuższy proces, bo procesy polityczne wolniej zachodzą. To też kwestia percepcji wykorzystania nowych zdolności wojskowych. Są kraje sojusznicze, które mają duży potencjał militarny, ale nie zawsze się to przekłada na potencjał polityczny. Będziemy musieli tego właściwie użyć w ramach polityki Sojuszu, demonstrując gotowość do aktywnego zaangażowania się w kwestie odstraszania i wsparcia innych sojuszników” – wyjaśnia ambasador.
„Działania Polski umożliwią realizację doktryny Sojuszu, obrony każdego cala terytorium. Walczyliśmy o to. Stworzyliśmy tę doktrynę i ona będzie w dużej mierze uzależniona od polskiego potencjału obronnego. Są pewne elementy tego potencjału, w których Polska jest absolutnym liderem. Mogę wspomnieć o obronie przybrzeżnej, poprzez zakup nowoczesnych pocisków rakietowych do niszczenia celów morskich. Tą drogą idą inne państwa Sojuszu, m.in. kraje bałtyckie, Rumunia, ale też USA, które budują w ten sposób zdolności Korpusu Piechoty Morskiej. Polska była w tej kwestii prekursorem. Polska jest też prekursorem w dziedzinie zintegrowanej obrony powietrznej i rakietowej. Podążamy własną drogą, budując własne zdolności. To będzie nowoczesny system, który będzie wzorem dla wielu sojuszników” – konkluduje Szatkowski.
Wśród nowo zakupionego przez Polskę uzbrojenia są m.in. nowoczesne czołgi Abrams i K2, armatohaubice Krab i K9, wyrzutnie HIMARS i Chunmoo, samoloty F-35 i FA-50, śmigłowce Apache, Black Hawk, AW101 i AW149, okręty Kormoran i fregaty Miecznik, bezzałogowce Bayraktar i satelity obserwacyjne.
Największa siła militarna Unii Europejskiej
.Ekspert strategii ekonomicznych, Alexandre MASSAUX, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Polska armia jest obecnie jedną z największych armii w Unii Europejskiej, ale może stać się największą, jeśli zostaną spełnione pewne warunki. Przede wszystkim należy zauważyć, że polska armia już w ostatnich latach znacznie się powiększyła. Od 2014 roku budżet obronny Polski systematycznie wzrasta, w 2020 roku osiągnął około 2 proc. PKB. Ten wzrost finansowania pozwolił na modernizację sprzętu i wzmocnienie sił. Do 2022 roku cel ten został ustalony na poziomie 3 proc. Ponadto Polska zainwestowała w szkolenie i rozwój swoich sił zbrojnych. Wprowadzono zaawansowane programy szkoleniowe dla żołnierzy i nawiązano współpracę z innymi państwami europejskimi w celu wzmocnienia zdolności obronnych Polski. Nastąpił również wzrost udziału Polski w misjach UE i NATO. Polska wysłała wojska do Afganistanu, Iraku oraz Bośni i Hercegowiny, a także uczestniczyła w misji NATO w Libii. Ten zwiększony udział w misjach pokazuje, że Polska jest gotowa wziąć większą odpowiedzialność za obronę i bezpieczeństwo w Europie”.
„Za rozbudową polskiej armii stoją również czynniki geopolityczne. Polska graniczy z Ukrainą i Rosją. Jako członek Unii Europejskiej i NATO Warszawa odgrywa ważną rolę w obronie Europy Wschodniej przed potencjalnymi zagrożeniami. W związku z konfliktem ukraińskim jeszcze bardziej wzmacnia swoje siły zbrojne w celu ochrony interesów swoich i sojuszników. Należy również zaznaczyć, że Polska ma duży potencjał rekrutacyjny – liczy ponad 38 mln mieszkańców. Obowiązkowa służba wojskowa została zniesiona w 2010 r.” – pisze Alexandre MASSAUX w tekście „Największa siła militarna Unii Europejskiej„.
PAP/Łukasz Osiński/WszystkocoNajważniejsze/eg