Prof. Norman NAIMARK we Wszystko co Najważniejsze

Norman NAIMARK we Wszystko co Najważniejsze

Naziści doszli do wniosku, że nie są w stanie wymordować wszystkich Polaków. Dlatego w ramach powojennego Generalnego Planu Wschodniego (Generalplan Ost) zamierzali doprowadzić do denacjonalizacji i usunięcia Polaków z ich ziem – pisze w 45. numerze Wszystko Co Najważniejsze amerykański historyk, prof. Norman NAIMARK.

.Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, kontynuuje ludobójczą drogę wyznaczoną przez Józefa Stalina i Adolfa Hitlera. O tym, że ludobójstwa nie odeszły do przeszłości pisze na łamach 45. numeru Wszystko co Najważniejsze prof. Norman NAIMARK w tekście „Hitler, Stalin i uporczywość ludobójstwa„.

Autor kiążki Stalin’s Genocides. Human Rights and Crimes against Humanity zaczyna swój tekst od spostrzeżeń, dotyczących motywów obecnych w telewizyjnej propagandzie Kremla, które w jasny sposób odwołują się do pojęć oraz tonu używanych przez Sowietów w czasie tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej.

Rosyjskie oskarżenia o neonazizm i ludobójstwo, skierowane przeciwko ukraińskiemu rządowi Wołodymyra Zełenskiego, pokazują, jak silnie w świadomości rządzących i mieszkańców tego regionu pozostają obrazy II wojny światowej i okrucieństw dokonywanych w Europie Wschodniej. Nocne programy telewizyjne nadawane z Moskwy pełne są rewelacji o rzekomych ludobójczych działaniach wojsk ukraińskich. Wydaje się, że rosyjscy widzowie wierzą w tę propagandę; dotyka ona głęboko zakorzenionych uczuć, których źródłem jest fala podobnej, ale bazującej na rzeczywistości propagandy skierowanej przeciwko nazistom w czasie II wojny światowej.

W dalszej części tekstu amerykański historyk rozwija analizę porównawczą obecnych rosyjskich zbrodni na Ukrainie i ludobójczych działań III Rzeszy Niemieckiej oraz Związku Radzieckiego w okresie II wojny światowej. Autor wyjaśnia przy okazji definicyjny kontekst prawnomiędzynarodowy, terminu „ludobójstwo”. Podając przykłady całego szeregu zbrodni popełnionych na Ukrainie od 24. lutego, dokonuje konkluzji, iż wszystkie one spełniają kryteria umożliwiające uznanie ich za ludobójstwo.

Tymczasem brutalna napaść wojsk rosyjskich na Ukrainę obejmuje szeroki zakres „masowych aktów okrucieństwa”: zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnię ludobójstwa. Ukraińska prokuratura zidentyfikowała ponad 10 000 indywidualnych przypadków zbrodni wojennych, a kilka z nich zostało już skierowanych do sądu. […] Tymczasem brutalna napaść wojsk rosyjskich na Ukrainę obejmuje szeroki zakres „masowych aktów okrucieństwa”: zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnię ludobójstwa. Ukraińska prokuratura zidentyfikowała ponad 10 000 indywidualnych przypadków zbrodni wojennych, a kilka z nich zostało już skierowanych do sądu.

Wykładowca Stanford University przytacza przykłady masowych zbrodni sowieckich przeciwko narodowi ukraińskiemu i polskiemu w latach 30. ubiegłego wieku. Zaczyna od Wielkiego Głodu na Ukrainie z lat 1932-1933, który został wykorzystany przez Stalina do brutalnego przetrzebienia nieakceptującej w pełni rządów bolszewików Ukrainy, co ostatecznie doprowadziło do śmierci aż kilku milionów ludzi. Drugim, głównym przykładem masowych zbrodni sowieckich jest Operacja Antypolska NKWD z 1937 roku, która była ludobójstwem sowieckim przeprowadzonym na polskiej mniejszości, żyjącej na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, które to po traktacie ryskim z 1921 r. pozostały poza granicami II RP. W wyniku tej zbrodni, mającej miejsce trzy lata przed Katyniem, zginęło 111. tysięcy Polaków.

Za sprawą Stalina cierpieli również Polacy. Już w latach 1932–1933 dziesiątki tysięcy Polaków mieszkających na zachodzie Ukrainy zostało zesłanych do Kazachstanu i na Syberię. W latach 1935 i 1936 NKWD zaatakowało rzekomo „faszystowskie” polskie organizacje, co spowodowało deportację kolejnych 11 500 polskich rodzin z Ukrainy. W niesławnej operacji polskiej przeprowadzonej w latach 1937–1938 aresztowano 140 000 Polaków i stracono szokującą ich liczbę, tj. 111 000. Stalin był zadowolony z prześladowania Polaków przez szefa NKWD. „Do [Nikołaja] Jeżowa”, napisał: „Bardzo dobrze! Wykopuj i usuwaj dalej ten polski szpiegowski brud. Zlikwiduj go dla dobra Związku Radzieckiego”. To jawnie ludobójcze wezwanie znalazło odzwierciedlenie w działaniach, które Sowieci podjęli we wschodniej Polsce zajętej po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow. Nie dość, że kilkaset tysięcy Polaków zostało deportowanych na krańce Kazachstanu, Syberii i arktycznej północy, gdzie zginęły ich dziesiątki tysięcy, to jeszcze na rozkaz Kremla w kwietniu i maju 1940 roku, w tzw. zbrodni katyńskiej rozstrzelano około 22 000 polskich oficerów i urzędników. Ataki Stalina na Polaków nie ustały wraz ze zwycięstwem w wojnie. Polscy przywódcy ruchu oporu i przeciwnicy polityczni byli rutynowo aresztowani i eliminowani po zakończeniu wojny i dojściu komunistów do władzy.

.W ostatniej części tekstu, specjalista od historii Europy Środkowej i Wschodniej, przechodzi do okresu lat 1939-1945, kiedy na narodzie polskim na pełną skalę ludobójstwa dokonywała III Rzesza Niemiecka oraz ZSRR. Prof. Norman NAIMARK przypomina, że Niemcy chcieli całkowicie zniszczyć polskość, nie tylko pod kątem językowym i kulturowym, ale również biologicznym.

Tekst „Hitler, Stalin i uporczywość ludobójstwa” opublikowany w nr 43 miesięcznika opinii “Wszystko co Najważniejsze” [LINK]

Najnowsze wydanie „Wszystko co Najważniejsze” dostępne w EMPIKach w całym kraju, w Księgarni Polskiej w Paryżu (123, Bd Saint-Germain), a także wysyłkowo, wydania archiwalne i bieżące oraz prenumerata, w SKLEPIE IDEI: www.SklepIdei.pl/wcn.

Oprac. MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 października 2022